Mówię Wam - nie chcę być nachalna, ale wypróbujcie tą pomadkę ochronną z Alterry - do kupienia w Rossmanie (rumiankowa), w Polsce kosztuje 5 zł, a efekty są. Jak Wam się nie sprawdzi, to zawsze możecie później po inne preparaty sięgnąć, ale po co przepłacać.
Kosmetyczni ulubieńcy
Mówię Wam - nie chcę być nachalna, ale wypróbujcie tą pomadkę ochronną z Alterry - do kupienia w Rossmanie (rumiankowa), w Polsce kosztuje 5 zł, a efekty są. Jak Wam się nie sprawdzi, to zawsze możecie później po inne preparaty sięgnąć, ale po co przepłacać.
wichurra
Wichurka sorry może to glupie pytanie ale jak ja stosujesz? Bo zaciekawila mnie twoja rada i mozna ja wykorzystać
Binor
A czy od tego serum rzęsy stają się też grubsze,czy tylko dłuższe i przestają wypadać?
Grubsze dłuższe i ich jakby więcej :) raz sobie zafundowałam doklejane ( 150zł) ale uczulona jestem chyba na klej oczy czerwone przez 4 dni i miesąc je miałam i strach przed myciem spaniem i przytulaniem do mojego misia dziś śpię i robię na co mam ochotę :)
magmab
Wichurka sorry może to glupie pytanie ale jak ja stosujesz? Bo zaciekawila mnie twoja rada i mozna ja wykorzystać
Opisywałam już ją kiedyś na forum, więc przekleję:
Muszę się z Wami podzielić czymś, bo nie jestem samolubem:) Otóż znalazłam w Internecie informację, że pomadka rumiankowa Alterra (do kupienia tylko w Rossmannie) świetnie działa na rzęsy. Dzieje się tak dlatego, że na pierwszym miejscu w skladzie ma olejek rycynowy, który to bardzo wzmacnia rzęsy. Jednak stosowanie samego olejku nie jest fajne, bo jest on rzadki i wpada do oka i podobno szczypie, a oczy się robią zamglone. No więc ta pomadka - jako, że to w Polsce z 5 zł kosztuje, to mówię czemu nie. Rzęsy miałam takie jakieś krótkie i rzadkie, więc coś chciałam z nimi zrobić. No i tak od prawie miesiąca ją co wieczór stosuję i na noc zostawiam. A i czasem w ciągu dnia użyję. I dzisiaj szykuję się na ten wieczór magików, robię makijaż, tuszuję rzęsy i wow - rzęsy jak u krowy:):)Już widziałam wcześniej, że się zagęściły i jakby trochę dłuższe są, ale dopiero po nałożeniu tuszu okazało się, jak bardzo się ich stan poprawił. Więc jak ktoś ma podobny problem z rzęsami, to gorąco polecam. Tutaj link do opinii na jej temat:http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=704829
A jak stosuję - no po prostu smaruję nią rzęsy:) Zamykam oko i z góry na dół jadę, otwieram oko i na otwartym oku tak samo.
Muszę się z Wami podzielić czymś, bo nie jestem samolubem:) Otóż znalazłam w Internecie informację, że pomadka rumiankowa Alterra (do kupienia tylko w Rossmannie) świetnie działa na rzęsy. Dzieje się tak dlatego, że na pierwszym miejscu w skladzie ma olejek rycynowy, który to bardzo wzmacnia rzęsy. Jednak stosowanie samego olejku nie jest fajne, bo jest on rzadki i wpada do oka i podobno szczypie, a oczy się robią zamglone. No więc ta pomadka - jako, że to w Polsce z 5 zł kosztuje, to mówię czemu nie. Rzęsy miałam takie jakieś krótkie i rzadkie, więc coś chciałam z nimi zrobić. No i tak od prawie miesiąca ją co wieczór stosuję i na noc zostawiam. A i czasem w ciągu dnia użyję. I dzisiaj szykuję się na ten wieczór magików, robię makijaż, tuszuję rzęsy i wow - rzęsy jak u krowy:):)Już widziałam wcześniej, że się zagęściły i jakby trochę dłuższe są, ale dopiero po nałożeniu tuszu okazało się, jak bardzo się ich stan poprawił. Więc jak ktoś ma podobny problem z rzęsami, to gorąco polecam. Tutaj link do opinii na jej temat:http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=704829
A jak stosuję - no po prostu smaruję nią rzęsy:) Zamykam oko i z góry na dół jadę, otwieram oko i na otwartym oku tak samo.
