Co dzisiaj gotujesz na obiad ?

10 października 2014 10:45 / 1 osobie podoba się ten post
lonia61

U mnie tosamo.Z ta różnica ,że deser razem z obiadkiem. Dzisiaj najprawdopodobniej budyń czekoladowy. Popołudniu tak ok. 15:30 jak przyjedzie narzeczona dziadzia kawka + ciasto. A pupcia rosni oj rosnie a tu na zime sie ma. O matko kochana co to będzie.

Dyscypliny więcej prosze! ja w domu przytyłam 0.20 dkg, ale już zgubiłam  nadwagę* to pogaduszki z kolezankami przy zastawionym stole doprowadziły do tego.Tu mam rygor dobrowolny:)
10 października 2014 12:11 / 1 osobie podoba się ten post
zupy cd. babci smakuje, więc nie mam serca wywalać
10 października 2014 12:22 / 1 osobie podoba się ten post
mzap88

zupy cd. babci smakuje, więc nie mam serca wywalać

A co na deser? Upiekla tort,szampan jest ?jak chcesz nas przyjac?
10 października 2014 12:28 / 2 osobom podoba się ten post
A ja się wysiliłam-zrobiłam Sommellknodel z sosem pieczarkowym,a deser mam z głowy,bo córka upiekła platchen z nadzieniem marmeladowym.Bosze,ja już na słodkie patrzec nie mogę!Jutro ugotuję rosół,a co!
10 października 2014 12:57
magdzie

A co na deser? Upiekla tort,szampan jest ?jak chcesz nas przyjac?

:D
 
bida właśnie.
 
Malzbier jest, zamrażarka pełna też, także wpadać ;p
10 października 2014 16:09 / 2 osobom podoba się ten post
mzap88

zupy cd. babci smakuje, więc nie mam serca wywalać

Jakby tamtego to niech tam - wino lubię , ale moja " leberka " nie za bardzo!
Dla mnie może być wódka , tylko nie za dużo , bo już w życiu to " co moje " wypiłam , wystarczą cztery kieliszki -50 -ki , po pierwszym śpiewam , po drugim tańczę , po trzecim nogi mi się plączą , bo jestem pijana .....po czwartym oddaję to co wcześniej wypiłam !..... Tańszego gościa na tzw. " krzywy ryj " nie znajdziesz ! -:)))))0
10 października 2014 16:31 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Jakby tamtego to niech tam - wino lubię , ale moja " leberka " nie za bardzo!
Dla mnie może być wódka , tylko nie za dużo , bo już w życiu to " co moje " wypiłam , wystarczą cztery kieliszki -50 -ki , po pierwszym śpiewam , po drugim tańczę , po trzecim nogi mi się plączą , bo jestem pijana .....po czwartym oddaję to co wcześniej wypiłam !..... Tańszego gościa na tzw. " krzywy ryj " nie znajdziesz ! -:)))))0

szkoda, że wszystkie tak daleko jesteście!!! :(
w niedzielę mam wolne, wpada men, już się cieszę! <3
z nim wypiję jakieś piwko nad jeziorkiem (jak będzie pogoda).
 
10 października 2014 17:32
Dzisiaj babcia powiedziała, że mogłabym być profesjonalną kucharką!
Nie chcę mieć nadziei na jej cudowną przemianę, ale a nuż.
10 października 2014 17:33
wichurra

Dzisiaj babcia powiedziała, że mogłabym być profesjonalną kucharką!
Nie chcę mieć nadziei na jej cudowną przemianę, ale a nuż.

to co tam upichciłaś, że tak Cię wychwaliła? :)
10 października 2014 17:37 / 1 osobie podoba się ten post
Zupę-krem ze szparagów:)
Nic szczególnego, ale babcia bardzo polubiła moje zupy i ciągle je chce.
10 października 2014 17:39 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Zupę-krem ze szparagów:)
Nic szczególnego, ale babcia bardzo polubiła moje zupy i ciągle je chce.

zupy krem smakuja chyba wszystkim pdp :)
moja tyz- dzisiaj 2. dzien szamała kremową brokułową.
11 października 2014 12:47 / 1 osobie podoba się ten post
Dzisiaj zrobiłan na obiad papryke faszerowana w sosie pomidorowym i gołabki na jutro.A co zrobie sobie dzien lenia jutro tylko odgrzję i obiad gotowy.
 
Z reszty kapusty zrobiłam bigos mysliwski - taki dla mnie  bez mieska.Zjadłam i teraz  "Franka Kimono" moge zaliczy.Deszcz tak pieknie pada,krople spływaja po lisciach dzikiego wina.Narazie bede patrzyła i nabierała mocy.
11 października 2014 12:54 / 3 osobom podoba się ten post
U mnie dzisiaj soróweczka na ostro, ziemniaki i ryba. Wczoraj kupiona świeża. Tyle, że jak zobaczyłam cenę to mnie zatkało. Jednak dalej przeliczam na złotówki i wyszło mi akurat za rybkę masakrycznie. Tyle, że nie ja płaciłam i jak zauważyłam to tylko mnie ta cena powaliła. Córka PDP nawet nie mrugnęła okiem jak płaciła więc chyba to normalne. Ja jadłam rybę z wielką ostrożnością, żebym się nie zadławiła ceną. Poza tym owoce z puszki z puddingiem czekoladowym. A teraz mam pauzę i leżę na sofie :))))) MIODZIO
11 października 2014 12:59
pieczony łosoś + puree + mix sałat z pomidorem fetą i dressingiem, już się ślinię, łosoś się piecze i pachnie :)
Niedługo wcinamy
11 października 2014 13:14
Zupa pomidorowa z makaronem, ziemniaczki z koperkiem( obowiazkowo) Nurnberger Bratwurstchen, sałatka.