Co nas czeka w Szwajcarii?

15 lutego 2014 21:39 / 3 osobom podoba się ten post
hogata76

Czyli co/Babcia sobie gada po szwajcarsku,a Ty do Niej po niemiecku?To z kąd wiesz co Ona do Ciebie gada?

Nie mam pojęcia co babcia do mnie mówi,ale zawsze się z nią zgadzam :). Córka pdp uprzedziła mnie,że jej mama tylko szwajcem mówi,ale przyznala,że sama jej nie rozumie hi,hi.
15 lutego 2014 21:54 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Nie mam pojęcia co babcia do mnie mówi,ale zawsze się z nią zgadzam :). Córka pdp uprzedziła mnie,że jej mama tylko szwajcem mówi,ale przyznala,że sama jej nie rozumie hi,hi.

Buahahahahahahahahahahahahaha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D;D;D;D;DD;D;D;D;D;D;D;D;D Ale jaja,Ty to masz wesoło z ta babuszką,już widzę jak Ty i córcia Pdp robicie głupie miny i mówicie Ja,Ja,Ja.........a babuszka se mysli"noż durne jakieś ,czy co?????????????"Buahahahahahahahahahahah"D;D;D;D;D;D
15 lutego 2014 22:26
hogata76

Buahahahahahahahahahahahahaha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D;D;D;D;DD;D;D;D;D;D;D;D;D Ale jaja,Ty to masz wesoło z ta babuszką,już widzę jak Ty i córcia Pdp robicie głupie miny i mówicie Ja,Ja,Ja.........a babuszka se mysli"noż durne jakieś ,czy co?????????????"Buahahahahahahahahahahah"D;D;D;D;D;D

Ja wiem,ze to jest śmieszne,ale własnie tak jest...:) Może tylko z tą róznicą,że babcia raczej niewiele myśli,ma bardzo zaawansowaną demencję.
15 lutego 2014 22:28 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Ja wiem,ze to jest śmieszne,ale własnie tak jest...:) Może tylko z tą róznicą,że babcia raczej niewiele myśli,ma bardzo zaawansowaną demencję.

Ja rozumiem,nawet tak pomyślałam,ale tak jakoś dostałam głupawki:) Przepraszam.
15 lutego 2014 22:33 / 1 osobie podoba się ten post
hogata76

Ja rozumiem,nawet tak pomyślałam,ale tak jakoś dostałam głupawki:) Przepraszam.

No coś Ty niunia? Ja i córka pdp też się z tego śmiejemy :)
16 lutego 2014 09:45 / 2 osobom podoba się ten post
Czy w Szwajcarii można pracować krócej niż 3 miesiące? Gdyby dało się 2, to bym się nawet zastanowiła, bo wtedy po powrocie wnuczka jeszcze mnie pozna, lecz po 3 - wątpię...
16 lutego 2014 13:20
romana

Czy w Szwajcarii można pracować krócej niż 3 miesiące? Gdyby dało się 2, to bym się nawet zastanowiła, bo wtedy po powrocie wnuczka jeszcze mnie pozna, lecz po 3 - wątpię...

Można :)
16 lutego 2014 13:34
romana

Czy w Szwajcarii można pracować krócej niż 3 miesiące? Gdyby dało się 2, to bym się nawet zastanowiła, bo wtedy po powrocie wnuczka jeszcze mnie pozna, lecz po 3 - wątpię...

Mozna, ale trzeba dokladnie sie dowiedziec, jak i ile jest zwracane za podroz.
 
Moj polski posrednik ma w umowie, ze jesli opiekunka jest krocej, to ma zmniejszana kwote za dojazd, co w moim przypadku jest kwota niebagatelna, bo 350 CHF za trzy miesiace, mam polowe tuz po przyjezdzie, a reszte biore tak na 2 tygodnie przed wyjazdem, na jakies dodatkowe zakupy.
16 lutego 2014 13:52
Moja poprzedniczka była tu 2 miesiace,za zgodą agencji oczywiście .Nie wiem natomiast jak jest kiedy ktoś jedzie na gewerbę,czy rodzina wtedy oddaje całość za dojazd.
27 maja 2014 16:47
romana

Czy w Szwajcarii można pracować krócej niż 3 miesiące? Gdyby dało się 2, to bym się nawet zastanowiła, bo wtedy po powrocie wnuczka jeszcze mnie pozna, lecz po 3 - wątpię...