wichurra
Opisywałam już ją kiedyś na forum, więc przekleję:
Muszę się z Wami podzielić czymś, bo nie jestem samolubem:) Otóż znalazłam w Internecie informację, że pomadka rumiankowa Alterra (do kupienia tylko w Rossmannie) świetnie działa na rzęsy. Dzieje się tak dlatego, że na pierwszym miejscu w skladzie ma olejek rycynowy, który to bardzo wzmacnia rzęsy. Jednak stosowanie samego olejku nie jest fajne, bo jest on rzadki i wpada do oka i podobno szczypie, a oczy się robią zamglone. No więc ta pomadka - jako, że to w Polsce z 5 zł kosztuje, to mówię czemu nie. Rzęsy miałam takie jakieś krótkie i rzadkie, więc coś chciałam z nimi zrobić. No i tak od prawie miesiąca ją co wieczór stosuję i na noc zostawiam. A i czasem w ciągu dnia użyję. I dzisiaj szykuję się na ten wieczór magików, robię makijaż, tuszuję rzęsy i wow - rzęsy jak u krowy:):)Już widziałam wcześniej, że się zagęściły i jakby trochę dłuższe są, ale dopiero po nałożeniu tuszu okazało się, jak bardzo się ich stan poprawił. Więc jak ktoś ma podobny problem z rzęsami, to gorąco polecam. Tutaj link do opinii na jej temat:http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=704829
A jak stosuję - no po prostu smaruję nią rzęsy:) Zamykam oko i z góry na dół jadę, otwieram oko i na otwartym oku tak samo.
Dziękuję o to właśnie mi chodziło. Po wypłacie rossmann mój :)
Alterra - peeling do ciala mango i kokos - zapach cudny! ale tylko za to go uwielbiam... swojej funkcji "peelingowej" nie spelnia dobrze.
sas-anka
poczytam sobie o tym kremie, dzięki:) ale z matematyki pała:P
FlosLek jest pod oczy świetny i o niebo tańszy (też pracowałąm w drogerii :P)
zosia_samosia
musze Ci "powiedziec ",ze dziala. Znam siostrzenice , " przed i po" (hahahaha) .Efekt jest b.widoczny .Zartowalam nawet , ze sobie dokleila ......zaprzecza.Tylko serum,stosuje to juz 1,5 miesiaca.Nikt nie moze nie wytlumaczyc jaka roznica jest miedzy bialym i czarnym opakowaniem ???? chyba ,ze jedno dla Rossmana robione a drugie dla Sephory ?????.Jak wroce do Polski to kupie i zdam .........relacje ..........pozniej ,za jakis czas.
Kupiłam to serum,stosuję od dwóch tygodni i już są efekty.Rzęsy mnimalnie urosły,a na pewno się wzmocniły i nie wypadają,a jak jeszcze tuszem maznę,to naprawdę ładnie wyglądają.
