Witam ,dziś na obiad to co zamówię w restauracji -pomysła i apetytu jeszcze nie mam.
Witam ,dziś na obiad to co zamówię w restauracji -pomysła i apetytu jeszcze nie mam.
WItam :) Ostatnio moj Pdp skarzyl sie delikatnie ze nie gotuje jego dwoch ulubionych potraw, Jedna z nich to Eiernudeln. Ugotowany makaron z jajkami i skwarkami z patelni. Ja sie tu dwoje i troje zeby byly swierze warzywka, dobry sosik przyprawione miesko itd a tu poprostu takie cos. To dzisiaj na obiad bedzie mial swoj rarytas:):PP
Ja poznałam już listę preferowanych dań i z nich wybieram dowolnie. Czasem babcia powie, że na coś konkretnego ma ochotę.
Jak chcę coś od siebie ugotować, to muszę uzgadniać, wymieniać składniki, sposób przyrządzenia - to już wolę gotować to co znają i lubią. Nawet jak to sałata z ziemniakami jest. Ale mięsa nie jedzą (tzn. dziadek nie je, a nie będę przecież dwóch obiadów gotowała), babcia nie lubi dodatkowo wielu warzyw i wszystko musi być maksymalnie miękkie. Dużego pola do popisu nie ma:)