Ja też prywatne ubezpieczenie wykupione a na kartę EKUZ zawsze długo czekam z agencji. Więc biorę przed wyjazdem turystyczną.
Ja wykupuję ubezpieczenie pracownicze w PZU...........wiadomo, na firmy nie ma co liczyć. EKUZ dochodzi po dobrym miesiącu. Tylko wkurza mnie dlaczego muszę sama ze swoich pieniędzy się ubezpieczać.
aniananowo
Tylko,że ja sama sobie jestem agencja,więc tak jak robie jest mi po prostu wygodniej-polisę mam całoroczną i święty spokój:)
A jak długo trwa wydanie i co tam jeszcze trzeba?Ja pojutrze do domu jadę, po 71 dniach a jeszcze nie dostałam.........lepsza turystyczna, niż żadna.
Z tego co pamietam to firma ma u siebie wszystkie nasze karty... tak mi ktoras z pan, dawno temu tlumaczyla
Ja nie jestem z Aterimy, tylko przy okazji zapytałam o Ekuz.
Wiesiula
Z tego co pamietam to firma ma u siebie wszystkie nasze karty... tak mi ktoras z pan, dawno temu tlumaczyla
No,też wydaje mi się bez sensu.My możemy zachorowac w DE ,a firmy sa w PL.I co wtedy?
Ja mam zawsze EKUZ I druk A-1.chociaz też dopiero po 3 tyg-niestety.
Ja mam zawsze EKUZ I druk A-1.chociaz też dopiero po 3 tyg-niestety.
efka66
A jak długo trwa wydanie i co tam jeszcze trzeba?Ja pojutrze do domu jadę, po 71 dniach a jeszcze nie dostałam.........lepsza turystyczna, niż żadna.
To zależy jaka kolejka jest w NFZ-cie.Wydają od ręki, wypełniasz wniosek i CI dają kartę, wygląda jak kolejna płatnicza.:))
Dzięki:)
Karte powinnas mieć przy sobie!!!!Jakieś kity firma wciska!!!!O A1 nawet nie pytam.....
Wiewiorka -po 3 tygodniach????A jak w pierwszym tygodniu pobytu zachorujesz to co???Płacisz z własnej kieszeni.....
Wiewiorka -po 3 tygodniach????A jak w pierwszym tygodniu pobytu zachorujesz to co???Płacisz z własnej kieszeni.....
No,wlasnie musze moją firme za język pociągnąc,bo podobno,NFZ tak twierdzi,że powinno to potrwać 3 dni.Zobaczymy co powiedzą..
no ja też bardzo późno dostaję te karty. w poprzednim miejscu byłam 2 razy. za pierwszym razem ząb zaczął mnie boleć i czekałam aż przyjdzie umowa, bo myślałam, że z umową przyjdzie też jakiś dowód ubezpieczenia ale nic nie przyszło więc napisałam do nich w odpowiedzi dowiedziałam się, że muszą mi wyrobić właśnie tą EKUZ a na nią się czeka miesiąc no i nie doczekałam się. ząb tak mocno bolał, że musiałam iść prywatnie :/.
kolejna sytuacja to jak byłam drugi raz to karta mi się skończyła tydzień przed wyjazdem. oczywiście miesiąc prędzej poinformowałam firmę ale nic z tym nie zrobili. co gorsza pani do mnie "że przecież nic się nie stanie" ale jakby się stało??
te firmy mogły by zatrudniać babeczki, które same kiedyś jeździły jako opiekunki, może miałyby więcej zrozumienia dla nas.
aha po tamtych wydarzeniach stwierdziłam, że jednak przystąpię do dodatkowego ubezpieczenia ale i tak musiałam czekać 3 tygodnie na tą inną kartę :/ - masakra
kolejna sytuacja to jak byłam drugi raz to karta mi się skończyła tydzień przed wyjazdem. oczywiście miesiąc prędzej poinformowałam firmę ale nic z tym nie zrobili. co gorsza pani do mnie "że przecież nic się nie stanie" ale jakby się stało??
