05 marca 2014 14:27 / 1 osobie podoba się ten post
emiNie potrzebnie denerwujesz się na córkę. W zeszłym roku korzystałam z pomocy Mopsu.
Moja opiekunka w Mopsie zapytała mnie czy rodzice nie mogliby nam pomóc. Nie mogli.
Powiedziała, że tym razem nie, ale jeżeli dłużej będę korzystała z pomocy ona ma obowiązek sprawdzić
sytuację materialną rodziców. Standardowo wysyłają wtedy pracownika na wywiad.
Przykro mi czytać jak piszesz o córce. Współczuję jej, jest niezaradna życiowo,
szybko zetknęła się z chorobą bliskich.
Alinka Twoje dziecko potrzebuje pomocy. Nie materialnej, ale duchowej :))))))))
Emi , wiem ,ze MOPS musi sprawdzic moje warunki i na ile i czy wogóle jestem w stanie pomagać córce . Czy córka jest niezaradna życiowo tego bym nie powiedziała . Nawet moja mama , która ma bliski kontakt z moją córką powiedziała ,że corka tak szuka pracy ,żeby jej nie znaleść . Choroba bliskich tak ,ok szybko sie z nią zetkneła , ale teraz ojciec tylko został i on nie wymaga opieki 24godz na dobe . Jeżeli corka może siedzieć u swojego chłopaka po kilka dni to kto zajmuje sie wtedy ojcem , może smiało iśc do pracy . Pomoc duchowa ,a jak mam jej pomagać i wspierać duchowo jak do niej nic nie dociera .