jeju Emi jak ja sie cieszę,że JUZ nie palę prawie od 30 lat,podchodziłam do rzucania ze 3 razy,ale w koncu sie udało i teraz,żeby zlote były NIKT mnie do nich nie namówi,moze dlatego,że tak okropnie trudno było mi je rzucić,ale jak jadę na zachód do rodziny to ZAWSZE biorę fajki i dobra wódeczkę,bo drogie jak cholera są a ja wiem jak trudno to rzucić...niestety:(