Jakie wynagrodzenie jest dla Ciebie odpowiednie?

04 lutego 2014 11:34 / 4 osobom podoba się ten post
Marta

Wiesz,mnie od razu przedstawiaja konkretne oferty ..mam dobry jezyk,wiec mze jednak o jezyk chodzi,ale nie bede spekulować.Posłuchaj Kasi i sama sie ogłoś.

Przy dobrym języku jak piszesz te 1200 € to nie jest rewelacja.
04 lutego 2014 11:36
mleczko47

Nie ma recepty kiedy jest dobry czas na wyjazd.Nie czekaj tylko skladaj papiery w innej agencji.Oni nie muszą sie tłumaczyc dlaczego nie oddzwanią.
Dlaczego czekasz?

Wysłalam do pięciu, oddzwonily dwie, myślalam że to wystarczy
04 lutego 2014 11:37 / 1 osobie podoba się ten post
sas-anka

Idąc Twoim tokiem myślenia to i za 100 euro warto przyjechać, bo przecież jak ktoś w Polsce wcale nie ma pracy to dobrze jest zarobić 100 euro. Jedzenie masz, mieszkanie masz i jeszcze kieszonkowe. Pisząc to co piszesz utwierdzasz nowe osoby w przekonaniu że robią dobrze, ze złapały Pana Boga za nogi bo mają ofertę za 600 euro. Do czego to doprowadzi, ano do tego że za chwilę będą tylko takie opiekunki zatrudniane, o czym pisze andrea. A te z doświadczeniem albo tez zgodzą się na taką płacę albo zastąpią je nowe. Nieważne będą kwalifikacje ani znajomość języka. Cena czyni cuda.

Nie, ja tylko tlumacze dlaczego sa chetni na takie oferty, nie napisalam nigdzie ze tak niska placa jest dobra skoro sa oferty z wiekszymi placami. No ale skoro sa chetni sa tez i oferty
04 lutego 2014 11:40 / 4 osobom podoba się ten post
asia123v

Wysłalam do pięciu, oddzwonily dwie, myślalam że to wystarczy

Chcesz być opiekunką?musisz w sobie wyrobic nawyk pchania spraw do przodu.Nikt za Ciebie nie zrobi  tego lepiej niz Ty sama.Dobrze jest słuchac rad ale pamietaj decyzje musisz podjąc sama.Masz wszystko podane tu na forum, jak na tacy.
04 lutego 2014 11:41 / 1 osobie podoba się ten post
Z bardzo dobrym językiem tak, ale już z takim średnim, po kilku, kilkunastu wyjazdach niekoniecznie. Jedzie taka opiekunka za 800 euro i mysli później dostanę więcej, a tu guzik. Lepiej znów wysłać początkującą za 600 czy 800, a do najbardziej wymagających tą z super niemieckim. Tak przynajmniej ja to widzę.
04 lutego 2014 11:44 / 9 osobom podoba się ten post
Moja pierwsza praca 7 lat temu - na czarno , 200 € tygodniowo , a język całkiem niezły , choć nie tak jak teraz . To było frycowe , które zapłaciłam . Nie żałuję , a jeszcze posredniczce jednorazowo musiałam zapłacić . Ale ten rok pracy dał mi wiele . Trzeci rok studiów syna opłaciłam , okrzepłam w tym , język bardzo poprawiłam . A następna praca - było już 1300 .Więc dlatego rozumiem i te , które pracują za 800 - pod warunkiem , ze się uczą solidnie języka. Jeśli trwają w maraźmie i nic nie robia bo ,,do głowy nie wchodzi '' - to same są sobie winne. A co do decyzji - jechać czy nie za taka niewygorowaną stawkę - kazdy ma inną sytuację i postępuje tak , jak jemu jest najlepiej.Albo moze czekać , albo musi jechać już .
04 lutego 2014 11:45
mleczko47

Chcesz być opiekunką?musisz w sobie wyrobic nawyk pchania spraw do przodu.Nikt za Ciebie nie zrobi  tego lepiej niz Ty sama.Dobrze jest słuchac rad ale pamietaj decyzje musisz podjąc sama.Masz wszystko podane tu na forum, jak na tacy.

Oczywiście, że decyzji  nikt zma nie nie podejmie, dzięki
04 lutego 2014 11:45
Sówka

Nie, ja tylko tlumacze dlaczego sa chetni na takie oferty, nie napisalam nigdzie ze tak niska placa jest dobra skoro sa oferty z wiekszymi placami. No ale skoro sa chetni sa tez i oferty

Sowa ja doskonale rozumiem Twoje intencje, niestety nie każdy odczyta to w ten sposób. Dlatego myślę nie warto tak pisać, nie warto dla nas wszystkich.
04 lutego 2014 11:48
mozah aM

Moja pierwsza praca 7 lat temu - na czarno , 200 € tygodniowo , a język całkiem niezły , choć nie tak jak teraz . To było frycowe , które zapłaciłam . Nie żałuję , a jeszcze posredniczce jednorazowo musiałam zapłacić . Ale ten rok pracy dał mi wiele . Trzeci rok studiów syna opłaciłam , okrzepłam w tym , język bardzo poprawiłam . A następna praca - było już 1300 .Więc dlatego rozumiem i te , które pracują za 800 - pod warunkiem , ze się uczą solidnie języka. Jeśli trwają w maraźmie i nic nie robia bo ,,do głowy nie wchodzi '' - to same są sobie winne. A co do decyzji - jechać czy nie za taka niewygorowaną stawkę - kazdy ma inną sytuację i postępuje tak , jak jemu jest najlepiej.Albo moze czekać , albo musi jechać już .

