Pierwszy dzień u nowej podopiecznej

27 maja 2015 20:46 / 1 osobie podoba się ten post
didusia

Ania ,fajnie że mnie strofujesz:-)ale ja wczesniej chciałam sie dowiedzieć o pośredniku -urlop krótki 6 dniowy ale nie ma na co czekać i z usmiechem na twarzy do roboty zpitalać :-)

Wrzuc to imie i nazwisko w google, niezbyt ciekawych rzeczy sie dowiesz ...
27 maja 2015 21:00
emilia

Wrzuc to imie i nazwisko w google, niezbyt ciekawych rzeczy sie dowiesz ...

Wrzuciłam i tylko jedna opinia mi się o tej osobie wyświetliła,dlatego decyzja była szybka zu ende.
27 maja 2015 21:05 / 1 osobie podoba się ten post
didusia

Wrzuciłam i tylko jedna opinia mi się o tej osobie wyświetliła,dlatego decyzja była szybka zu ende.

powiem tak dobrze ze zrezynowalas :)
27 maja 2015 21:07

jest jeszcze jeden taki pan niezbyt uczciwy delikatnie to ujmując, nazywa się dane osobowe. Może ktoś kojarzy?

27 maja 2015 21:11
mzap88

jest jeszcze jeden taki pan niezbyt uczciwy delikatnie to ujmując, nazywa się dane osobowe. Może ktoś kojarzy?

Moze zmien swoj wpis? Mozesz prosic o opinie, pomoc w szukaniu takowych, ale nie pisz o kims "zaocznie" z imienia i nazwiska, ze jest nieuczciwy.
27 maja 2015 22:01 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko1

A czy Ty Aneta musisz to robic co poprzedniczka? rob swoje,bo przecież  nie ma dwoch jednakowych opiekunek.Może pdp wystraszył sie Ciebie i spał cały całą noc (to żart).Nie wiem po co wybudzać pdp i podawac kaczke skoro spi ? przyzwyczai się do windelna* korzystaj z okazji,bo wstawanie w nocy nawet 2 x  to bardzo niezdrowo.A co do kurzu to ma to do siebie,że lubi pojawic się w nieodpowiednich momentach a już pod łóżkiem to z upodobaniem.Faktycznie zupełny brak kompetencji u Twojej  zmienniczki.Wiesz co bym zrobiła?nie wypościłabym jej z pokoju az posprzata.Z Twojego wpisu wynika,że lubisz czysto - starszej pani może sie to  nie podobac,ze niszczysz meble przesuwając je - bo tak może byc - ustąp i zrob to tak, żeby nie widziała,albo niech sprzataczka to zrobi.Ktos kto nie przykłada wagi do czystości w pomieszczeniu moze wydawać mu się to przesadą,że tak czyścisz wszystko.To Twoje pierwsze dni a one sa najtrudniejsze dogadacie się , pojdziesz na nastepna sztele to może byc tak,że nie Ty dziadka bedziesz budziła ale dziadek Ciebie i to nie dwa razy.Co zas do obrażania to masz racje nikt nie daje prawa drugiemu człowiekowi na obrażanie nas.Trzymaj się.

Mleczko nie chodzi tutaj już o to jak robiła zmienniczka lecz o to że nie przekazała podstawowych informacji o pdp-m, czego można się spodziewać,jak reaguje pdp-y, czego unikać a co np lubi i jak rzeczywiście jest na stelli a nie że mi odpowiada: no sama widzisz jak jest albo no zobaczysz.
Co do czystości, akurat w pokoju opiekunek nie był to kurz z miesiąca czy dwóch, z resztą pod tapczanem wiele innych śmieci było, z zasłon się sypało, a pokój 3m na 3, dlatego nie mogłam w takim pomieszczeniu mieszkać i  musiałam sprzątnąć dla własnego lepszego samopoczucia. Trzymam się ale przeszłam tyle miejsc,potrafię szybko rozpoznać dobrych i złych ludzi i widzę że cokolwiek się tutaj zrobi to ci  będą i tak niezadowoleni
27 maja 2015 22:05 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

O matuchno ! Dwie " Pestki " mamy , czy jak ?:-)

Ale za to Wiga jest jedna . Udzielamy rad ,to ja sobie pozwolę na ostrzeżenie ,żeby w pierwszym dniu u nowej podopiecznej nie zamykać torby w której jest komputer na klucz . Ja miałam bardzo przykrą historię :przekręciłam kluczyk w piątek i się zablokował, na amen .Nie było sposobu na otwarcie ,zamek od torby został wyłamany w poniedziałek i wtedy odzyskałam dostęp do komputera . Weszłam na forum jako Wiga 37 (przez 3 dni nie wiedziałam co sie na forum działo ).Napisałam jedno zdanie __nikogo nie obraziłam ! Ale wiadoma Pani zareagowała ,no i wywalili mnie z forum na zbity pysk . Moje dzieci miały dobrą zabawe : w jaki sposób matka wkroczyła na drogę przestępstwa .

