Sorry dziewczyny ale Wy wszystkie jestescie tu takie "antyalkoholowe" ze chyba bedzie mi glupio sie piwa napic ;)... a lubie...a co! I papieroska zapalic tez lubie... Nie mowie ze w pracy ale w ogole.
Sorry dziewczyny ale Wy wszystkie jestescie tu takie "antyalkoholowe" ze chyba bedzie mi glupio sie piwa napic ;)... a lubie...a co! I papieroska zapalic tez lubie... Nie mowie ze w pracy ale w ogole.
Tam zaraz nie w samotności:) Po upalnym, letnim dniu to jakieś babskie piwo to nawet w samotności mogę łyknąć:) A zaznaczam, że nie mam problemu z alkoholem - żeby nie było:)
Piłyście Warkę Radler? Przepyszna:)
A jak Wy sobie, Was same wyobrazacie na starosc? Babcie z lapkiem w krankenbecie? nam sie nie bedzie nudzic, jak bede miala laptopa w becie i stac mnie bedzie na siostre PCK, to bedzie mogla u mnie na rzesach chodzic, ha ha ha . Ciekawe czy z tego Forum cos w necie sie zachowa za 20-30 lat, fajnie byloby go sobie poczytac i wspomniec o tym co sie przezylo.
Benita - Lepiej się nie przyznawaj, bo Mleczko Cię zhejtuje za takie wyznania. Jak można alkohol w miejscu pracy pić??? "Z małolatami nie pracujemy!"