jeju,pracowałam w Rheine,pojeżdziłeś nad Ems rowerkiem? kawał drogi pedałowałam,pametam do ZOO naturalnego i
tam był taki pomnik na wzgórzu,na kolumnach, epitafium dla tych,co nie wrócili z frontów Europy ladne miasteczko:)


jeju,pracowałam w Rheine,pojeżdziłeś nad Ems rowerkiem? kawał drogi pedałowałam,pametam do ZOO naturalnego i
tam był taki pomnik na wzgórzu,na kolumnach, epitafium dla tych,co nie wrócili z frontów Europy ladne miasteczko:)
a czy udaje Ci się pospać troszkę,bo ja nie potrafię,cholera jasna,całą noc gały wytrzeszczam najpierw na filmy (ktore z reguły znam dobrze bom kinomanka niemożebna) a potem na pejzaże za oknem i nie pomagaja mi nawet tabletki,inna rzecz,ze dość słabe i szlag mnie trafia,bo współtowzrzysze podróży zgodnie pochrapują a ja siedzę...jak parasol i...zazdraszczam z serca całego:)
Nic sie chyba nie da zrobic.Sa osoby lepiej predysponowane do tego a inne mniej. I wlasnie te mniej musza wykazac sie silniejsza odpornoscia psychiczna. Ja tez jezdze z zacisnietymi zebami do DE i nie tylko...na miejscu tez musze czesto dobrze sie opanowywac co by nie........Tego juz nie przeskocze. Trzymam sie z dystansu do rodzin...my to nie przyjaciele i nie jestem w domu. Dystans do pracy i do calej reszty. To pozwala mi przetrwac. Kiedys mnie tego nauczono....dystans i nie biore nic do siebie.
Dziękuję Wam kochane za życzenia,spadam już bo i tak na czytaniu skupić się nie mogę,odezwę się z domku,albo z busa jeszcze.
Życzę Wam spokojnej pracy :))
tez chcialabym do wszystkiego podchodzic z dystansem i nie brac nieczego do siebie, ale nie umiem. moze dlatego, ze to pierwszy raz?? moze z zczasem bedzie inaczej?? mam nadzieje....
mam tak samo niestety- 19 godzin jazdy bez grama snu. wysiadam na czworakach i padam na twarz ;)
ivanilia40 szerokiej drogi i wspaniałych współtowarzyszek ;)
tez chcialabym do wszystkiego podchodzic z dystansem i nie brac nieczego do siebie, ale nie umiem. moze dlatego, ze to pierwszy raz?? moze z zczasem bedzie inaczej?? mam nadzieje....
A u mnie ktos dziure w dachu wywalil hihi tym Bozym dachu Leje jak z weza strazackiego
ratuj sie ... I nie zapomnij o PDP :P
no i cos mi w gnatach strzelilo - sport to zdrowie i sama radosc ha ha
PDP na pierwszej lini frontu jest wlasnie ( na tarasie)ha ha ja zabezpieczam tyly w salonie ( aby nie dac sie zaskoczyc ) hihi
Oriom wez sie w garsc i nie marudz facet czy baba jestes? kobietki nie obrazac sie!!prosze !! sexs jak uprawiasz to tez sport w jakis sposob a w kosciach ci nie strzela hehehehehe