Mozna,mnie rodzina zaproponowała poltora m-czy kontrakt poniewaz pdp to cięzki przypadek.Po zameldowaniu sie na miejscu, sama podjełam decyzje o 3 miesiącach poniewaz jeszcze takiego lekkiego przypadku nie miałam.
27 maja 2014 16:52
Tak pomyslałam,ze w tym topiku zamieszczę przepisy typowo szwajcarskie dla tych dziewczyn, ktore już pracuja i dla tych, ktore bedą pracowały.
Kuchnia szwajcarka nie jest skąplikowana maja proste potrawy i przypisane do kantonow.Może tez umieszcze zdjęcia tych potraw.
27 maja 2014 17:25
Brotsuppe.
1 kleine Zwibel
100 g Brotwurfel
1,2 l Bouillon
        etwas Kummel
50 g Emmentaler Kase.
 
Zubereitung:
 
Zwiebel fein schneiden und in etwas eingesottener Butter dunsten.Brot wurfel dazugeben.
Nach 2-3 Minuten die Bouilon darubergiessen und etwa 20 Minuten kocheln lassen.
   Kummel beigeben und den in kleine Scheiben geschnitten Kase daruberstreuen.
27 maja 2014 18:47 / 2 osobom podoba się ten post
a propos Szwajcarii....w niedziele miałam przyjemność zobaczyć Zurich i popływać rowerem wodnym po jeziorze zurichskim.Przepiękne miasto, ludzie wyluzowani, ale ceny na Banhofstrasse.....wstrząsajace.Zegarki Rolexa po 30 tys euro i więcej, same Armanii, Hermesy i Chanele.Oczywiście napisy na wystawach "my gawarim po ruski" Bardzo podoba mi się Szwajcaria.Widziałam też St. Galen z piękną biblioteką wpisaną na listę Unesco.Może w końcu uda mi się tam dostać pracę..bo staram się i to bardzo.Dzięki mleczko47 za przepis Warto pracować w Szwajcarii a mieszkać w Niemczech, ale to już przy normalnym życiu, a nie na wyjeżdzie ;-)
27 maja 2014 18:54
Polneta

a propos Szwajcarii....w niedziele miałam przyjemność zobaczyć Zurich i popływać rowerem wodnym po jeziorze zurichskim.Przepiękne miasto, ludzie wyluzowani, ale ceny na Banhofstrasse.....wstrząsajace.Zegarki Rolexa po 30 tys euro i więcej, same Armanii, Hermesy i Chanele.Oczywiście napisy na wystawach "my gawarim po ruski" :-) Bardzo podoba mi się Szwajcaria.Widziałam też St. Galen z piękną biblioteką wpisaną na listę Unesco.Może w końcu uda mi się tam dostać pracę..bo staram się i to bardzo.Dzięki mleczko47 za przepis :-) Warto pracować w Szwajcarii a mieszkać w Niemczech, ale to już przy normalnym życiu, a nie na wyjeżdzie ;-)

Armani - zrobiłam zdjecie torebki damskiej.W tym czasie jak pracowałam to 10 pensji moich było potrzeba,żeby ja zakupić.Mam sporo przepisow bo znalazłam książke kucharska może Ci jeszcze cos napisać?
28 maja 2014 01:38
mleczko47 bardzo chętnie skorzystam.Mnie ich jedzenie wydaje się bardzo ubogie.Wszędzie wursty, buły, zieleniny mało.Jedzenie mięsne tłuste i węglowodanowe- ale to pewnie wynika z mieszkania w kraju górzystym. A co do torebek...to jakieś szaleństwo z tymi ceniami.Może ludzie, którzy mają dużo pieniędzy muszą je jakoś wydać i dlatego? Trafiłam też na średniowieczny targ koło kościoła z witrażami Marca Chagalla.Niesamowite wrażenie...ale język- NIC nie kumałam.No ale oni pewno oprócz switzcherdeutsch mówili językiem ze średniowiecza .Mnie się marzy jazda pociągiem przez te góry...może kiedyś..może.Wszakże marzenia się czasem spełniają.