te firmy mogły by zatrudniać babeczki, które same kiedyś jeździły jako opiekunki, może miałyby więcej zrozumienia dla nas.
aha po tamtych wydarzeniach stwierdziłam, że jednak przystąpię do dodatkowego ubezpieczenia ale i tak musiałam czekać 3 tygodnie na tą inną kartę :/ - masakra
ulencja
no ja też bardzo późno dostaję te karty. w poprzednim miejscu byłam 2 razy. za pierwszym razem ząb zaczął mnie boleć i czekałam aż przyjdzie umowa, bo myślałam, że z umową przyjdzie też jakiś dowód ubezpieczenia ale nic nie przyszło więc napisałam do nich w odpowiedzi dowiedziałam się, że muszą mi wyrobić właśnie tą EKUZ a na nią się czeka miesiąc no i nie doczekałam się. ząb tak mocno bolał, że musiałam iść prywatnie :/.
kolejna sytuacja to jak byłam drugi raz to karta mi się skończyła tydzień przed wyjazdem. oczywiście miesiąc prędzej poinformowałam firmę ale nic z tym nie zrobili. co gorsza pani do mnie "że przecież nic się nie stanie" ale jakby się stało??
te firmy mogły by zatrudniać babeczki, które same kiedyś jeździły jako opiekunki, może miałyby więcej zrozumienia dla nas.
aha po tamtych wydarzeniach stwierdziłam, że jednak przystąpię do dodatkowego ubezpieczenia ale i tak musiałam czekać 3 tygodnie na tą inną kartę :/ - masakra
Ulencja - jeździsz z Aterimy?
własnie zaczelam przeglądac moje dokumenty jak tak tu czytam o tych kartach EKUZ i ja takiej nie mam , mam za to dokument mojego ubezpieczyciela w którym jest wyszczególnione jak mam postepowac w razie zachorowania i numer polisy ubezpieczenia....teraz sie zastanawiam czy to wystarczy jakbym gdzies padła na ulicy?
Gabrysia
Ulencja - jeździsz z Aterimy?
tak
Ulencja, jeśli masz jeszcze rachunek od dentysty - prześlij go firmie do pokrycia (zwrotu pieniędzy).
To jest absolutnie niedopuszczalne i wbrew prawu, aby wysyłać pracownika bez ubezpieczenia, narażać na koszty, ból itd. .....a jakby się stało coś naprawdę poważnego?
Wypowiedzi tej panienki z biura "przecież nic się nie stanie" nawet nie komentuję.
Ta druga polisa jest jest najprawdopodobniej ubezpieczeniem dodatkowym i dobrowolnym .....i chyba sami za nie płacicie.
Zastanawiałam się nad współpracą z nimi, chyba dam sobie spokój. Kiedyś też nie przywiązywałam to tego tak dużej wagi .....do momentu, aż moją znajomą zabrało pogotowie - 2x leżała w szpitalu + operacja, nie wiem czy i kiedy by się z tego wypłaciła.
To jest absolutnie niedopuszczalne i wbrew prawu, aby wysyłać pracownika bez ubezpieczenia, narażać na koszty, ból itd. .....a jakby się stało coś naprawdę poważnego?
Wypowiedzi tej panienki z biura "przecież nic się nie stanie" nawet nie komentuję.
Ta druga polisa jest jest najprawdopodobniej ubezpieczeniem dodatkowym i dobrowolnym .....i chyba sami za nie płacicie.
Zastanawiałam się nad współpracą z nimi, chyba dam sobie spokój. Kiedyś też nie przywiązywałam to tego tak dużej wagi .....do momentu, aż moją znajomą zabrało pogotowie - 2x leżała w szpitalu + operacja, nie wiem czy i kiedy by się z tego wypłaciła.