Wypieki

08 września 2015 08:34
moncherie

Zgadzam sie z Niepowtarzalna:-) Sernik to sernik i smakuje na kazdym spodzie i bez spodu tez:-) Kiedys robilam tak jak Baska na herbatnikach, az sie raz na aldikowskich herbatnikach nacielam. Stare jakies byly. Data niby dobra, ale jak sie je podgrzalo to starym maslem bylo czuc. Cale ciasto mi popsuly. I od tej pory dietetycznie, bez spodu i dodatkowych kalorii:-)

Malgosiu ja zawsze serniki pieklam na kruchym spodzie ,wiec taki bez bedzie moim debiutem :)
08 września 2015 08:48 / 3 osobom podoba się ten post
Barbara48

Michasiu czy ten sernik robisz bez spodu ?czy ciasto pominelas specjalnie bo to oczywiste. Dzis sie szykuje do upieczenia i bylabym wdzieczna za odpowiedz :)

Witaj ciasto robię bez spodu, wykładam papierem blaszkę.Ja pieke w tortownicy. Smacznego
08 września 2015 08:49
Barbara48

Malgosiu ja zawsze serniki pieklam na kruchym spodzie ,wiec taki bez bedzie moim debiutem :)

Ja pierwszy upieklam w DE. Nie z twarogu, a z qwarka, ktorego normalnie nie lubie. I wyszedlOd tej pory pieke go prawie co tydzien(w te upaly mialam przerwe,bo w mieszkaniu i tak temperatura zblizona do temperatury zywego ciala panowala i nikt by mnie nie przekonal do wlaczenia piekarnika)Dodaje tylko inne owoce, zeby sie nie znudzilW nadchodzacy weekend bedzie z malinami
08 września 2015 08:52
moncherie

Ciasto czekoladowe Reni. Od mojej ulubionej Slodkiej Babeczki oczywiscie:-) Upieklam przedwczoraj dla przedszkola, wczoraj blache z powrotem dostalam. Pusta:-)
Do miski wsypac:
2 szklanki cukru
3 szklanki maki
1/2 szklanki kakao
2 lyzeczki sody
1/2 lyzeczki soli
Do drugiej miski wlac:
2 szklanki letniej wody
1 szklanka oleju
2 lyzeczki octu
1 lyzeczka ekstratu waniliowego
Zawartosc obu misek wymieszac, wylac na blache. Piec przez ok.45 min(do suchego patyczka) w tem.180st. Po wystydzeniu mozna polac polewa czekoladowa.
Tym razem zrobilam bez, zeby panie z przedszkola nie mialy zbyt duzo dzieciakow do kapieli pozniej:-)

Biorę się za ciasto czekoladowe
08 września 2015 08:52
michasia

Witaj ciasto robię bez spodu, wykładam papierem blaszkę.Ja pieke w tortownicy. Smacznego:gotowanie:

Dziekuje Michasiu,wlasnie sie zabieram do pracy,robie z polowy skladnikow bo to na 3 osoby.
08 września 2015 09:01
Barbara48

Dziekuje Michasiu,wlasnie sie zabieram do pracy,robie z polowy skladnikow bo to na 3 osoby.

Ok  i jak możesz to na mniejszej blaszce ono ci nie wyleci a będzie wysokie
08 września 2015 09:01
michasia

Biorę się za ciasto czekoladowe:gotowanie:

a te ciasto to bez jaj?
08 września 2015 09:06
08 września 2015 09:11
Barbara48

Malgosiu ja zawsze serniki pieklam na kruchym spodzie ,wiec taki bez bedzie moim debiutem :)

Moncherie te ciasto czekoladowe to bez jajek?
08 września 2015 09:12 / 1 osobie podoba się ten post
moncherie

Tak:-)
Jak chcesz tu masz oryginal:

http://babeczka.zuzka.pl/2013/06/ciasto-czekoladowe-reni/

:pomponiara:dzięki
08 września 2015 09:41 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Ok  i jak możesz to na mniejszej blaszce ono ci nie wyleci a będzie wysokie:-)

Niestety tortownice mam 26 cm  ( bedzie bardziej podzielne,na dluzej wystarczy,hihi ) ,nastepnym razem zrobie z calej ilosci skladnikow.
08 września 2015 13:12 / 4 osobom podoba się ten post
Upiekła, czekoladowe nawet spróbowałam jeszcze gorące - smaczne nawet nazwałam - murzyn bez jaj
08 września 2015 14:00 / 1 osobie podoba się ten post
Chyba upieke je w przyszlym tygodniu. A moze jeszcze w tym? Sernik co prawda na specjalna okazje zamowiony, ale...kto nam zabroni dwa ciasta w jeden weekend zjesc? Ciekawe kto sie odwazy
09 września 2015 08:01
michasia

Ok  i jak możesz to na mniejszej blaszce ono ci nie wyleci a będzie wysokie:-)

Michasiu,serniczek przepyszny,zrobilam bez spodu. Troszke mi jednak opadl bo moja PDP wymyslila sobie spacerek w trakcie pieczenia i nie dopilnowalam dokladnie czasu. Nastepnym razem nie ruszam sie z kuchni,zamykam drzwi i mnie nie ma,haha.
09 września 2015 15:06 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara48

Michasiu,serniczek przepyszny,zrobilam bez spodu. Troszke mi jednak opadl bo moja PDP wymyslila sobie spacerek w trakcie pieczenia i nie dopilnowalam dokladnie czasu. Nastepnym razem nie ruszam sie z kuchni,zamykam drzwi i mnie nie ma,haha.

Cieszę się,że smakuje, pierwsze koty za płoty' nastepny będzie wysoki. Polecam Ci czekoladowe ciasto, które zapodała Monerchie, jest też smaczne.pozdrawiam