Na wyjeździe #9

11 czerwca 2014 23:20
siwa

nie kus mnie bo mam ochote na babci maliny

A ja na Pilsnera :)
11 czerwca 2014 23:22 / 1 osobie podoba się ten post
gosia35

Wybaczamy:)

Dzieki ulzyło mi:)) Babkci rozebrałam no ale nie gwarantuje ze bedzie spała hehehe krzyzowke sobie jeszcze wzieła ,a jutro od nowa!!
11 czerwca 2014 23:23 / 1 osobie podoba się ten post
Zakręcona Mamuela

Dzieki ulzyło mi:)) Babkci rozebrałam no ale nie gwarantuje ze bedzie spała hehehe krzyzowke sobie jeszcze wzieła ,a jutro od nowa!!

A mojej dziś gips zdjęli i sama wieczorną toaletę zrobiła.
11 czerwca 2014 23:25 / 2 osobom podoba się ten post
gosia35

A mojej dziś gips zdjęli i sama wieczorną toaletę zrobiła.

No to Ty  Gosiu już tylko jako ozdoba.
11 czerwca 2014 23:26 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

No to Ty  Gosiu już tylko jako ozdoba.

hihihihihi nie , muszę nanią uważać bo nie chce tu zostać jeszcze dłużej
11 czerwca 2014 23:27 / 1 osobie podoba się ten post
gosia35

A mojej dziś gips zdjęli i sama wieczorną toaletę zrobiła.

Super !! moja ogulnie ogarnia sie sama pracaj jest niby przy jej mezu a ile ona krwi zepsuje hehehehe, no ale znam wiem co jest grane ale czasem mam jej dosc !!10 -11 wstaje obiad o 12 a ona za piec dwunasta do łazienki myc sie!!Noralka spi w dzien w nocy charcuje ale ja nie wstaj spie cała noc!!
11 czerwca 2014 23:29 / 3 osobom podoba się ten post
Zakręcona Mamuela

Super !! moja ogulnie ogarnia sie sama pracaj jest niby przy jej mezu a ile ona krwi zepsuje hehehehe, no ale znam wiem co jest grane ale czasem mam jej dosc !!10 -11 wstaje obiad o 12 a ona za piec dwunasta do łazienki myc sie!!Noralka spi w dzien w nocy charcuje ale ja nie wstaj spie cała noc!!

Jednym słowem,przyzyczaiłąś się...  
11 czerwca 2014 23:29 / 3 osobom podoba się ten post
Idę spać laski,nie gadajcie za długo,bo rano trzeba wstać:) Dobranoc
11 czerwca 2014 23:30 / 2 osobom podoba się ten post
Dziewczyny moje kochane zaraz duchy będą chodzić ,idę spać :)))))))))))))))))
11 czerwca 2014 23:30 / 1 osobie podoba się ten post
gosia35

Jednym słowem,przyzyczaiłąś się...  

Dobrze to ujełas jak w rodzinie,hehehe no ponad 3 lata tu jezdze:)))
11 czerwca 2014 23:31 / 2 osobom podoba się ten post
Mmamulloooooooo ,Ivaniliooooooo idziemy spać.Branoc
12 czerwca 2014 07:35 / 4 osobom podoba się ten post
Dzien doberek czy wszyscy wyspani? kawka Wypita !! to bierzem sie za sniadanko!! I tylko zeby ten dzien Szybciutko zleciał bez jakis niespodzianek nerwowych milutkiego kochani:)))
12 czerwca 2014 08:11 / 3 osobom podoba się ten post
Ja też. Codziennie uśmiechnięta od ucha do ucha i żwawa  :))))
Jak to robisz?
12 czerwca 2014 09:14 / 5 osobom podoba się ten post
Przyjechałam do domku w piątek, a już we wtorek znów wyjazd do Niemiec. Wróciłam na "stare śmieci", chociaż miałam już nie wracać. Parę rzeczy mnie do tego skłoniło. Zmienniczka, której firma "zapomniała" zorganizować zmianę, a która już nie mogła zostać dłużej, syn Babci, który zadzwonił i powiedział, że mogę liczyć na pełną ich pomoc, a jak nie ogarnę tego wszystkiego, to nie będzie sensu zatrudniania innej opiekunki, tylko Babcia wyląduje w domu starców, bo on ma tego też dość;, zarobki, bo podnieśli mi stawkę.... stawkę podnieśli mi dlatego, że od 23 czerwca wraca ze szpitala Dziadek,którego bardzo lubię i On też powiedział, że będzie Babcię trzymał krótko; no i fakt, że troszkę krucho z pieniążkami u mnie, bo mąż szuka pracy....
CO do Dziadka.... super facet, niesamowicie sprawny umysłowo, w styczniu miał wylew i niestety nie do końca wyszedł z tego...Jest karmiony sondą i nadal ma rurkę do tracheotomii. Odpada mi gotowanie dla Niego, a w ciągu dnia będzie 3-5 razy dziennie przychodziła pielęgniarka do odsysania flegmy , do karmienia, kąpania dziadka .... gdy będę jej potrzebowała, to w każdej chwili mogę zadzwonić...Nie wiem jak to będzie do końca funkcjonowało, bo Dziadek coś wspomniał, że może sami będziemy to robić..... Powiedziałam, że ja na pewno nie będę , bo mi nie wolno i nie zmienię zdania...
Babcia jak mnie zobaczyła to rzuciła mi się na szyję i jak do tej pory jest spokojnie, chociaż jak wspomniałam wczoraj, że musze po podróży chociaż na chwilkę poleżeć, to po 3 kwadransach mnie już obudziła . Mam zamiar wytrwać do końca lipca... zobaczymy jak będzie... w każdym razie nic na siłę
Aaaaa, syn pochował wszystkie drabiny, ale dzisiaj drabina jest, bo Babcia kazała pani do sprzątania przynieść, ale później znów ją zabiera
12 czerwca 2014 09:29
I jak te spotkania z Polką? Poznałyście się czy nie klapło?