Nasze hobby #2

31 lipca 2017 22:38 / 6 osobom podoba się ten post
nowadanuta

W/w Przejebiony  w takie zakamarki jak ten topik nie zagląda... :lol3: To raz.., a po drugie doszłam do wniosku, że jak uruchamiaj mi się druty i robótki to tylko oznaka, że czas zmienić stellę... :lol1:

Albo wracac do domu........... bo sie teskni i dluza sie te druty. Musza se kupic drutu i welne. Zrobie szal i wstawie zdjecie jak zyja i obym dozyla trzymajta mnie za slowo 
01 sierpnia 2017 02:56 / 5 osobom podoba się ten post
EwaR65

A tys znawca,ze to koguty? Ja tam dla przykladu widze kury i jednego koguta. Moja racja,twoja racja swieta racja i gdzie tu demokracja??? :czysci okulary: :smiech3:

Koguty. Kury mają mniej strojne ogony.
U ptactwa odwrotnie, to on musi się pindrzyć.
01 sierpnia 2017 08:10 / 6 osobom podoba się ten post
EwaR65

Albo wracac do domu........... bo sie teskni i dluza sie te druty. Musza se kupic drutu i welne. Zrobie szal i wstawie zdjecie jak zyja i obym dozyla trzymajta mnie za slowo :modlitwa:

Ostatnie swoje włóczki kupiłam w Rossmann-ie... Fajna (naprawdę udana) czapka mi wyszła, a szalika mam dopiero z metr ... i coś mi się wydaje, że więcej nie będzie...
01 sierpnia 2017 08:37 / 6 osobom podoba się ten post
Knorr

Koguty. Kury mają mniej strojne ogony.
U ptactwa odwrotnie, to on musi się pindrzyć.

A to Ty chyba nie widzałeś , takich metroseksualnych " kogutów" 
12 sierpnia 2017 16:36 / 2 osobom podoba się ten post
W sumie tak ... Bo to wygląda jak przetłumaczone na język współczesny pismo supełkowe...
17 sierpnia 2017 18:31 / 10 osobom podoba się ten post
A mnie się tak nie chce pracować... Mam niedosyt po urlopie i ciągle jestem z głową w chmurach. Trochę poskakałam, ale jakoś mi mało ;)
To jest filmik z niektórych skoków. Coś tam sobie ćwiczyliśmy... :)
18 sierpnia 2017 14:14 / 6 osobom podoba się ten post
I tak za każdym razem, jak tu żyć ;)
19 sierpnia 2017 12:21 / 4 osobom podoba się ten post
giunta2

A mnie się tak nie chce pracować... Mam niedosyt po urlopie i ciągle jestem z głową w chmurach. Trochę poskakałam, ale jakoś mi mało ;)
To jest filmik z niektórych skoków. Coś tam sobie ćwiczyliśmy... :)

Ty kobito czujesz,ze zyjesz matko swieta!!!!!!!! Odwazna kobita!!!!!!!!
23 sierpnia 2017 22:32 / 6 osobom podoba się ten post
giunta2

A mnie się tak nie chce pracować... Mam niedosyt po urlopie i ciągle jestem z głową w chmurach. Trochę poskakałam, ale jakoś mi mało ;)
To jest filmik z niektórych skoków. Coś tam sobie ćwiczyliśmy... :)

Jezuuuuuuuu dziewczyno ,od dawna podziwiam twoje hobby no i odwagę Fakt  lubię ryzyko ale muszę czuć grunt pod nogamiBravo!
24 sierpnia 2017 11:12 / 5 osobom podoba się ten post
moni.r

Jezuuuuuuuu dziewczyno ,od dawna podziwiam twoje hobby no i odwagę :-)Fakt  lubię ryzyko ale muszę czuć grunt pod nogami:-)Bravo!:brawo1:

Nikt mnie nie namowi na takie wyczyny to bym sie zlamala w polowie przy tym lataniu hahaha
24 sierpnia 2017 13:38 / 5 osobom podoba się ten post
giunta2

A mnie się tak nie chce pracować... Mam niedosyt po urlopie i ciągle jestem z głową w chmurach. Trochę poskakałam, ale jakoś mi mało ;)
To jest filmik z niektórych skoków. Coś tam sobie ćwiczyliśmy... :)

Podziwiam
10 września 2017 15:37 / 1 osobie podoba się ten post
Prawda
11 września 2017 17:02 / 4 osobom podoba się ten post
Bede robic szal na drutach. Slyszalam,ze to dobrze dziala na palce,pobudza krazenie i cwiczy dlonie. Jak zrobie bede wklejac zdjecie.
11 września 2017 19:34 / 8 osobom podoba się ten post
Hm... Jak ktoś chce sobie skoczyć w tandemie, będąc przypiętym do instruktora, żeby tylko zobaczyć, jak to jest...to jest to koszt około 700zł za taki skok.
Jeśli natomiast chce się samemu zostac skoczkiem, to już dłuższa droga. Trzeba najpierw zrobić kurs AFF i zdać egzamin. Koszt takiego kursu to około 5000zł. To taka uśredniona cena, bo generalnie to jest  bardzo indywidualne i zależy, jak komu idzie nauka w górze :) Czasami może wyjść z tego i 8000, albo 10000. Ale może też wyjść i mniej, jeśli potrenuje się w tunelu aerodynamicznym (chociaż to też wydatek rzędu 2500zł za godzinę), ale tunel nie jest obowiązkowy. Po zdanym AFF jest się nadal uczniem-skoczkiem, ale już całkowicie samodzielnym. Skoki w tym momencie stają się już tańsze, bo około 100zł od skoku się płaci. No chyba że bierze się coachingi, bo chce się czegoś dodatkowego nauczyć, a to już różnie sobie instruktorzy liczą (
+160-250zł od skoku wtedy trzeba doliczyć). Jak już się naskacze minimum 50 samodzielnych skoków i odpowiednio się przygotuje, można podejść do egzaminu państwowego na Świadectwo Kwalifikacji Skoczka Spadochronowego (wydaje to Urząd Lotnictwa Cywilnego). To już jest taka llicencja, że oficjalnie jest się spadochroniarzem. Koszt egzaminu teoretycznego, praktycznego i wydania Świadectwa Kwalifikacji, to jakieś 450-500zł (już dokładnie nie pamiętam).
No i już można skakać na całego ;) Sport ogólnie drogi niestety, ale wart swej ceny :)
Ja już taką licencję mam. Na dzień dzisiejszy mam równe 100 skoków i zaczynam skakać również w formacjach. :) Za dwa tygodnie jadę do Polski i mam nadzieję, że załapię się jeszcze na odrobinę dobrych warunków pogodowych. Chociaż jesień u nas bywa kapryśna... :)
11 września 2017 20:15 / 10 osobom podoba się ten post