25 września 2014 14:43 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalnaBoli mnie głowa , po tabletce ulżyło , ale nie do końca , nie mam siły szukać a wiem ,że gdzieś pisało , tylko nie pamietam gdzie : chodzi mi o zupę do bani , czyli z dyni - mam jutro gotować a nigdy nie gotowałam ...to taka mała , czerwoniasta dyńka !
Ja jestem w domu i właśnie teraz gotuję sobie zupę z dyni. To jest przepis z gazetki:
Dynię obrałam, pokroiłam i podpiekłam w piekarniku 40 minut. Cebulę i 2 ząbki czosnku zasmażyłam na maśle. Di garnka włożyłam tę cebulę, dynię, puszkę pokrojonych pomidorów, 0,5 l. bulionu, sól, pieprz, papryka słodka i szczypta cukru. Gotować to 10 minut i zmiksować. Jeść ze świeżymi bagietkami.
Ja jeszcze od siebie pokroiłam pierś kurczaka, obsypałam przyprawami i usmażyłam na patelni.
Dodam to do zupy dla wzbogacenia.
O końcowym efekcie tego gotowania napiszę za pół godziny.