W/w Przejebiony w takie zakamarki jak ten topik nie zagląda... :lol3: To raz.., a po drugie doszłam do wniosku, że jak uruchamiaj mi się druty i robótki to tylko oznaka, że czas zmienić stellę... :lol1:

W/w Przejebiony w takie zakamarki jak ten topik nie zagląda... :lol3: To raz.., a po drugie doszłam do wniosku, że jak uruchamiaj mi się druty i robótki to tylko oznaka, że czas zmienić stellę... :lol1:
A tys znawca,ze to koguty? Ja tam dla przykladu widze kury i jednego koguta. Moja racja,twoja racja swieta racja i gdzie tu demokracja??? :czysci okulary: :smiech3:
Albo wracac do domu........... bo sie teskni i dluza sie te druty. Musza se kupic drutu i welne. Zrobie szal i wstawie zdjecie jak zyja i obym dozyla trzymajta mnie za slowo :modlitwa:
Koguty. Kury mają mniej strojne ogony.
U ptactwa odwrotnie, to on musi się pindrzyć.
A mnie się tak nie chce pracować... Mam niedosyt po urlopie i ciągle jestem z głową w chmurach. Trochę poskakałam, ale jakoś mi mało ;)
To jest filmik z niektórych skoków. Coś tam sobie ćwiczyliśmy... :)
A mnie się tak nie chce pracować... Mam niedosyt po urlopie i ciągle jestem z głową w chmurach. Trochę poskakałam, ale jakoś mi mało ;)
To jest filmik z niektórych skoków. Coś tam sobie ćwiczyliśmy... :)
Jezuuuuuuuu dziewczyno ,od dawna podziwiam twoje hobby no i odwagę :-)Fakt lubię ryzyko ale muszę czuć grunt pod nogami:-)Bravo!:brawo1:
A mnie się tak nie chce pracować... Mam niedosyt po urlopie i ciągle jestem z głową w chmurach. Trochę poskakałam, ale jakoś mi mało ;)
To jest filmik z niektórych skoków. Coś tam sobie ćwiczyliśmy... :)