Pocieszajki

29 sierpnia 2013 23:03
Mycha cudnie!!
Ach! Ale Ci zazdroszczę tych widoków!!!
29 sierpnia 2013 23:41 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Ja się dzisiaj pocieszyłam ;-))    

 
Połaziłam sobie z kijkami, cudnie powietrze, cudne zapachy. Wiadomo lato idzie ku końcowi, temperatury inne to i zapach inaczej się rozchodzi. 

Super okolica jest gdzie pochodzic fajne fotki Mycha:))))))))))))))
30 sierpnia 2013 16:02 / 3 osobom podoba się ten post
Ta ścieżka prowadzi do skrzyżowania w kształcie litert T i dalej rozchodz się pomiędzy winoroślami. Jedna ostro w górę, druga troche łagodniej. Jestem ok 20 km od Stuttgartu. Ładnie prawda ??
 
Geronimo Ty mi jeszcze powedz jaki mam rozmiar buta i biustonosza !!  hehe
30 sierpnia 2013 16:35
Mycha

Ta ścieżka prowadzi do skrzyżowania w kształcie litert T i dalej rozchodz się pomiędzy winoroślami. Jedna ostro w górę, druga troche łagodniej. Jestem ok 20 km od Stuttgartu. Ładnie prawda ??
 
Geronimo Ty mi jeszcze powedz jaki mam rozmiar buta i biustonosza !!  hehe

Mycha szalejesz jak widze, GPRS? romans kwitnie?
30 sierpnia 2013 16:40 / 1 osobie podoba się ten post
Haha !! No uśmiałam się, bo nie zdawałam sobie sprawy, że ze zdjęcia można ustalić typ komórki itp. I dlatego tak napisałam do Geronimo. To było żartobliwe zapytanie i ciesze się, że tak to odebrał. ;-)) A Ty to Dorotee zaraz tak gprs-owym romansem. Aj głodna jesteś, głodna !!
30 sierpnia 2013 16:41
ojtam, ojtam
30 sierpnia 2013 16:54
A teraz jedziemy z dziadkiem na najwyższy pagórek, tak żeby sobie pooglądał widoczki. Z jednej strony można wjechać autem. Bo tak ogólnie to raczej nieee chociaż ja tam widziałam auta. Chyba należały do tych, którzy maja posadzone winogrona.
30 sierpnia 2013 19:19
Badenia Wirtembergia, gdzie jest teraz Myszka, Andrejka, ja i nie wiem kto jeszcze, leży na pagórkach i wiele osób uprawia tu winogrona na wino. Tworzą spółdzielnie i sprzedają je bez problemu, żeby u nas tak łatwo było z niedużą, bo nie przemysłową produkcją....Okolice są bardzo malownicze, bo także tutejsze miasteczka leżą na pagórkach. W Badenii mieszczą się dwa sławne niemieckie uniwersytety - w Heidelbergu oraz w Tybindze. Są to nieduże, zadbane prowincjonalne "dziury", podobnie jak angielski Oxford i Cambridge.
30 sierpnia 2013 20:19
No normalnie jestem pod wrazeniem:)
30 sierpnia 2013 20:23 / 1 osobie podoba się ten post
Kurde ja też. Nie zamieszczę swojej fotografii, ze strachu !! Hehe. Ale mu wierzę ;-)) Pokazałam zdjęcia dziadkowi i prosił, żebym wysłała młodszej córce, która mieszka w Paryżu. No to wyślę ;-)) Oczywiście mailem. 
30 sierpnia 2013 20:26
Mycha

Kurde ja też. Nie zamieszczę swojej fotografii, ze strachu !! Hehe. Ale mu wierzę ;-)) Pokazałam zdjęcia dziadkowi i prosił, żebym wysłała młodszej córce, która mieszka w Paryżu. No to wyślę ;-)) Oczywiście mailem. 

I oplulam klawiature buahahahahahahahahahaha,uwazaj ,hahahahahahahaha:D:D:D:D:D
Mimo wszystko, jestem pod wrazeniem,takiej wiedzy :)
30 sierpnia 2013 20:56
romana

Badenia Wirtembergia, gdzie jest teraz Myszka, Andrejka, ja i nie wiem kto jeszcze, leży na pagórkach i wiele osób uprawia tu winogrona na wino. Tworzą spółdzielnie i sprzedają je bez problemu, żeby u nas tak łatwo było z niedużą, bo nie przemysłową produkcją....Okolice są bardzo malownicze, bo także tutejsze miasteczka leżą na pagórkach. W Badenii mieszczą się dwa sławne niemieckie uniwersytety - w Heidelbergu oraz w Tybindze. Są to nieduże, zadbane prowincjonalne "dziury", podobnie jak angielski Oxford i Cambridge.

Romana ty to jestes chodzaca encyklopedia. No, no, no...panie tego...no, no,no...Respekt !
30 sierpnia 2013 20:59
OK
30 sierpnia 2013 21:00 / 1 osobie podoba się ten post
Ale Mycha nie ma swojej fotografii w profilu. Ja tam zaraz zmienie swoja bo juz sie boje :)) Zaprawde powiadam ci ty jestes chyba...no ten..Matrix chyba. :))
30 sierpnia 2013 21:03 / 2 osobom podoba się ten post
Geronimo,
my tutaj w pluciu na klawiaturę i potem czyszczeniu mamy wprawę hi...hiii