uprzejmie dziekuje za mile slowa ... to podbudowuje. Dzis postanowilam ze bedzie to moj ostatni raz w tym miejscu.
Z dnia na dzien jest coraz gorzej z podopiecznym....
Nie wiem mam nadzieje ze ten czas ktory mam zostane do konca i nie bede musiala wczesniej zjezdzac.
Jesccze na dodatek cos mnie uzarlo jakis czas temu i zrobil sie strupek i rumien boje sie ze to kleszscz i bolerioza
no ale nie takie rzeczy cylowiek przezyl +
kurde goraco sie robi a ten sobie ogrzewanie wlaczyl omocy
Ja mialam identyczny problem jak ty . I wcale nie wojowałam. Powiedzialam firmie i rodzinie ,ze nie zgadzam sie na terminy dyktowane przez kolezanke -zmienniczke . I w tej sytuacji ustępuje miejsca koleżance , jeżeli rodzina woli ją , to prosze bardzo , ja pojade w inne miejsce albo bede odpoczywać w domu .Firma od razu zaproponowała mi inne miejsce pracy . A rodzina bardzo prosiła ,żebym wróciła chociaż na miesiąc ,ze oni wolą mnie i takie tam ..... Jak wygląda sytuacja teraz ? Aktualnie zastępuje mnie chłopak , z innej firmy ,potem przyjeżdza pani ,ktora nie pracuje w święta i wakacje ,a następnie wracam ja .W terminie , ktory mi pasuje i co ważne na swięta BN bede w domu . Zobaczymy co bedzie dalej . Nie wiem jak sie ułozy dalsza wspólpraca .Stan mojego podopiecznego też sie pogarsza .A w czasie rozmów z firmą i rodziną dowiedzialam ,sie ze moja koleżnka - zmienniczka bardzo dba o swoje interesy i nie liczy sie z innymi ,wszelkie kompromisy są jej obce .Wprowadzałam ja w nowe miejsce pracy przez 4 dni ,(na prośbe rodziny ) przekazałam wszystko , bo biedaczka pakała ,wymiotowała z nerwów . Podziękowala mi , co prawda , za pomoc ,ale teraz czuje sie juz pewnie i wie , że 3 moje poprzednie zmienniczki nie zostały zaakceptowane przez rodzine a ona tak .To mimo ,ze pracuje na "skoczka ", wraca ponownie ,bo miejsce jest dobre . A ja musze powiedzieć , że jest dobrą opiekunką ,a rodzina już sie przekonała , że dobrą opiekunke nie tak łatwo znależć . I właciwie dlaczego miałaby sie ze mna liczyć ?
Ja mialam identyczny problem jak ty . I wcale nie wojowałam. Powiedzialam firmie i rodzinie ,ze nie zgadzam sie na terminy dyktowane przez kolezanke -zmienniczke . I w tej sytuacji ustępuje miejsca koleżance , jeżeli rodzina woli ją , to prosze bardzo , ja pojade w inne miejsce albo bede odpoczywać w domu .Firma od razu zaproponowała mi inne miejsce pracy . A rodzina bardzo prosiła ,żebym wróciła chociaż na miesiąc ,ze oni wolą mnie i takie tam ..... Jak wygląda sytuacja teraz ? Aktualnie zastępuje mnie chłopak , z innej firmy ,potem przyjeżdza pani ,ktora nie pracuje w święta i wakacje ,a następnie wracam ja .W terminie , ktory mi pasuje i co ważne na swięta BN bede w domu . Zobaczymy co bedzie dalej . Nie wiem jak sie ułozy dalsza wspólpraca .Stan mojego podopiecznego też sie pogarsza .A w czasie rozmów z firmą i rodziną dowiedzialam ,sie ze moja koleżnka - zmienniczka bardzo dba o swoje interesy i nie liczy sie z innymi ,wszelkie kompromisy są jej obce .Wprowadzałam ja w nowe miejsce pracy przez 4 dni ,(na prośbe rodziny ) przekazałam wszystko , bo biedaczka pakała ,wymiotowała z nerwów . Podziękowala mi , co prawda , za pomoc ,ale teraz czuje sie juz pewnie i wie , że 3 moje poprzednie zmienniczki nie zostały zaakceptowane przez rodzine a ona tak .To mimo ,ze pracuje na "skoczka ", wraca ponownie ,bo miejsce jest dobre . A ja musze powiedzieć , że jest dobrą opiekunką ,a rodzina już sie przekonała , że dobrą opiekunke nie tak łatwo znależć . I właciwie dlaczego miałaby sie ze mna liczyć ?
