Kodeks Etyki Opiekunki

27 września 2013 13:42 / 1 osobie podoba się ten post
Prawdziwe wejście smoka z tą bombonierą:) gdzie jesteś Nowadanuto z tymi krówkami? Pomogę :)
27 września 2013 13:44 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Prawdziwe wejście smoka z tą bombonierą:) gdzie jesteś Nowadanuto z tymi krówkami? Pomogę :)

I to też może być p-t zyczliwosc wobec kolezanki.
27 września 2013 13:46
tina 100%

Dobra rzecz i na pewno ułatwiająca pracę,ale idealnego stanu to chyba nie można określić.Opis pacjenta często musimy na miejscu weryfikować i plan też.Ale plan postepowania wg wytycznych,które podałaś jest ok,z małą korektą uwzględniającą zmiany chociazby stanu pacjenta.

Te plany maja zastosowanie w DPS , szpitalach tak niejako na zywo, w naszych wyjazdowych  warunkach,na celu naszkicowanie ogólnego zarysu. Coś na zasadzie burzy mózgu, może to , stan i warunki zweryfikują i tak .
Ale jak ktoś poczyta przed, porobi notatki, to napewno jest łatwiej na miejscu.
27 września 2013 13:47 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Punkt.3
Przygotowujemy się do wyjazdu-- idealny-- Plan Pielegnacyjno--Opiekuńczy

Trzeba by było taki p-t umiescić wg Twojego pomysłu.Nie wyjezdzac bez przygotowania planu pielegnacyjo-opiekuńczego.
27 września 2013 13:48 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

I to też może być p-t zyczliwosc wobec kolezanki.

Tzn mam rozumieć , napisalam coś złośliwego? Czy zamiar podjedzenia krowek ?
27 września 2013 13:51 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Te plany maja zastosowanie w DPS , szpitalach tak niejako na zywo, w naszych wyjazdowych  warunkach,na celu naszkicowanie ogólnego zarysu. Coś na zasadzie burzy mózgu, może to , stan i warunki zweryfikują i tak .
Ale jak ktoś poczyta przed, porobi notatki, to napewno jest łatwiej na miejscu.

W DPS i szpitalach tak,no ale przy opiece domowej,gdzie tego pacjenta nie widzimy przed podjęciem pracy,moze byc trochę zgrzytów i trzeba by jakies poprawki wprowadzić.Myslałam,ze miałaś szkolenie w zakresie opieki domowej.No ale tak czy owak łatwiej jest pracować mając jakieś wytyczne.
A jak pacjent będzie niedobry no to tego...no nie zje tych czekoladek...;-)).
27 września 2013 13:52 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Tzn mam rozumieć , napisalam coś złośliwego? Czy zamiar podjedzenia krowek ?

Tak myślisz? ja myslalam o doslownej zyczliwosci.Czytalam na forum ze niektore kolezanki nie zdradzaja tajemnic przy wymianie.czym nie ulatwiaja pierwszych krokow.
27 września 2013 13:54 / 5 osobom podoba się ten post
Sówka

Punkt 4. Nieingerowanie w otoczenie podopiecznego. Nie powinno sie wprowadzac swoich pozadkow, nie przekladac prywatnych rzeczy itd

Dla mnie jest to żelazna   zasada.  Wszystko co używam wraca na miejsce !!!! Ciągle mam w pamięci, że jestem w cudzym domu i nie mogę go czynić swoim. Nie tylko chodzi o PDP (chociaż przede wszystkim) . Po powrocie z wolnego nie mogłam niczego znależc bo moja zmienniczka cudzy dom zrobiła wygodnym dla siebie...Przez pierwsze dni odtwarzałam dawny porządek - o to prosiła mnie PDP..)))
27 września 2013 13:56
tina 100%

W DPS i szpitalach tak,no ale przy opiece domowej,gdzie tego pacjenta nie widzimy przed podjęciem pracy,moze byc trochę zgrzytów i trzeba by jakies poprawki wprowadzić.Myslałam,ze miałaś szkolenie w zakresie opieki domowej.No ale tak czy owak łatwiej jest pracować mając jakieś wytyczne.
A jak pacjent będzie niedobry no to tego...no nie zje tych czekoladek...;-)).

W De chodziłam na szkolenie dla wolontariuszy , członów rodziny, prowadząca też pracowała na podstawie takiego planu, modyfikacja opieki DPS w warukach domowych.
Na tym się grupa uczyla , w de nie wejdzie nikt do opieki w domu nawet jako wolontariusz bez podstawoego preszkolenia.
Padały pytania czym się rozni podopieczny mieszkający od lat samotnie od mieszkającego z rodziną/ partnerem?
 
 
27 września 2013 13:58 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

Tak myślisz? ja myslalam o doslownej zyczliwosci.Czytalam na forum ze niektore kolezanki nie zdradzaja tajemnic przy wymianie.czym nie ulatwiaja pierwszych krokow.

I wlaśnie koleżanko, Ty piszesz oszczędnie, ja też i tak łatwo można się żle zrozumieć, takie zatajanie , to brak etyki zawodowej, czy też strach że zmienniczka wygryzie mnie?
27 września 2013 14:03 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

I wlaśnie koleżanko, Ty piszesz oszczędnie, ja też i tak łatwo można się żle zrozumieć, takie zatajanie , to brak etyki zawodowej, czy też strach że zmienniczka wygryzie mnie?

No i tu padło słowo na ktore czekam ......................etyka zawodowa. A wiec jako taki kodeks potrzebny.Czy mam racje?
27 września 2013 14:06 / 5 osobom podoba się ten post
P-t 5 - Rzetelne przekazywanie zmienniczce informacji o podopiecznym...
27 września 2013 14:11 / 3 osobom podoba się ten post
p-t 6- Wykonywanie tylko i wyłącznie obowiązków opiekuńczych zapisanych w umowie....Nie wychylać się z pracowitością i pomysłowością.
27 września 2013 14:33 / 4 osobom podoba się ten post
p-t 7 - Nie podajemy na własną rękę , bez wiedzy lekarza i rodziny żadnych leków...
27 września 2013 14:36 / 1 osobie podoba się ten post
p-8- Żądajmy od firm adekwatnego wynagrodzenia do wykonywanej pracy i posiadanych kwalifikacji ;)