Ja uważam , że najwygodniejszą formą jest robienie zakupów z rodziną .Nie mam do czynienia z pieniędzmi , nie moimi i mam święty spokój. Z niczego, nikomu się nie muszę rozliczać , kupuję to co potrzebuję i wychodzi ok 250-300 euro na mies.
Fakt ,że nie zawsze jest taka możliwość.
Ja uważam , że najwygodniejszą formą jest robienie zakupów z rodziną .Nie mam do czynienia z pieniędzmi , nie moimi i mam święty spokój. Z niczego, nikomu się nie muszę rozliczać , kupuję to co potrzebuję i wychodzi ok 250-300 euro na mies.
Fakt ,że nie zawsze jest taka możliwość.
Pod warunkiem ,że nikt Ci z koszyka nie wyciąga połowy tego co wrzucisz, z komentarzem,że to niepotrzebne.....Ja odwrotnie nigdy nie lubiłam takiej formy zakupów.To ja gotuje i prowadze dom i ja wiem co mi na daną chwilę potrzebaChyba zebym nie gotowała to tak,niech sie rodzinka bawi w zakupy:).Nie zdarzyło się tez ,żeby ktoś mi paragony ogladał ale zawsze skrzętnie zbieram ,na wszelki wypadek.
Rękawiczki - jak komus sprawia przyjemność podcieranie PDP gołymi łapkami czy używanie tej samej pary do wydarcia,nie widzę przeszkód-nie mój kłopot.Czy są potrzebne czy nie ,pudełko w łazience leżeć musi!Nie ma bata!!!Nie miałam takiej sytuacji ale w razie W to chyba powiedzialabym ,że mam uczulenie na krem np.i musze je miec ,żeby PDP nie zarazic :)Czy inny jakis trick bym wymodziła- czasem trzeba ich brac sposobem:):):):)Bo jak widac wychodzi na to ,że co 3 Niemiaszek ma szkockie korzenie:):):):)
Pod warunkiem ,że nikt Ci z koszyka nie wyciąga połowy tego co wrzucisz, z komentarzem,że to niepotrzebne.....Ja odwrotnie nigdy nie lubiłam takiej formy zakupów.To ja gotuje i prowadze dom i ja wiem co mi na daną chwilę potrzebaChyba zebym nie gotowała to tak,niech sie rodzinka bawi w zakupy:).Nie zdarzyło się tez ,żeby ktoś mi paragony ogladał ale zawsze skrzętnie zbieram ,na wszelki wypadek.
Rękawiczki - jak komus sprawia przyjemność podcieranie PDP gołymi łapkami czy używanie tej samej pary do wydarcia,nie widzę przeszkód-nie mój kłopot.Czy są potrzebne czy nie ,pudełko w łazience leżeć musi!Nie ma bata!!!Nie miałam takiej sytuacji ale w razie W to chyba powiedzialabym ,że mam uczulenie na krem np.i musze je miec ,żeby PDP nie zarazic :)Czy inny jakis trick bym wymodziła- czasem trzeba ich brac sposobem:):):):)Bo jak widac wychodzi na to ,że co 3 Niemiaszek ma szkockie korzenie:):):):)
Masz rację . Jest ok, pod warunkiem , że nikt nie ingeruje w to co potrzebujesz do prowadzenia domu , gotowania itd.Ja nie miałam tak , więc tego nie znam.Nie zdarzyło mi się , zeby mi ktoś wyciągnął coś z wózka. Ale widocznie wszystko przede mną :)
wiga37 oczywiscie ze moglas ja zostawic bez podstawowych rzeczy. a rodzina nie ma wstydu , pewnie sami wydaja 100€ na kolacje w restauracji ... no ale im mniej babcia za zycie zuzyje tym wiecej im zostanie ....
Moim zdaniem powinno sie zakonczyc z tym "bezplatnym wyzywieniem " i oficjalnie dawac opiekunce 200€ na jej zywnosc miesiecznie . A dla babci zywnosc & higene tyle ile uwazaja. Po pierewsze kazdy lubi co innego a po drugie dawanie opiekunce 50€ na 2 osoby to zenujaca suma nawet nie wiem jak mozna zyc za to
kasia63, racja - ja tez nie lubie jak rodzina / bzw. PDP kazdy zakup komentuje- na szczescie tu tak nie jest. Ja raz w tygodniu jezdze z sasiadka na wieksze zakupy do EDEKI , wydaje okolo 80€ (w tym soki, woda, sekt). I raz w tygodniu z Babcia na woózku do Pennego (bo jest niedaleko)i kupujemy za okolo 20€ slodycze i jakies serki/jogurty no i herbate zielona , te tansza Mayern czy jakos tam-ale najlepsza w smaku. 400 € / miesiecznie to lekka reka schodzi. Przydaloby sie ze 100€ wiecej.....
