Na wyjeździe #12

15 sierpnia 2014 18:58 / 2 osobom podoba się ten post
didusia

Moja oma coraz częściej mnie zaskakuje- demencja galopka. Ja mówię o pietruszce a oma o gruszce.Muszę się od nowa przyzwyczaić do nowej sytuacji. To nie poskarżyjki tylko tak piszę.

tak... i w nocy po schodkach skacze,raz w gore, raz w dol.......hhhaaaaahahah.........
ja tez tylko tak pisze....3maj sie
15 sierpnia 2014 18:59 / 2 osobom podoba się ten post
Krótkie info do przekazania:
Serce78 napisała mi sms-a. Jest na miejscu, dom perfekcyjny, wszystko pod komendy i według wskazówek' nie ma internetu ani możliwości dzwonienia do Pl. Nie ma wychodnego a zakupy raz w tygodniu. Tyle wiem i tyle przekazuję. Wzięła swojego sticka więc jak będzie mogła go doładować to się na pewno odezwie.
15 sierpnia 2014 19:06
to jak w pierdlu kurde,a długo tam będzie?
15 sierpnia 2014 19:12
Lili

Krótkie info do przekazania:
Serce78 napisała mi sms-a. Jest na miejscu, dom perfekcyjny, wszystko pod komendy i według wskazówek' nie ma internetu ani możliwości dzwonienia do Pl. Nie ma wychodnego a zakupy raz w tygodniu. Tyle wiem i tyle przekazuję. Wzięła swojego sticka więc jak będzie mogła go doładować to się na pewno odezwie.

Juz wspolczuje. Ale co do wychodnego...a co to oboz koncentracyjny? Bo nawet nie niewolnictwo...oni mieli wolny dzien nie mowiac o sluzbie:)))
15 sierpnia 2014 19:12 / 8 osobom podoba się ten post
ziolkowa

to jak w pierdlu kurde,a długo tam będzie?

Planowo trzy tygodnie... Żeby tam pojechac odrzuciła inną, chyba ciekawszą propozycję... Ale mam nadzieję że sobie da radę, ona zahartowana no i myślę że wesprzemy ją duchowo wszyscy ze mną na czele :)
15 sierpnia 2014 19:23
Lili

Planowo trzy tygodnie... Żeby tam pojechac odrzuciła inną, chyba ciekawszą propozycję... Ale mam nadzieję że sobie da radę, ona zahartowana no i myślę że wesprzemy ją duchowo wszyscy ze mną na czele :)

Pozdrow  Serce, zawsze jest nadzieja, ze bedzie lepiej,  moze jutro juz cos sie wyklaruje na lepsze........
widze, ze Ty tez sie relaksisz na  calego......tylo cala wroc.....hahahhaaa
15 sierpnia 2014 19:28
Lili

Krótkie info do przekazania:
Serce78 napisała mi sms-a. Jest na miejscu, dom perfekcyjny, wszystko pod komendy i według wskazówek' nie ma internetu ani możliwości dzwonienia do Pl. Nie ma wychodnego a zakupy raz w tygodniu. Tyle wiem i tyle przekazuję. Wzięła swojego sticka więc jak będzie mogła go doładować to się na pewno odezwie.

O boże , mam nadzieję,że dziewczyna trochę poprawi sobie perfekcyjne warunki.
15 sierpnia 2014 19:32 / 5 osobom podoba się ten post
didusia

O boże , mam nadzieję,że dziewczyna trochę poprawi sobie perfekcyjne warunki.

Jezeli o tym wiedziala wczesniej...jej wybor i zgoda...jezeli nie - powod do zjazdu w ciagu tygodnia.
15 sierpnia 2014 19:38 / 3 osobom podoba się ten post
Lili

Planowo trzy tygodnie... Żeby tam pojechac odrzuciła inną, chyba ciekawszą propozycję... Ale mam nadzieję że sobie da radę, ona zahartowana no i myślę że wesprzemy ją duchowo wszyscy ze mną na czele :)

3 tygodnie to  z palcem ...............da rade Pozdrow ja
15 sierpnia 2014 19:42 / 5 osobom podoba się ten post
ORIM

