Usiadłam sobie na tarasie cała szczęsliwa bo gar cukini ugotowałam z dodatkami a japa jeszcze bardziej mi się śmieje bo dostałam dodaek za dodakową robotę-w ręku papierosek ,żyć nie umierać Ale mi się tych dodatków nazbierało.
Usiadłam sobie na tarasie cała szczęsliwa bo gar cukini ugotowałam z dodatkami a japa jeszcze bardziej mi się śmieje bo dostałam dodaek za dodakową robotę-w ręku papierosek ,żyć nie umierać Ale mi się tych dodatków nazbierało.
A ja mam dzisiaj tez dodatki, w postaci dodatkowych kup babci. Z 10 razy wysadzałam ją na kibelek i końca nie widać, gdyż robi mało albo wcale, za to woła i nie mozna jej spławić, bo dostała środek pomocowy, który znam mało, więc muszę być czujna.
Sprawiedliwość Boża wyraźnie uznała, że po rozrywkowej szteli w Monachium i 2 wcześniejszych, bez równie ciężkiej pracy, powinnam zrobić coś dla ludzkości w postaci 90letniej babci, która ma parcie na nie powiem na co...Kobieta jest ogólnie ok, lecz dzisiaj przebrała miarę i następnym razem dam jej tylko połowę wspomagacza.
Leć, leć Amorku i strzały swoje nieoczekiwanie wypuszczaj, aby zakochanych na świecie mnożyć!
Witaj forum moje kochane, to ja córka Twoja marnotrawna. Wracam po ponad miesięcznej przerwie w kraju i tygodniowej w D. Internet nam się tutaj zbiesił i mówię dziś do syna babci, który poległ w walce z nim, aby zapytał jakiegoś informatyka co dalej robić. A on na to
-Ale ja jestem informatykiem!!!!!
I wyszło, że mój komputer potrzebował czasu, by niemiecki internet zaakceptować.
Bo gdy dziś syn go właczył, grzecznie zaczał działać. Że Polacy Niemców często nie lubią, to wiem, ale żeby też laptopy...
Bo nie wiedzą, że forum mozna poczytać, co jest bardzo pożywną lekturą. Ja zwykle czytam zaległości, co zajmuje mi dobre kilka godzin i daje w nagrodę wiele radości.
Babcia moja nie woła po raz 12, że chce na kibelek. Środek nasenny zadziałał, czy za wcześnie jeszcze by wierzyć swojemu szczęściu?
Rozwaliłaś mnie zupełnie !!!.... a już , po tych kilku dniach zaczynałam za NIĄ tęsknić .... No ! moja św, pamięci teściowa by mi walnęła prosto w ślepia " ta joj , ty durnowata - durniejsza to już nie budiesz ".... Nic , zaczynam się upajać urlopem !!!!!!:))))))))...... Roma , Ty się nie bojaj tak mocno ! Po tym " M . " biegunki nigdy nie miała , rzadko to ona robi normalną ( jak każdy poczciwy człowiek ) , ale " rzadkiej " to raczej nie , żeby zrobiła to trzeba sobie na to zasłużyć . Koteńku , poczekaj na to jeszcze z tydzień :))))))))))))
Rozwaliłaś mnie zupełnie !!!.... a już , po tych kilku dniach zaczynałam za NIĄ tęsknić .... No ! moja św, pamięci teściowa by mi walnęła prosto w ślepia " ta joj , ty durnowata - durniejsza to już nie budiesz ".... Nic , zaczynam się upajać urlopem !!!!!!:))))))))...... Roma , Ty się nie bojaj tak mocno ! Po tym " M . " biegunki nigdy nie miała , rzadko to ona robi normalną ( jak każdy poczciwy człowiek ) , ale " rzadkiej " to raczej nie , żeby zrobiła to trzeba sobie na to zasłużyć . Koteńku , poczekaj na to jeszcze z tydzień :))))))))))))
Upajaj się, upajaj, niech inni się teraz pomęczą. Zgarnęłam babci radiomagnetofon z odtwarzaczem CD i słuchamy jej płyt z klasyką, a ja dokonuję estetycznego zbliżenia z Niemcem wcześniej mi mało znanym, niejakim Josefem Haydnem. Klasyk wiedeński, więc wart poznania, nie tylko serniki z tego rejonu mają dobre. Dom babci jest niesamowity, nie ma tu bowiem na ścianie dużego zdjęcia tatusia w mundurze Wermachtu, które nie zniknie nawet gdy prawnuki będą Indianami z Hondurasu emigrującymi do Niemiec, gdyż prababcia zdjąć fotografii tatulka nie pozwoli. Tak za życia, jak i po śmierci.
Czy Twoja teściowa pochodziła z podkarpacia? :)
Obecna Ukraina . :))))))