Nie mam dostępu do prasy Niemieckiej, corka babci przywozi jej, tylko te pare stron z ogłoszeniami kto umarl.
margolcia,może otworzymy zakład pogrzebowy,masz informacje na bieżąco a ja resztę załatwie.masz coś na poczcie,popatrz.
Nie mam dostępu do prasy Niemieckiej, corka babci przywozi jej, tylko te pare stron z ogłoszeniami kto umarl.
margolcia,może otworzymy zakład pogrzebowy,masz informacje na bieżąco a ja resztę załatwie.masz coś na poczcie,popatrz.
margolcia,może otworzymy zakład pogrzebowy,masz informacje na bieżąco a ja resztę załatwie.masz coś na poczcie,popatrz.
Lowcy skor w Niemczech. Ha ha , rozrabiara jestes ! Pisze sie !
Termit dostalas poczte? Pytam, bo ostatnio mi rozrabia.
Lowcy skor w Niemczech. Ha ha , rozrabiara jestes ! Pisze sie !
Termit dostalas poczte? Pytam, bo ostatnio mi rozrabia.
pogronrzona w wielkim smótku donoszę,że poczta do mnie nie dotarła masz muj nr wyśli sms-a
pogronrzona w wielkim smótku donoszę,że poczta do mnie nie dotarła masz muj nr wyśli sms-a
a ja óprzejmnie donoszem, żem wysłała smesa
pogronrzona w wielkim smótku donoszę,że poczta do mnie nie dotarła masz muj nr wyśli sms-a
a ja óprzejmnie donoszem, żem wysłała smesa beyz ukólaruw, hoć slepo jak kret jezdem.
wzywam kaziulka do raporu-walczymy ostro o rownouprawnienie jeśli nie zmieniasz pampersów,nie pieczesz ciasta,nie sprzatasz strychów i piwnic (idzie lato bo wiosny nie będzie)oraz nie wykonujesz prac ogrodowych i opiekujesz sie podopiecznym a nie podopieczną to jesteś przeciwnikiem równouprawnienia.a jeżeli jesteś z piękną bladolicą damą około 90-tki to jesteś z nami i rozumiesz problem.
Kaziulek chiba nam sie gdzies zawieruszyl, hi hi hi w tym gaszczu tematow.
jestem jestem.Staje do raportu,Termit.Zmieniam pampersy,pieke ciasta ,sprzatam strychy i opiekuje sie biadolicym.Dziewczyny mam prasowanie,na urlopie brak odpoczynku tylko praca i praca,zmywam sie.Do jutra.
E no to Ty swoj chlop jestes.Witaj w klubie.Ale prosze nie zakladaj spodniczki:)
no to Ty Kaziulek lepszy od MAC GYVERA a spawanie to się też przyda bo nieraz trzeba coś przyspawać.Będzie Ci bardzo dobrze w naszej rodzince szarpiących się i lubiących się słabych istot.
Cos mnie naszla dzisiaj ochota a wznawianie starych tematow,sa fajne i takie bliskie poprostu z zycia wziete.
Chce Was dziewczyny zapytac jak rozumicie rownouprawnienie, napiszcie co mozna by bylo zmienic w zyciu i w przepisach zeby wszyscy byli rowno traktowani,co Was razi, co boli i czy naprawde uwazacie,że męzczyżni maja lepiej?
Ja ta, wolalabym byc facetem, co dzien sie golic, lepsze to niz przezywanie tego co miesiecznego horroru!
Teraz na powaznie Mleczko, zalezy z jakiej perpektywy patrzysz, np nasze chlopy to takie pol-baby. Moj musi robic wszystko, sprzata(ok, tylko dol domu, reszta moja jak wracam), gotuje, pierze, robi przetwory, nie wspomne o pieleniu i prasowaniu i wielu innych. Nie wiem czy faceci zon-opiekunek maja klawe zycie, ja nie mam malych dzieci, o tyle lzej, ale jak wracam do domu to tydzien leze jak stonka, nic mi sie nie chce, nawet palcem w bucie ruszyc, a on robi.