3 tygodnie to  z palcem ...............da rade Pozdrow ja

Orim...jasne ze da rade ..ale to nie w tym sprawa. Jeszcze zadna sie nie znalazla coby rodzince wytlumaczyc ze mamy juz 21 wiek i PL i jej obywatele sa niepodleglym panstwem.Rozbiory za nami a kolonia nigdy jednak nie bylismy.Chodzi mi o cos takiego jak...szacunek i prawa ludzkie....
15 sierpnia 2014 19:45 / 1 osobie podoba się ten post
Maura

Orim...jasne ze da rade ..ale to nie w tym sprawa. Jeszcze zadna sie nie znalazla coby rodzince wytlumaczyc ze mamy juz 21 wiek i PL i jej obywatele sa niepodleglym panstwem.Rozbiory za nami a kolonia nigdy jednak nie bylismy.Chodzi mi o cos takiego jak...szacunek i prawa ludzkie....

Oczywiscie zgadzam sie Piszac da rade mysle ze nie pozwoli sobie wlasnie na traktowanie siebie jak sluzaca.Jesli rodzince nie bedzie to w smak to trudno ich problem
15 sierpnia 2014 19:52 / 1 osobie podoba się ten post
Lili

Krótkie info do przekazania:
Serce78 napisała mi sms-a. Jest na miejscu, dom perfekcyjny, wszystko pod komendy i według wskazówek' nie ma internetu ani możliwości dzwonienia do Pl. Nie ma wychodnego a zakupy raz w tygodniu. Tyle wiem i tyle przekazuję. Wzięła swojego sticka więc jak będzie mogła go doładować to się na pewno odezwie.

Czyli tak jak wywróżyłam.
Pozdrów ją :)
15 sierpnia 2014 19:53 / 2 osobom podoba się ten post
ORIM

Oczywiscie zgadzam sie Piszac da rade mysle ze nie pozwoli sobie wlasnie na traktowanie siebie jak sluzaca.Jesli rodzince nie bedzie to w smak to trudno ich problem

Pracowalam kiedys z ludzmi z Niemiec.Byli pierwsi do ...nie jestem podnosnikiem...zrobic cos poza nasza praca za darmowy obiad(zaoszczedzony -rezydent w szpitalu np.) - to co mowili- nie jestem glodny , a zawiesic w nocy firanke bo rezydent zerwal- to zaraz bylo- jestem opiekunem nie sprzataczem.Tak wiec  potrafia bronic sie swietnie.
15 sierpnia 2014 19:58 / 2 osobom podoba się ten post
Maura

Pracowalam kiedys z ludzmi z Niemiec.Byli pierwsi do ...nie jestem podnosnikiem...zrobic cos poza nasza praca za darmowy obiad(zaoszczedzony -rezydent w szpitalu np.) - to co mowili- nie jestem glodny , a zawiesic w nocy firanke bo rezydent zerwal- to zaraz bylo- jestem opiekunem nie sprzataczem.Tak wiec  potrafia bronic sie swietnie.

Nio i tak mozna.Przeciez nie pojechala remontowac ani pucowac domu.jest opiekunka i to jest jej praca bez wzgledu na to co chce rodzina i agencja.Zwlaszcza agencja,bo ta dla utrzymania klijenta to naszymi rekami chetnie bo i robila wszystko.Da sobie rade i na 100% nie pozwoli sobie na zle traktowanie.
15 sierpnia 2014 21:00 / 4 osobom podoba się ten post
a ja tu chyba troszke fiksuje z nudow ;) ostatnio kiepsko sie czuje ( niektorzy z forum wiedza ;) ), wiec jakies 2 godzinki temu wlaczylam muzyczke w kompie i sie polozylam. zasnelam. nie wiem czy mi sie cos snilo, czy nie. ale moment po przebudzeniu pognalam do kuchni jak szalona, zeby zrobic sobie budyn czekoladowy :D ( szkoda, ze maja tu taki niedobry :/). jakby nie to, ze nie ma takiej mozliwosci, to pomyslalabym, ze jestem w ciazy ;) widzicie, jak to z nudow moze opiekunce odwalic???;) ale zjadlam i od razu mi lepiej :D parzy sie jeszcze herbatka z miodkiem i cytrynka, to moze lepiej sie poczuje.