Tak 7 lat temu tak, teraz nie. Nie masz racji przekonując że poduczysz się języka, nabierzesz doświadczenia, później zarobisz więcej. Stawki lecą w dół z każdym miesiącem, bo sytuacja na rynku pracy się zmieniła i cały czas zmienia na gorzej i za chwilę może okazać się że wogóle nie opłaca się wyjeżdżać.
 
Do tego otwarcie granic dla Rumunek i Bułgarek, nie na wszystko mamy wpływ. Te które są już długo na rynku na pewno się utrzymają, ale też być może za niższe stawki już, niestety. Obym się myliła.
04 lutego 2014 11:52 / 1 osobie podoba się ten post
asia123v

Oczywiście, że decyzji  nikt zma nie nie podejmie, dzięki

Napisałam znow skrótowo,przepraszam.Chodziło mi o to,ze dobrze jest radzić osobie ktora szuka pracy majac miejsce w miarę stałe i  dochod.
 
Jeśli masz zapewniony byt i potrzeby to nie musisz chwytać pierwszej lepszej oferty,ale przesiedzisz dwa mce w domu a ile byś skorzystala juz pracujac? doskonalenie języka , kasę,praktykę i wtedy mozesz juz coś chcieć i rządać.
04 lutego 2014 11:54 / 2 osobom podoba się ten post
sas-anka

Tak 7 lat temu tak, teraz nie. Nie masz racji przekonując że poduczysz się języka, nabierzesz doświadczenia, później zarobisz więcej. Stawki lecą w dół z każdym miesiącem, bo sytuacja na rynku pracy się zmieniła i cały czas zmienia na gorzej i za chwilę może okazać się że wogóle nie opłaca się wyjeżdżać.
 
Do tego otwarcie granic dla Rumunek i Bułgarek, nie na wszystko mamy wpływ. Te które są już długo na rynku na pewno się utrzymają, ale też być może za niższe stawki już, niestety. Obym się myliła.

Dajcie spokój, a ja wciąz czytam na niemieckich stronach, że w Niemczech wciąż brakuje Pflegekräfte i w następnych latach nie będzie lepiej, bo społeczeństwo niemieckie coraz bardziej sie starzeje. To jest głęboki rynek, ale prawdą tez jest, że trzeba znać dobrze język i miec doświadczenie, wtedy można negocjować, a nie godzić się na wszystko.
04 lutego 2014 11:55 / 3 osobom podoba się ten post
mleczko47

Napisałam znow skrótowo,przepraszam.Chodziło mi o to,ze dobrze jest radzić osobie ktora szuka pracy majac miejsce w miarę stałe i  dochod.
 
Jeśli masz zapewniony byt i potrzeby to nie musisz chwytać pierwszej lepszej oferty,ale przesiedzisz dwa mce w domu a ile byś skorzystala juz pracujac? doskonalenie języka , kasę,praktykę i wtedy mozesz juz coś chcieć i rządać.

Ty nie przepraszaj tylko bardzo dobrze że tak napisałaś, moze bardziej dotrze do takich  jak ja
04 lutego 2014 11:56
jagoda_12

Dajcie spokój, a ja wciąz czytam na niemieckich stronach, że w Niemczech wciąż brakuje Pflegekräfte i w następnych latach nie będzie lepiej, bo społeczeństwo niemieckie coraz bardziej sie starzeje. To jest głęboki rynek, ale prawdą tez jest, że trzeba znać dobrze język i miec doświadczenie, wtedy można negocjować, a nie godzić się na wszystko.

Oby tak było
04 lutego 2014 11:58 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

Przy dobrym języku jak piszesz te 1200 € to nie jest rewelacja.

Dzieki mleczko,podnioslas mnie na duchu...bo jak tu czytam o tych 500, 600 to mi sie krew w zyłach mrozi...Wiesz,jam zadowolona wlasciwie z 1200 ale no z 1400 bylabym jeszcze bardziej zadowolona Bede probowac Inna rzecz,za ja wyjezdzam max na 6 tyg.,to tez trzeba wziac pod uwage, bo jesli opiekunka jedzie na 3 mies to i klopot dla firmy mniejszy,i dla rodziny tez lepiej.Wiec ja tak bardzo nie marudze,wazne jest by termin byl wtedy kiedy mi pasuje.
04 lutego 2014 11:59 / 3 osobom podoba się ten post
sas-anka

Tak 7 lat temu tak, teraz nie. Nie masz racji przekonując że poduczysz się języka, nabierzesz doświadczenia, później zarobisz więcej. Stawki lecą w dół z każdym miesiącem, bo sytuacja na rynku pracy się zmieniła i cały czas zmienia na gorzej i za chwilę może okazać się że wogóle nie opłaca się wyjeżdżać.
 
Do tego otwarcie granic dla Rumunek i Bułgarek, nie na wszystko mamy wpływ. Te które są już długo na rynku na pewno się utrzymają, ale też być może za niższe stawki już, niestety. Obym się myliła.

Moze być i tak .Ja pisałam , ze moze być tak że   firmom się  nie będzie opłacać zatrudniać tych z bardzo dobrym językiem . Ale za obecne stawki . A jeśli zgodza się pracować za 1100 ? No to inna sytuacja - wtedy  praca dla nich będzie kosztem tych z jezykiem słabszym. A jesli ktos czeka długo a boi sie jechać na czarno  ? Czuje się pierwszy raz z firmą bezpieczniej ? Moze lepiej  pojechać za mniej raz czy dwa - potem poprzez portale łatwiej nawet wybrać ofertę i uniknąć  wdepnięcia na minę .Bo doswiadczenia przybyło i lepsze się ma rozeznanie.