09 czerwca 2015 13:39 / 1 osobie podoba się ten post
Moja pdp miala podobnie tyle ze po upadku, bo w nocy jic nie spała, a corka nie chciala podawać kropli i złamała biodro, cała ta trauma spowodowała totalne pogorszenie AL, przestała chodzić, jeść, poznawać otoczenie, po prostu ma swoj swiat, po 2 czy 3 tyg. Dzięki moim zabiegom, bo dzieci totalnie nie kapujacy są chodz niby zdrowi, założono jej sondę PEG, źoładkową, przynajmniej problem z karmieniem odszedł, bo to była tragedia przez duze T, po półtora roku trochę pije, zje owoc, cos słodkiego, nie ma problemu, ale nie dużo bo sonda jest wystarczająca, po prostu uratowała jej zycie, moze nie powinnam tak powiedzieć, ale no powiem, dzięki upadkowi i oczywiscie dzięki córce mam o niebo lepiej, siedzi na wózku, jest czysta, ma spokojna głowę, najedzona, bawi sie, gwizdze, szczeka, spiewa, a ja robie spokojnie swoje i mam ja zawsze na oku, oczywiście super byłoby gdyby nie było dzieci, dorosłych osobników, którzy mi umilają czas, strasznie mnie męczą psychicznie, ale no cóż hm..... wiecie o co chodzi :)