Muszę się też podzielić moim nowym odkryciem.Jako ,że uzywam kosmetyków do pielęgnacji z Pharmaceris(dla problemowej cery idealne), to pokusiłam się, aby kupić z tej firmy szampon i odżywkę regenerującą do włosów.Mam wlosy gęste,no i ,każdy pojedynczy włos jest gruby i dość sztywny,przez to mam włosy suche.A ten zestaw,zwłaszcza odżywka -rewelka.Próbowałam już wielu odżywek profesjonalnych i nieprofesjonalnych,ale ta bije wszystkie na głowę.Włosy ją chłoną,nie zostaje jak inne na wierzchu.Efekt jest długotrwały,lepszy niż sauna na włosy u fryzjera.Nie jest tania,ale na pewno warta swojej ceny,tak,ze będę sobie od czasu do czasu dziurawić kieszeń.Zamówiłam dla syna od nich też szampon normalizujący,do włosów przetłuszczających się i z łupieżem.Efekt natychmiastowy,no i pięknie układające się włosy.Syn ma kręcone,to miał z nimi wcześniej trochę kłopotu,teraz jest zadowolony:)
Muszę się też podzielić moim nowym odkryciem.Jako ,że uzywam kosmetyków do pielęgnacji z Pharmaceris(dla problemowej cery idealne), to pokusiłam się, aby kupić z tej firmy szampon i odżywkę regenerującą do włosów.Mam wlosy gęste,no i ,każdy pojedynczy włos jest gruby i dość sztywny,przez to mam włosy suche.A ten zestaw,zwłaszcza odżywka -rewelka.Próbowałam już wielu odżywek profesjonalnych i nieprofesjonalnych,ale ta bije wszystkie na głowę.Włosy ją chłoną,nie zostaje jak inne na wierzchu.Efekt jest długotrwały,lepszy niż sauna na włosy u fryzjera.Nie jest tania,ale na pewno warta swojej ceny,tak,ze będę sobie od czasu do czasu dziurawić kieszeń.Zamówiłam dla syna od nich też szampon normalizujący,do włosów przetłuszczających się i z łupieżem.Efekt natychmiastowy,no i pięknie układające się włosy.Syn ma kręcone,to miał z nimi wcześniej trochę kłopotu,teraz jest zadowolony:)
To ja sie podziele tez: zel do twarzy Soraya z linii Nawilzanie i Dotlenianie jest rewelacyjny. Pory sa zwezone to b. duzy plus. I cera doglebnie oczyszczona. I moje odkrycie sprzed kilku mcy: krem do twarzy 35+ Eveline z kwasem hialuronowym. Rewelacja! W Rossmanie polskim raczej niedostépne, w drogeriach Hebe lub necie.
Love 2 mix organic - szampony do włosów - świetne są :)
Żaden ulubieniec mi chyba nie doszedł. Chociaż nie wiem, czy wspominałam o żelu do mycia twarzy Effaclar z La Roche Posay - do cery przetłuszczającej się jest świetny - skóra aż piszczy z czystości.
Za to mogę coś odradzić - kremy Balea do twarzy - nie zauważyłam, żeby robiły coś szczególnie pożytecznego, za to zostawiają na twarzy taką lepką powłokę. Wprawdzie miałam tylko ich 2 kremy, ale już podziękuję.
Za to mogę coś odradzić - kremy Balea do twarzy - nie zauważyłam, żeby robiły coś szczególnie pożytecznego, za to zostawiają na twarzy taką lepką powłokę. Wprawdzie miałam tylko ich 2 kremy, ale już podziękuję.
Kupiłam z Balei krem nawilżająco-liftingujący.Momentalnie wystapiła po nim reakcja alergiczna,musiałam się maścią z hydrokortyzonem ratować.Natomiast balsamy do ciała z Balei,żele pod prysznic,płyny do kapieli bardzo lubię.
Ja tak samo - wszystko właściwie lubię tej firmy, ale kremy niestety nie.
wichurra
Żaden ulubieniec mi chyba nie doszedł. Chociaż nie wiem, czy wspominałam o żelu do mycia twarzy Effaclar z La Roche Posay - do cery przetłuszczającej się jest świetny - skóra aż piszczy z czystości.
Za to mogę coś odradzić - kremy Balea do twarzy - nie zauważyłam, żeby robiły coś szczególnie pożytecznego, za to zostawiają na twarzy taką lepką powłokę. Wprawdzie miałam tylko ich 2 kremy, ale już podziękuję.
oby się nie sprawdziło, bo właśnie kupiłam krem matujący z Balei, bo nie zrobiłam zapasów w Pl :/
mam nadzieję jednak, że nie będzie taki zły
mam nadzieję jednak, że nie będzie taki zły
Najlepszy krem matujący jaki miałam (a z drogeryjnych to miałam dużo) jest Effaclar Mat z La Roche Posay.