Pod warunkiem ,że nikt Ci z koszyka nie wyciąga połowy tego co wrzucisz, z komentarzem,że to niepotrzebne.....Ja odwrotnie nigdy nie lubiłam takiej formy zakupów.To ja gotuje i prowadze dom i ja wiem co mi na daną chwilę potrzebaChyba zebym nie gotowała to tak,niech sie rodzinka bawi w zakupy:).Nie zdarzyło się tez ,żeby ktoś mi paragony ogladał ale zawsze skrzętnie zbieram ,na wszelki wypadek.
Rękawiczki - jak komus sprawia przyjemność podcieranie PDP gołymi łapkami czy używanie tej samej pary do wydarcia,nie widzę przeszkód-nie mój kłopot.Czy są potrzebne czy nie ,pudełko w łazience leżeć musi!Nie ma bata!!!Nie miałam takiej sytuacji ale w razie W to chyba powiedzialabym ,że mam uczulenie na krem np.i musze je miec ,żeby PDP nie zarazic :)Czy inny jakis trick bym wymodziła- czasem trzeba ich brac sposobem:):):):)Bo jak widac wychodzi na to ,że co 3 Niemiaszek ma szkockie korzenie:):):):)
Zdecydowanie tez lubie sama sie gospodarowac, nie lubie, jak mi ktos patrzy na rece przy zakupach, lista - lista, ale cos wpadnie w sklepie w oko, cos tam blysnie i calkiem inaczej zakupy robie. Lubie tylko wiedziec, w jakich ramach finansowych mam sie poruszac. Do tej pory nie mialam zadnych problemow i wyliczania. Nie wiem, dziewczyny, ktore pracuja w CH - czy wydawanie ok. 1200 CHF na trzy osoby to duzo, czy normalnie ? Uwag zadnych nie mam, ale i super towarow z gornych polek nie kupuje.
Rekawiczki, taki papier do podcierania i mycia zadkow, plyny dezynfekujace - maz PDP kupuje sam, bo ma w rodzinie drogerie, wiec bez narzutow.
wiga37 oczywiscie ze moglas ja zostawic bez podstawowych rzeczy. a rodzina nie ma wstydu , pewnie sami wydaja 100€ na kolacje w restauracji ... no ale im mniej babcia za zycie zuzyje tym wiecej im zostanie ....
Moim zdaniem powinno sie zakonczyc z tym "bezplatnym wyzywieniem " i oficjalnie dawac opiekunce 200€ na jej zywnosc miesiecznie . A dla babci zywnosc & higene tyle ile uwazaja. Po pierewsze kazdy lubi co innego a po drugie dawanie opiekunce 50€ na 2 osoby to zenujaca suma nawet nie wiem jak mozna zyc za to
Zgadzam sie z Toba powinno sie zakonczyc z tym" bezpatnym wyżywieniem" ,bo to jest lekkie nieporozumienie delikatnie mowiąc.Nie mogłam zostawić zmienniczki,bez zapasow. (takie mam zasady) A ja pracowałam w trybie" surwiwalowym" poznawałam swoje możliwości i musialam być kreatywna,BARDZO .Duży sloik Nutelli i chleb tostowy,dostarczaja sporo kalorii.przetrwałam grzecznie,nastepnym razem robie raban.
mozah aM (Usunięty)
19 stycznia 2014 16:53
Sama wiesz , Emilia ze tu ceny ,,z księżyca ''wzięte. Ale to porządna stawka .U mnie idzie w granicach 170 CHF na tydzień na 2 osoby ale bez pieczywa - kupują w piekarni . To są rzeczy dobrej jakosci , zwykle bio ale jak mówisz - bez jakichś wielkich szaleństw . A co do szaleństw - ostatnio kupiła córka mojej pani 2 kotlety z koscią - jakiś specjalny sort mięsa .Cena tych dwóch porcji - ponad 20 franków . Nie powiem - fajne , mięciutkie ale to tańsze też mozna fajnie przyrządzić.
Witam ! Też wolałabym mieć zapłacone a nie udawanie, że mam wyżywienie za darmo. Niech się wypchają z tym stwierdzeniem. Teraz jestem u kobiety, która zaczęła mi opowiadać, że moja zmienniczka musiała sobie na innej stelli kupować osobno jedzenie i nie jadła z podopiecznymi. Myślała, że bedę oburzona. A ja na to, że to bardzo dobry pomysł, bo każdy lubi co innego i o innych porach jada a ja mam wyżywienie w kontrakcie i to żadna łaska. Dawno wpadłam na to, że w nosie mam ich jedzenie. Proszę mi zapłacic a ja już sobie poradzę. A do tematu - to 100 euro na dwie osoby, kiedy trzeba kupić wszystko co jest potrzebne do domu- chemia, kosmetyki , leki i jedzenie, to nie jest żadna rewelacja , ale biedy też nie ma.