witaj,
ja nie wojuje jednak nie chcialabym kazde swieta byc w de..... tez mam rodzine jak kazdy.
masz jednak dobry pomysl z ustapieniem miejsca kolezance. Tez nie wiadomo jak dlugo wytrzyma podopieczny..... dzis mi powiedzial jak szlam do lekarza abym zdechla......
oj czasami czlowiekowi naprawde robi sie przykro sam robi co moze czasem ponad sile i takie slowa
wiem choroba ale mimo to......
pewnie Wy macie niejedna taka lub i gorsza sytuacje...... ale jak napisze to choc na chwile lepeij
druga sprawa jest ze miejsce jest dobre..... no ale trzeba podac meska decyzje.....
Marta (Usunięty)
20 sierpnia 2015 11:20 / 2 osobom podoba się ten post
Nie wiem czy jakbym słyszała od pdp "zdechnij" to mówiłabym o tym miejscu,że jest dobre...
ja nie wojuje jednak nie chcialabym kazde swieta byc w de..... tez mam rodzine jak kazdy.
masz jednak dobry pomysl z ustapieniem miejsca kolezance. Tez nie wiadomo jak dlugo wytrzyma podopieczny..... dzis mi powiedzial jak szlam do lekarza abym zdechla......
oj czasami czlowiekowi naprawde robi sie przykro sam robi co moze czasem ponad sile i takie slowa
wiem choroba ale mimo to......
pewnie Wy macie niejedna taka lub i gorsza sytuacje...... ale jak napisze to choc na chwile lepeij
druga sprawa jest ze miejsce jest dobre..... no ale trzeba podac meska decyzje.....
meska decyzje ???? chcesz sie napic ? Z tymi naszymi pdp to bywa roznie.nie zawsze to "słodziaki" ale jakos tam leci
ja nie wojuje jednak nie chcialabym kazde swieta byc w de..... tez mam rodzine jak kazdy.
masz jednak dobry pomysl z ustapieniem miejsca kolezance. Tez nie wiadomo jak dlugo wytrzyma podopieczny..... dzis mi powiedzial jak szlam do lekarza abym zdechla......
oj czasami czlowiekowi naprawde robi sie przykro sam robi co moze czasem ponad sile i takie slowa
wiem choroba ale mimo to......
pewnie Wy macie niejedna taka lub i gorsza sytuacje...... ale jak napisze to choc na chwile lepeij
druga sprawa jest ze miejsce jest dobre..... no ale trzeba podac meska decyzje.....
Wiesz mnie nawet nie chodzi o to jak długo będzie żył podopieczny ,bo tego nikt nie wie .Oby żył jak najdłużej . Tylko o to ,ze ja przez półtora roku w tym miejscu dostosowalam sie do terminów innych osób ,były to większe lub mniejsze kompromisy . Ale tym razem pani jest wyjątkowo bezczelna . Mam ciąg dalszy historii ,dziś miałam telefon z firmy ,czy zgodziabym sie wrocić do pracy 10 dni pózniej ,bo moja kolezanka _zmienniczka (,a napisze to jeszcze raz ,bo mnie gotuje ) niepracujaca w Wielkanoc ,BN ,wakacje i Wszystkich świętych " ma wesele w rodzinie i chciałaby byc w tym czasie w Niemczech a nie w domu . Powiedziałam nie . Ona nawet do mnie nie zadzwoni ,zeby sie porozumieć ,tylko próbuje coś ugrać w taki sposób ,ze mi sie to w głowie nie mieści .Pracuje ponad 5 lat .a po raz pierwszy sie spotkałam z taką osobą .Jutro wyjeżdzam na urlop i ciesze sie bardzo ,ale dziś kolezanka -zmienniczka aktywowała we mnie złe emocje . Twój aktualny podopieczny jest chory i zachowuje sie w sposob nie łatwy do zaakceptowania ,ale Brzozahej Ty nie bądz wierzbą płaczącą . Powiedział cos nie fajnego , tłumacz sama sobie :może zle usłyszałam ,może żle zrozumiałam i nie myśl o tym więcej ,nie roztrząsaj ,nie przeżywaj .To jest tylko praca Ty jestes ponad . Głowa do góry .
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.