Ale ma Ciebie,ma telefon komórkowy,trochę życia przeżyła nie jest cielątko co mleko ma pod nosem.Ty ja ustawiaj,żeby to nie było tak,że ta druga po niej jak po łysej kobyle bedzie jeździła a sama będzie lezeć i pachnieć.Rozumiem ,że były tam dwie wcześniej -czemu tamta poprzednia druga nie wróciła?Dlaczego nie ma dostepu do telefonu jesli jest możliwośc dzwonić-musi sie ogarnąc i jasno postawić "kierowniczce".Nie ma ,że boli-wszystkie jedziemy na tym samym o
Czytaj więcej