Na wyjeździe #10

06 lipca 2014 22:28
ivanilia40

Mnie też nudno nie minęla niedziela.Pomimo upału babcia miała wenę do wspinaczki,więc szłyśmy pod górę lasem kilka km w żółwim tępie,potem z góry razem zajęlo nam to 4 godziny. Najgorsze jest to,że babcia nadal żywotna,a tu wieczór tuż,tuż.

I jak? Babcia poszła lulu?
06 lipca 2014 22:28 / 1 osobie podoba się ten post
Niedziela.Wyjazd na górę PILATUS. Fantastyczny dzień!!!Luzerna, jezioro czterech kantonów.Pogoda WSPANIAŁA. Akumulatory naładowane.Widoki nieziemskie,nawet krówki zwane przeze mnie milky way spotkałem na wysokosci 2100 metrów n.p.m:):):)Juz teraz wiem skad bierze sie prawdziwa czekolada:) Powiem Wam tak, jesli kiedykolwiek bedziemi mieli okazje być w Luzernie,bedzie dobra pogoda wybierzcie sie statkiem do Alpnachstad, potem kolejką wjazd na góre,stopień nachylenia w pewnym momencie 48% !!!! Kawka,obiad,piwko,podziwianie widoków na szczycie -bezcenne:) Zjazd kolejką gondolową w dół do Kriens i autobusem do Luzern. Polecam, wrażenia niezapomniane.Szkoda,że zdjęć nie mogę wkleić.:(((
06 lipca 2014 22:33
U mnie pada ..... huraaaaaaaa, juz dobre pol godzinki.
06 lipca 2014 22:34 / 1 osobie podoba się ten post
to kilka fotek:











06 lipca 2014 22:37
U mnie też wieje. Od 15 minut.
Burza nadciąga...
06 lipca 2014 22:38 / 3 osobom podoba się ten post









06 lipca 2014 22:40
30 km od Stuttgartu... Schlechtbach... 
06 lipca 2014 22:43
w kolonii tez wiało i lalo jak niewiem co przed 20 i burza byla.teraz juz nie wieje ale leje nadal
06 lipca 2014 22:43









06 lipca 2014 22:44
Bliżej czy  dalej do mnie;p
06 lipca 2014 22:46


06 lipca 2014 22:47
a to ci dopiero....kilka minut temu: dzwonek do drzwi, schodzę, otwieram, a tu Polizei.
Najpierw zapytali o właściciela mieszkania, więc odpowiedziałam, że PDP już śpią,
Następnie zapytali o zmienniczkę, pokazując mi kopertę z nazwiskiem zmienniczki.....
więc znowu uprzejmie poinformowałam, że wczoraj koleżanka wyjechała do PL. _______________________________________________________________________
 
Bozia jedna wie po kiego czorta tu byli, hm........
06 lipca 2014 22:49
zabawka dla prawdziwych mężczyzn:)



06 lipca 2014 22:49
robert72










widoki cudne.uwielbiam góry
06 lipca 2014 22:56
To fakt - dziwne, ale nie sądzę, żeby coś jej się stało. Myślę, że wówczas rozmowa byłaby nieco inna.
W ręku mieli kopertę zaadresowaną do niej -  na adres tutaj w De.