Wieczorne rozmowy opiekunek i nie tylko

02 grudnia 2014 19:55 / 2 osobom podoba się ten post
Może sobie troche poplatkujemy,co? ja z nudow juz sie głowie nad menu wigilijnym.Na pierwszy ogień pójda uszka z grzybami (jesli chodzi o przygotowanie).Uszka i pierogi można zamrozić  - tylko,ze u nas jest sporo osob przy stole i musze tego zrobić  na kopy.Jak robicie ciasto czy zaparzacie woda dość mocno ciepłą?.Czy macie jakieś swoje sposoby na wyrobienie elastycznego ciasta,ktore sie dobrze skleja.Ja robie bardzo dobre sledziki - pychota,rybę po grecku , no i kapuste z grochem.Acha zapomnialam o krokietach, ach juz nie wymieniam więcej potraw.Może jeszcze cos macie jakies regionalne potrawy wigilijne? dawajcie.
02 grudnia 2014 19:59 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

Może sobie troche poplatkujemy,co? ja z nudow juz sie głowie nad menu wigilijnym.Na pierwszy ogień pójda uszka z grzybami (jesli chodzi o przygotowanie).Uszka i pierogi można zamrozić  - tylko,ze u nas jest sporo osob przy stole i musze tego zrobić  na kopy.Jak robicie ciasto czy zaparzacie woda dość mocno ciepłą?.Czy macie jakieś swoje sposoby na wyrobienie elastycznego ciasta,ktore sie dobrze skleja.Ja robie bardzo dobre sledziki - pychota,rybę po grecku , no i kapuste z grochem.Acha zapomnialam o krokietach, ach juz nie wymieniam więcej potraw.Może jeszcze cos macie jakies regionalne potrawy wigilijne? dawajcie.

No to jesteś moją guru w tym momencie -uwielbiam groch z kapustą i oczywiście pozostałe potrawy i zamierzam sie w tym tygodniu do zrobienia tejn pierwszej potrawy. Co do pierogów jestem totalnym laikiem i zawsze polegam na mojej mamie . Tu w DE ich poprostu nie robię.
02 grudnia 2014 20:05 / 2 osobom podoba się ten post
Moja kolacja wigilijna to taka trochę mieszanka - potrawy jeszcze mojej babci z Kieleckiego i trochę tych z południa , gdzie mieszkam. A z takich ciekawych - czysty barszcz z grzybami , na prawdziwym zakwasie z kaszą gryczaną , podprawiony prawdziwym olejem rzepakowym i deser wigilijny. To drożdżowe racuszki smażone na patelni , też na oleju , podawane na ciepło posypane tylko cukrem pudrem i kutia do tego. Ale w tym roku mało będzie czasu na przygotowania - jednak może sie uda zrobić wszystko.
No i musi być placek drożdżowy - najzwyklejszy. Nie można go kupić , musi być upieczony własnorecznie.Wiąże się z nim zwyczaj - nie wiem jak stary , ponoć jeszcze babci mojej babci - ale o tym bliżej Wigilii napiszę.
02 grudnia 2014 20:05 / 7 osobom podoba się ten post
Moge zdradzic moj tajemniczy przepis na pierogi
maka
jajko
lyzka masla
i Gorace mleko
sol
a farsz wg uznania
wychodza przepyszne delikatne miekkie a jeszcze zeby byla maka 405to juz calkiem super
02 grudnia 2014 20:10
Trzeba jeszcze umieć zagnieść to pierogowe ciasto,a mnie sie ta sztuka nigdy nie udała
02 grudnia 2014 20:12
Haneczka47

Moge zdradzic moj tajemniczy przepis na pierogi
maka
jajko
lyzka masla
i Gorace mleko
sol
a farsz wg uznania
wychodza przepyszne delikatne miekkie a jeszcze zeby byla maka 405to juz calkiem super

Tłuszcz tez dodaje do ciasta ale gorące mleko? jedna partie zrobie wg Twojego przepisu.Trzeba wyprobować.
 
W Austrii robią takie kluski to drugiego dania.Zalewa sie mąkę gorącym mlekiem szybko wyrabić,kroi sie tak jak kopytka a pozniej szybko kulke z tego i na goraca osolona wode..Smaczne - sos do tego jakies miesko,sałate i obiad gotowy.
02 grudnia 2014 20:13
Mozah, kutie, racuchy znam- to nieodłaczny element naszej wigilii(tak nas nauczyła moja babcia), ale ten barszcz bardzo mnie zaintrygował:).. grzyby, kasza gryczana- może uchylisz rąbka tajemnicy:)?
02 grudnia 2014 20:16
Marta

Trzeba jeszcze umieć zagnieść to pierogowe ciasto,a mnie sie ta sztuka nigdy nie udała:-)

Ciasto pierogowe uda sie napewno - trzeba dlugo ugniatac, az zrobi sie sprężyste w tym cały szkopuł,że mało czasu na to poświęcamy.
02 grudnia 2014 20:17
Ciasto pierogowe wyrabiam okrywam sciereczka i musi odpoczac w tym czasie robie farsz
gotowac do wyplyniecia a do do wody kyzka oleju
02 grudnia 2014 20:18
I za dlugo nie wyrabiam
02 grudnia 2014 20:19 / 1 osobie podoba się ten post
Haneczka47

Ciasto pierogowe wyrabiam okrywam sciereczka i musi odpoczac w tym czasie robie farsz
gotowac do wyplyniecia a do do wody kyzka oleju

Wiesz Haneczka,tez tak robię. A w dodatku kupilam sobie silikonowy wałek do ciasta to pojdzie jak burza:)
02 grudnia 2014 20:21 / 1 osobie podoba się ten post
Haneczka47

I za dlugo nie wyrabiam

No przestań:) ja wyrabiam długo i są pyszne nie rozklejaja sie a odsmazone na drugi dzień jeszcze lepsze.
02 grudnia 2014 20:22
Wy tak o wigilii a ja żadnych pomysłów na prezenty.... :(
02 grudnia 2014 20:24 / 1 osobie podoba się ten post
Zrob na mleku wyrob normalnie ciasto niech odpocznie i sprobuj
02 grudnia 2014 20:24 / 3 osobom podoba się ten post
Musi być prawdziwy zakwas - nie wiem , czy sie uda kupić bo zrobić to raczej nie - za malo czasu. A zakwas robi się z tzw wysiewek - coś jakby otręby , do kupienia we młynie - albo na targu. Zalewa sie wodą , skórka razowego chleba - i w ciepłe miejsce . Po kilku dniach to fajnie ukiśnie. Prawdziwki suszone gotuje sie , potem drobniutko kroi w kosteczkę , do zakwasu dodaje się ten wywar - tu trzeba uważać ile , grzyby , przyprawy , ząbek czosnku podsmażony na oleju .Na patelni robi się złotą zasmażkę - też na oleju rzepakowym - żadnym innym.Podprawia ale ostrożnie , nie za wiele.Kaszę grydczana gotuje się na sypko - nie może być klejąca i taką sypką dodaje do barszczu. Czym to pachnie , jak smakuje ? - Jak dzieciństwo , wspomnienia , jak dawne wigilie.