No wreszcie mogę sobie poużywać, według własnej woli. No i wreszcie moge gotowac z mięsa drobiowego. dzisiaj były "sznycle", ale z piersi kurczaka hi,hi. Jutro zrobię coś z indyka.
No wreszcie mogę sobie poużywać, według własnej woli. No i wreszcie moge gotowac z mięsa drobiowego. dzisiaj były "sznycle", ale z piersi kurczaka hi,hi. Jutro zrobię coś z indyka.
Widzisz Zosiu są normalne Stelle.Należala Ci się i masz.Powodzenia.
No, tylko jak jestem w domu od 3 dni i dlatego zażywam takiej swobody kulinarnej. Jednak ta ostatnia Stella i tak jest dla mnie super. Wracam tam za 6 tygodni.
Sąsiadka przyniosła mi sporo jabłek i mam zamiar zrobić placki z jabłkami.
Jak robocie racuszki?
Bo ja po prostu ilości na oko (maka,jajka,mleko,troszkę cukru) wsypuje do miski. Mieszam z utartymi jabłkami i smażę.
a moja gwiazda mówi tak: nie za słodko, nie za tłusto, jutro gemusesuppe w takim razie :)
dietetycznie :)))) ale możesz zrobić pieprznie !!!