19 sierpnia 2013 14:56 / 4 osobom podoba się ten post
robert72Dzień Dobry acz pochmurny ale radosny. Nawet w taką pogodę można znaleźć wiele pozytywów. Wiecie co ja wczoraj zrobiłem? Do 3 w nocy przegadalem ze swoja byłą Największą Miłością. Wybeczalem wszystko,wyrzuciłem z siebie największe emocje jakie miałem. Tak,jesteśmy przyjaciółmi,zawsze możemy na siebie liczyć pomimo tego,ze nie jesteśmy razem, że każde z nas żyje osobnym życiem i jest szczęśliwe. Wyczula,ze coś jest nie tak,intuicyjnie na odległość. A ja? Ja nie udawałem ze jest ok,powiedziałem wszystko co mi na sercu leżało. Nie wstydziłem się łez,nie wstydziłem się tego jak mi źle,bo czego się miałem wstydzić? Położyłem się spać a kiedy rsni wstałem było mi cudownie nieziemsko lekko. To nic,ze oczy trochę podpuchniete,to nic,ze glowa bolała,ważne co czuje w duszy i sercu. Usmiechajmy się jak najwięcej,cieszmy z tych maluczkich drobiazgów,myślmy pozytywnie a wówczas wszystkie troski i problemy staną się takie banalne,o wiele łatwiej będzie nam spojrzeć na nie z innej perspektywy. Radości i uśmiechu Wam życzę na kazda chwilę dnia. Jesteśmy tu razem a razem zawsze można więcej!!!:):):):)
Nigdy nie traćmy nadziei,zawsze bądźmy weseli,kochajmy wszystkich ludzi,a wiara w nich się obudzi.Nie walczmy złym słowem,nie użalajmy nad losem,zawsze bądźmy gotowi i zwarci,na innych ból z duszą otwarci.Nie zamykajmy nigdy serc,by nie zabrakło w nich miejsc,dla każdego człowieka,który na to tylko czeka.Aby nikt nie był już sam,by nikt nie pukał do samotności bram,nie kłóćmy się z rodziną,może żyjemy ostatnią godziną...Niby nic, a jednak trudny gest,więc zmieńmy to, póki czas jest...