To było we wrześniu ubiegłego roku ,wróciłam ponieważ cenie i szanuje wiele osób ,które tu piszą .
27 maja 2015 22:10
wiga

Ciekawy temat :praca na tzw. "skoczka .Pracuje w jednym miejscu już półtora roku. I właśnie teraz zastępuje mnie "skoczek" ,który pracuje "tylko wtedy kiedy moze " Pani już poustawiała mi terminy na drugie półrocze tzn ,kiedy pani może pracować . Wygląda to tak : ja powinnam pracować :czerwiec lipiec ,sierpień ,pani przyjedzie na wrzesień do 25 pażdziernika (Wszystkich Świetych pani chce być w domu ) ale za to chętnie podaruje mi prace w listopadzie i grudniu . A ona na początku stycznia już MOŻE wrócić ! .Cholera mnie bierze ,bo Wielkanoc spędziłam w De i to z powodu zmienniczki ,która obiecała wrócić ale zmieniła zdanie . Prędzej zrezygnuje z tego miejsca niż zgodze sie na taki układ . I jakby to powiedzieć , takich skoczków nie lubie . Dziwi mnie troche ,ze Ty jako "skoczek " jesteś zawsze pierwsza i zawsze pada słowo : "dziś pani odpoczywa i nie pracuje " . No ,ale wszystko jest możliwe .

Ale czy musisz się zgadzać na to co ona proponuje? Ja też jestem skoczkiem, i też mówię dziewczynom, które zmieniam kiedy mniej więcej jestem wolna i wtedy jak im pasuje ugadujemy termin razem jak nie to nie zmuszam. Według mnie to od ciebie powinno zależeć kiedy chcesz być zmieniona.
27 maja 2015 22:13
Gocha1981

Ale czy musisz się zgadzać na to co ona proponuje? Ja też jestem skoczkiem, i też mówię dziewczynom, które zmieniam kiedy mniej więcej jestem wolna i wtedy jak im pasuje ugadujemy termin razem jak nie to nie zmuszam. Według mnie to od ciebie powinno zależeć kiedy chcesz być zmieniona.

Nie zgadzam się . Wyjeżdzam na tyle ile mi teraz pasuje i nie obiecuje ,ze wróce . Jestem tylko zaskoczona jej, nazwijmy to ,asertywnością .
27 maja 2015 22:59 / 3 osobom podoba się ten post

Spowiadać sie za co wyleciałam z forum ? Za co ? Andrea za niewinność . Według mojego adwersarza :za reprezentowanie poziomu intelektualnego na poziomie pierwszej l kasy szkoły podstawowej i ,ze powinnam zacząć elementarz czytać . Za to . A to ,ze mój komputer był 3 dni w niewoli ,to już nikogo nie obchodziło .A tłumaczyć sie nie chciałam ,bo kto by mi uwierzył .Jak moje własne dzieci się ze mnie śmiały . No ja bym chciała ,żeby wróciły dziewczyny "usunięte " z forum .Po czasie to by było nawet interesujące .Można załozyc topik :za co zostałam usunięta z forum .To moze zamiast tematu " zabić nude " .


 


Z forum się wylatuje tylko za niewinność. Tak samo jak z więzieniem - jest tylko dla niewinnych. Moderator

27 maja 2015 23:13
wiga

Spowiadać sie za co wyleciałam z forum ? Za co ? Andrea za niewinność . Według mojego adwersarza :za reprezentowanie poziomu intelektualnego na poziomie pierwszej l kasy szkoły podstawowej i ,ze powinnam zacząć elementarz czytać . Za to . A to ,ze mój komputer był 3 dni w niewoli ,to już nikogo nie obchodziło .A tłumaczyć sie nie chciałam ,bo kto by mi uwierzył .Jak moje własne dzieci się ze mnie śmiały . No ja bym chciała ,żeby wróciły dziewczyny "usunięte " z forum .Po czasie to by było nawet interesujące .Można załozyc topik :za co zostałam usunięta z forum .To moze zamiast tematu " zabić nude " .


