One kochają piwo !!! u mnie w ogródku - się cholery jakoś zadomowiły :( i niczym ich wygonic się nie dało , a uczynny sąsiad z ogródka obok rzekł : piwo moja paniusiui , piwo , myślałam , że dla niego i on mi je wyłapie , wiec dyla do altanki piwo w rączkę i do gościa . a on mówi = paniusiu - dwa piwka , jedno za poradę dla mnie a drugie na podstawki pod doniczki - tylko nie plastikowe / nie mogą być gładkie ścianki , piwa troszke na podsatwkę , tak przed wieczorem a rano popatrzeć , i wylać z zawartościa do knalizacji . Dziewczyny wystawiłam w ogrodzie 5 podsatwek , rano łacznie w tych pięciu było min 50 szt , wielkie i te małe . Roobiałam tak codziennie przez dwa tygodnie i jakoś od tego czasu żadnej dziadówy w moim ogrodzie nie widziano .