Ja mam to samo.Lekki stres i apetyt idzie do sąsiadki.
Jak ja zazdroszczę tym którym kosci nie wystają .
A mówia ze po 40 nabiera sie wagi, tylko w którym rejonie hahahaha
Ja mam to samo.Lekki stres i apetyt idzie do sąsiadki.
Jak ja zazdroszczę tym którym kosci nie wystają .
A mówia ze po 40 nabiera sie wagi, tylko w którym rejonie hahahaha
co kraj to obyczaj, co dom to zwyczaj:)) faktem jest,ze w kazdym przypadku jest inaczej.Znam dziewczyny co nie mają ograniczonych wydatków ale tez slyszałam opowieści jak to zupę na rosołku w kostce jadały albo plasterki były wyliczane. Nauczyłam sie jednak,ze musimy walczyć o swoje! No i wiadomo,kazda z nas ma rozum i szybko zauważy na ile może sobie pozwolić.Ale karygodnym jest pozwolić sobie na głodowanie. U omy, której bywałam ostatnio, było róznie. Tam w ogóle smieszna sytuacja, bo pdp miała demencję i nie dała sobie nikomu wytłumaczyc,że my jesteśmy jej opiekunkami.A z racji tego,ze miałyśmy osobne mieszkanie w tym samym domu, ona sobie zakodowała,że wynajmujemy je w zamian za robienie zakupów i gotowanie obiadu.Poczatkowo były problemy z zakupami ale potem wypracowana metoda,że komunikat-idę na zakupy, babcia dawała kasę i sie robilo samej, wszystko co bylo potrzebne. Raz na samym początku pamietam jak wziełam banana:)) ona widziała, za 2 godziny patrzę a nie ma żadnego a było full!! gdzieś schowała i nie pamietała nawet gdzie. No to potem juz robiłam zakupy podwojnie. Dla niej i dla siebie. Szczególnie owoce latem.Czasem czułam sie jak złodziej,ale nie było wyjscia:(( Raz byłam w innym miejscu, mialo być zastepstwo a na miejscu okazalo sie ,że jestem pierwsza. Pierwsze dni koszmar, ale potem, gdy byli znajomi babci(samotna bezdzietna)zapytałam ile wydawała na zakupy jak była sama, ona ,że 50e, no to ja,ze we dwie to co najmniej 80.I tak zostalo ustalone. W efekcie bylo to za mało, centrum monachium, babcia najchetniej to wszystko Bio, ale dałam radę:))byłam 6 tyg, w miedzyczasie była załatwiana opiekunka socjalna, ja juz sie na ta dobroć nie załapałam hi hi ale podobno dziewczyna,która przyjechała po mnie juz miała trochę lzej.
Przyjazne dla skóry:) probowalam kiedys nawet włosy myć--niby można-- nie wyszło za ciekawie:)
Można myć ale trzeba wodą z octem spłukiwać. Bo inaczej ciężko włosy rozczesać.
Można myć ale trzeba wodą z octem spłukiwać. Bo inaczej ciężko włosy rozczesać.
Bardzo podoba mi się Twój avatar,chętnie bym go wyszyła :):):)
Oj bardzo, prawie kokon/dredy miałam na głowie, ale takie naturalne środki chetnie stosuję, teraz się mam peeling z kawy, fajnie natłuszcza skórę:)
Oj bardzo, prawie kokon/dredy miałam na głowie, ale takie naturalne środki chetnie stosuję, teraz się mam peeling z kawy, fajnie natłuszcza skórę:)