 


Z forum się wylatuje tylko za niewinność. Tak samo jak z więzieniem - jest tylko dla niewinnych. Moderator

Nie żebym miała coś przeciwko zamianie tematów ale co ma piernik do wiatraka?:)
27 maja 2015 23:34
wiga

Spowiadać sie za co wyleciałam z forum ? Za co ? Andrea za niewinność . Według mojego adwersarza :za reprezentowanie poziomu intelektualnego na poziomie pierwszej l kasy szkoły podstawowej i ,ze powinnam zacząć elementarz czytać . Za to . A to ,ze mój komputer był 3 dni w niewoli ,to już nikogo nie obchodziło .A tłumaczyć sie nie chciałam ,bo kto by mi uwierzył .Jak moje własne dzieci się ze mnie śmiały . No ja bym chciała ,żeby wróciły dziewczyny "usunięte " z forum .Po czasie to by było nawet interesujące .Można załozyc topik :za co zostałam usunięta z forum .To moze zamiast tematu " zabić nude " .


 


Z forum się wylatuje tylko za niewinność. Tak samo jak z więzieniem - jest tylko dla niewinnych. Moderator

Czyzbym się przyczyniła do usunięcia ? no , kurde , nie pamiętam ! 
28 maja 2015 08:53 / 3 osobom podoba się ten post
anetta

Mleczko nie chodzi tutaj już o to jak robiła zmienniczka lecz o to że nie przekazała podstawowych informacji o pdp-m, czego można się spodziewać,jak reaguje pdp-y, czego unikać a co np lubi i jak rzeczywiście jest na stelli a nie że mi odpowiada: no sama widzisz jak jest albo no zobaczysz.
Co do czystości, akurat w pokoju opiekunek nie był to kurz z miesiąca czy dwóch, z resztą pod tapczanem wiele innych śmieci było, z zasłon się sypało, a pokój 3m na 3, dlatego nie mogłam w takim pomieszczeniu mieszkać i  musiałam sprzątnąć dla własnego lepszego samopoczucia. Trzymam się ale przeszłam tyle miejsc,potrafię szybko rozpoznać dobrych i złych ludzi i widzę że cokolwiek się tutaj zrobi to ci  będą i tak niezadowoleni

No i sama odpowiedzialas na ważne pytanie sa tacy pracodawcy u ktorych nie można zrobic nic więcej tylko to co wynika z umowy.Wtedy lżej na duszy.Taka nasza natura,że potrzebujemy dobrego słowa,przyznania nam racji kiedy ją mamy.Ja juz nic więcej nie zobaczę jest to moja ostatnia sztela , na ktorej skończe pracę.Najlepiej by było gdyby margolcia 2 x w roku pozwoliła mi popracować po miesiącu,żebym miała pare € na waciki:)Powodzenia.
28 maja 2015 09:06 / 3 osobom podoba się ten post
wiga

Spowiadać sie za co wyleciałam z forum ? Za co ? Andrea za niewinność . Według mojego adwersarza :za reprezentowanie poziomu intelektualnego na poziomie pierwszej l kasy szkoły podstawowej i ,ze powinnam zacząć elementarz czytać . Za to . A to ,ze mój komputer był 3 dni w niewoli ,to już nikogo nie obchodziło .A tłumaczyć sie nie chciałam ,bo kto by mi uwierzył .Jak moje własne dzieci się ze mnie śmiały . No ja bym chciała ,żeby wróciły dziewczyny "usunięte " z forum .Po czasie to by było nawet interesujące .Można załozyc topik :za co zostałam usunięta z forum .To moze zamiast tematu " zabić nude " .


