Tak moja droga. Ja wlasnie mam warunki na maraton. I znam tez to uczucie ...jak to nazywam..."donkichoteria" . Walka z wiatrakami a one...tylko wiatr mielą :) Tu nie musze z nimi walczyc. Tu na nie sobie patrze :)
Tak moja droga. Ja wlasnie mam warunki na maraton. I znam tez to uczucie ...jak to nazywam..."donkichoteria" . Walka z wiatrakami a one...tylko wiatr mielą :) Tu nie musze z nimi walczyc. Tu na nie sobie patrze :)
zdecydowanie się cieszę, że mam taką możliwość pracować i jest to mój świadomy wybór... to mi w sumie uratowało skórę... ale mam 33 lata i czuję czasami, że czas mi przecieka przez palce... nie chcę się obudzić w wieku 40 lat i tkwić w tym samym miejscu... mam nadzieję, że uda mi się coś zmienić...
50+ zdecydowanie macie łatwiej, bo życie już częściowo poukładane...
Tali nie przecieka ci przez palce. Nawet tak nie mysl. Wiem ze czas nie do nas nalezy ale sama mowisz ze uratowalo ci skóre. W wieku 40 lat bedziesz miala skrzydla :) Nie bedziesz tkwila w miejcu bo teraz biegniesz....do przodu...
Dzięki Asik... tak mnie czasami nachodzą takie myśli... wszystko przekładamy w czasie... nie chcialabym, aby na pewne rzeczy było kiedyś za późno...
Asik bardzo mądra z Ciebie Kobitka!
My dziękujemy, ze tak wzbogaciłaś to forum!
Asik bardzo mądra z Ciebie Kobitka!
My dziękujemy, ze tak wzbogaciłaś to forum!
Nooo to dawajcie tu tej wódki... podzielę się ze świnkami za oknem, może przestaną tak mlaskać, chrumkać i se sobie pójdą! Hehe!
Dobra ja też idę, bo jutro pewnie znowu w koszulinie będę w stresie latać, jak budowlańce przyjdą... kiedyś to oni mnie przydybią w tej koszulinie jak nic...
W taki upal w koszulinie?Tali no co Ty,a chlopaki by mieli erotyk jak nic,hahahahahahahahahah:) Manuelle sie chowa,a to klasyk filmu erotycznego:)
Natka- to prawda...50+ mają pewne etapy za sobą, ale jest też pewien smutek,bo z wiekiem zazwyczaj jest mniej przed sobą....chciałybyśmy każdą chwilę spędzać z kochanymi bliskimi i cieszyć sie nimi, a perspektywa doemerytalnego rozdzielenia z rodziną nie jest miła:-(...kto da w Polsce godziwą pracę za godziwe pieniądze osobom 50+?...
Pozdrawiam serdecznie.
Natka- to prawda...50+ mają pewne etapy za sobą, ale jest też pewien smutek,bo z wiekiem zazwyczaj jest mniej przed sobą....chciałybyśmy każdą chwilę spędzać z kochanymi bliskimi i cieszyć sie nimi, a perspektywa doemerytalnego rozdzielenia z rodziną nie jest miła:-(...kto da w Polsce godziwą pracę za godziwe pieniądze osobom 50+?...
Pozdrawiam serdecznie.