19 stycznia 2014 17:03 / 1 osobie podoba się ten post
Nie od dzis się zastanawiam jak to jest-wszyscy pisza ,że płaca za leki a moja babuszka nic a nic nie płaci!!!Jak się konczą to PFL. przynosza nowe ale nie zdarzyło sie ,żeby płaciła za coś....Nie wiem z czego to wynika-ma II pflegesthuffe i 92lata skończone.Jedyne co w aptece kupuje za całe 3 euro to maść do pupy,bez recepty.
U mnie też było 100 E na tydzień, w tym leki, chemia i pieluchy. Babuszka lubi dobrze zjeść i patrzyła czy aby nie kupiłam najtańszych produktów. W takiej sytuacji 100 często nie wystarczało a muszę powiedzieć, że ja nie jem śniadań i kolacji. To ile wydajemy zależy głównie od przyzwyczajeń naszych podopiecznych. W końcu jeśli mają życzenie zjeść produkt z "wysokiej półki" to dlaczego mamy ich ograniczać, to przecież ich pieniądze.
Barbara niepowtarzalna (Usunięty)
19 stycznia 2014 19:05 / 1 osobie podoba się ten post
Tego nie wiem czy sie nie nadają.Mi koleżanka tak powiedziała-że fusy zbiera to ja tak samo robię:)Podsuszam je na kominku,bo 1x to takie zimne wziełam i brrrrrr a teraz to sa cieplutkie /prosto z pieca jak pizza:)/ i milutkie:)
Kasia! to co sie dziwisz,ze PDP pampersy podsusza! moze jej tez jest potem milutko i cieplo?---a Ty rozrzutna podkladasz jej swieze. A jesli to dla niej jest rodzaj urynoterapii? ......i cere w "tym" miejscu ma delikatniejsza? Oj,ty nie dobra,Ty ! :):):)
Nie od dzis się zastanawiam jak to jest-wszyscy pisza ,że płaca za leki a moja babuszka nic a nic nie płaci!!!Jak się konczą to PFL. przynosza nowe ale nie zdarzyło sie ,żeby płaciła za coś....Nie wiem z czego to wynika-ma II pflegesthuffe i 92lata skończone.Jedyne co w aptece kupuje za całe 3 euro to maść do pupy,bez recepty.
Może ma otwarty miesięczny rachunek w aptece i dyspozycję z opłacania apteki z konta. Moja oma ma taki rachunek -2 grupa-i co miesiąć musi córka uregulować nalezności.
mamusia2 (Usunięty)
19 stycznia 2014 19:37
to może ja się też wypowiem w tym temacie 1 sztela-4 lata temu z synem dziadka robiłam zakupy raz na tydzień,pakowałam do koszyka wszystko co potrzebowałam,2 sztela szwagierki robiły zakupy codziennie ten sam zestaw obiadowy i w ograniczonej ilośći,dogadałam się z synem dziadków do tygodniówki dostawałam 40 euro na dojadanie,3 sztela-córka robiła zakupy i babcia też z samochodowego sklepu nie było żle,3 sztela 100 euro na 3 osoby ale jak brakowało dziadek dokładał,5 sztela gdzie teraz jestem,robię z sąsiadką zakupy,ładuje do koszyka co potrzebuje,plus słodycze i środki czystości dla siebie,nie ma problemu,więc do tej pory nie mogę narzekać na żadną ze sztel.
Witam ! Też wolałabym mieć zapłacone a nie udawanie, że mam wyżywienie za darmo. Niech się wypchają z tym stwierdzeniem. Teraz jestem u kobiety, która zaczęła mi opowiadać, że moja zmienniczka musiała sobie na innej stelli kupować osobno jedzenie i nie jadła z podopiecznymi. Myślała, że bedę oburzona. A ja na to, że to bardzo dobry pomysł, bo każdy lubi co innego i o innych porach jada a ja mam wyżywienie w kontrakcie i to żadna łaska. Dawno wpadłam na to, że w nosie mam ich jedzenie. Proszę mi zapłacic a ja już sobie poradzę. A do tematu - to 100 euro na dwie osoby, kiedy trzeba kupić wszystko co jest potrzebne do domu- chemia, kosmetyki , leki i jedzenie, to nie jest żadna rewelacja , ale biedy też nie ma.
Troche sie zgodzę, a troche nie.Ja uważam , ze towarzyszenie przy posilkach jest niejako wpisane w nasze obowiazki, szczególnie , jeżeli mamy jedna PDP ( małżenstwa to inna bajka, mają siebie do towarzystwa), nawet jak nie jadałam o tej porze , co moja babcia , to robiłam sobie herbatke i siedziałyśmy razem, i wiem , że było to przez nią baaaaardzo doceniane i potrzebne.A gotowanie innych rzeczy , jak dla PDP też można ominąć, ja raczej się nie katowałam parówkami, które moja PDP uwielbiała, albo , o zgrozo Zwiebelwurst, coś tam innego rzucałam na swój chlebek i nie było problemu, chociaż przyznaję, różni PDP się trafiają, co wszytkie wiemy...
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.