 


Z forum się wylatuje tylko za niewinność. Tak samo jak z więzieniem - jest tylko dla niewinnych. Moderator

Po co to snuc na forum takie insynuacje,komu to służy tylko nie zdrowym domysłom.A,że wszystko złe co sie dzieje na forum jest przypisywane mnie to pewnie też to jest moja wina,że "wyleciałaś" z forum. Napisz jesli to Cię gnebi od wrzesnia ub. skopiemy ta opiekunke na ament nawet sama sie pokopię

Przezyłam nie jedna sobote na forum i przeżyję - bo dla mnie to tylko wirtualny świat,ktory daje frustratom drogę,żeby zabłysnąć.Ja cenię zycie realne na wyjeździe i  w domu gdzie z przyjemnościa po kazdym zleceniu wracam.To jest moje życie.
28 maja 2015 11:11 / 1 osobie podoba się ten post
Gocha1981

Ale czy musisz się zgadzać na to co ona proponuje? Ja też jestem skoczkiem, i też mówię dziewczynom, które zmieniam kiedy mniej więcej jestem wolna i wtedy jak im pasuje ugadujemy termin razem jak nie to nie zmuszam. Według mnie to od ciebie powinno zależeć kiedy chcesz być zmieniona.

Też nie rozumiem rozgoryczenia z powodu opiekunki,,na skoczka,,Nikt nikomu nie rozwala planów jeśli są dobrze ugadane.Mnie wysyłają tam ,gdzie opiekunka pracuje długo (6-12mcy)i chce zjechac do domu na 2-3 tygodnie i ten czas jest mój.Zjeżdzam do domu i konice pracy.Jade do innej,ewentualnie wracam w to samo miejsce jeśli jestem potrzebna i chcę.W tej chwili rodzina,u ktorej jestem chce zatrudnić jeszcze jedną opiekunkę.Ponieważ ja jestem pierwsza i rodzina chce mnie spowrotem,a ja jestem dyspozycyjna tylko do końca lipca,więc poszukali zmienniczki na czas mojego pobytu we Francji.Zmienniczka wie na jaki czas ma przyjechać,co ją bardzo satysfakcjonuje ,bo to ,,długodystansowiec,,Telefonicznie też jesteśmy ugadane i nie ma żadnego problemu.Ona pracuje od połowy lipca do końca grudnia ,ja od stycznia..
,,Na skoczka,,czyli na czas urlopowy opiekunki lub na zmiany,a wtedy już trzeba się ugadać i nikt nie ma tu do rządzenia,albo po równo ,albo wcale.
Z mojego doświadczenia wiem ,że ,,skoczków,,nie ma zbyt wielu,dlatego ,że pieniadze nie są zbyt wielkie z takiej wyprawy,a ciągłe zmiany miejscy są dość stresujące.Zdarzają sie coraz częściej miejsca ciężkie i trudne,gdzie brakuje zmienniczek i zasąpione są takimi jak ja.Jesteśmy takimi samymi opiekunkami jak ,,długodystansowe,,opiekunki,tylko na krótki czas z powodów rodzinnych lub innych.
Ja też mam niemiłe doświadczenie z ,,długodystansową ,,opiekunką.Rodzina podopiecznego dała znać  firmie ,że chce wysłać opiekunke do domu na 3 tygodnie i w to miejsce mam być ja.Przyjechałam ,dom zamkniety,szwendałam sie po sąsiadach.Opiekunka wróciła póżno wieczorem z pretensjami,że miałam być jutro co było nieprawdą i że ona wcale nie chce do domu zjeżdzać,została zmuszona no to pojedzie na 2 tygodnie i wróci.Ja jej tłumacze ,że ja jestem na 3 tygodnie oddelegowana.Stwierdziła ,że nic na ten temat nie wie.Zadzwoniłam do firmy ,że sa kłopoty,opiekunka nie chce zjesć ze stanowiska pracy,a siedzałyśmy już razem 4 dni.Przyjechała rodzina,zamkneli sie w pokoju,pogadali i decyzja;czy zostaje czy nie.Ja oczywiście za telefon i do firmy,bo nie ja decyzje podejmuje.Po rozmowie z rodziną i firmą stwierdziłam ,że nie mam zamiaru sie bić o babcię i wyjechałam.Nie straciłam na tym  nic,gdyż firma wypłaciła mi pieniażki za 3 tygodnie pracy,rodzina dołożyła za dni świateczne i podróż,a opiekunka już w firmie nie pracuje.Rodzona także zrezygnowała z jej usług.Oczywiśćie tak ksiażkowo nie było,bo firma dziwnie się tłumaczyła na moją kategoryczną prośbę wypłacenia pieniedzy za pracę,której wykonać nie mogłam nie z mojej winy,a w tym czasie mogłam mieć inne zlecenie ,które przeszło mi przed nosem.Wróciłam do domu i po 3-ech dniach dostałam kolejne zlecenie....