Wieczorne rozmowy opiekunek i nie tylko

02 grudnia 2014 20:25
mozah aM

Moja kolacja wigilijna to taka trochę mieszanka - potrawy jeszcze mojej babci z Kieleckiego i trochę tych z południa , gdzie mieszkam. A z takich ciekawych - czysty barszcz z grzybami , na prawdziwym zakwasie z kaszą gryczaną , podprawiony prawdziwym olejem rzepakowym i deser wigilijny. To drożdżowe racuszki smażone na patelni , też na oleju , podawane na ciepło posypane tylko cukrem pudrem i kutia do tego. Ale w tym roku mało będzie czasu na przygotowania - jednak może sie uda zrobić wszystko.
No i musi być placek drożdżowy - najzwyklejszy. Nie można go kupić , musi być upieczony własnorecznie.Wiąże się z nim zwyczaj - nie wiem jak stary , ponoć jeszcze babci mojej babci - ale o tym bliżej Wigilii napiszę.

U nas barszcz z uszkami.I karp w galarecie,ktorego ja nie jadam.Ale smazony gorący z chrzanem uwielbiam.Ach, po co ja to pisze.Spac nie bedę mogła:(
02 grudnia 2014 20:28
Karp z chrzanem jak to sie ma???
Jak to zrobic?
02 grudnia 2014 20:30 / 3 osobom podoba się ten post
tyciek

Wy tak o wigilii a ja żadnych pomysłów na prezenty.... :(

Jak nie masz pomysłow,a to pod choinka? to co to jest? to najgorsze  dla mnie te prezenty co komu kupić.Moj Mikołaj juz wie co ja chce pod choinke napisalam list.Widzialam w rozmowie,że troche sie po głowie drapał. Dobrze ze moja kamerka w lapku nie działa i nie widział mojej miny.
02 grudnia 2014 20:34
mleczko47

U nas barszcz z uszkami.I karp w galarecie,ktorego ja nie jadam.Ale smazony gorący z chrzanem uwielbiam.Ach, po co ja to pisze.Spac nie bedę mogła:(

W życiu nie jadłam karpia smażonego z chrzanem -czy aby na pewno dobre? Karpik to moja ulubiona rybka a tym bardziej ,że nikt inny w mojej rodzienie go nie je -calutki dla mnie . Na wigilię nie da rady bo jestem w DE ale jak tylko przyjadę do pl to skok na sklep rybny lub ten objazdowy i niebo w gębie. Oj musiałas przypomnieć !!!  DDD
02 grudnia 2014 20:35
mleczko47

Jak nie masz pomysłow,a to pod choinka? to co to jest? to najgorsze  dla mnie te prezenty co komu kupić.Moj Mikołaj juz wie co ja chce pod choinke napisalam list.Widzialam w rozmowie,że troche sie po głowie drapał. Dobrze ze moja kamerka w lapku nie działa i nie widział mojej miny.

hi hi hi.... to pod choinką to pudełka czekające na wkład ...... :) :) :)
02 grudnia 2014 20:36 / 7 osobom podoba się ten post
A my z mężem postanowiliśmy sobie kupić wspólny prezent.To ekspress do kawy Saeco lub DeLonghi - automat , z wbudowanym młynkiem do mielenia kawy do kazdej filizanki .Ma też jakieś inne opcje - zobaczymy jakie . Kosztuje - ale w końcu po coś zarabiamy .
02 grudnia 2014 20:36 / 5 osobom podoba się ten post
Haneczka47

Zrob na mleku wyrob normalnie ciasto niech odpocznie i sprobuj

I tak zrobie.Tyle pierogow i uszek,ze kilka przepisow mogę wyprobować.
 
Ja w domu przygotowuje wigilię sama,sama tez nakrywam do stołu ale jest to jedyne zajecie przez całe świeta.Potem leżę i odpoczywam.Jestem wyręczona z wszelkich dzialań w kuchni.
02 grudnia 2014 20:41 / 2 osobom podoba się ten post
Na Wigilię oprócz tradycyjnych potraw przygotowuję jakąś jedną kulinarną nowinkę,którą ze świata przywiozłam:) Starszemu synowi robię partię pierogów ruskich i trochę tylko z kapustą,bo on grzybów nie lubi. No i na wigilijnym stole u mnie posród ciast nie może zabraknąć wiedeńskiego sernika.Piekę go w Wigilię już od lat.
Jestem ciekawa co mi w tym roku Mikolaj przyniesie,ostatnio jest bardzo pomysłowy:)
 
02 grudnia 2014 20:47
mleczko47

I tak zrobie.Tyle pierogow i uszek,ze kilka przepisow mogę wyprobować.
 
Ja w domu przygotowuje wigilię sama,sama tez nakrywam do stołu ale jest to jedyne zajecie przez całe świeta.Potem leżę i odpoczywam.Jestem wyręczona z wszelkich dzialań w kuchni.

Kiedyś(wydaje sie,że nie tak dawno), przygotowałysmy wigilie we trzy, ja, mama, babcia,od 10 lat we dwie( od  4 lat babcia nie żyje), a teraz chyba tylko ja (mama żyje,ale jest bardzo chora- rak...) Życie jest takie krótkie....
02 grudnia 2014 20:50
ryba

Kiedyś(wydaje sie,że nie tak dawno), przygotowałysmy wigilie we trzy, ja, mama, babcia,od 10 lat we dwie( od  4 lat babcia nie żyje), a teraz chyba tylko ja (mama żyje,ale jest bardzo chora- rak...) Życie jest takie krótkie....

Wspołczuje.
02 grudnia 2014 21:02 / 1 osobie podoba się ten post
mozah aM

A my z mężem postanowiliśmy sobie kupić wspólny prezent.To ekspress do kawy Saeco lub DeLonghi - automat , z wbudowanym młynkiem do mielenia kawy do kazdej filizanki .Ma też jakieś inne opcje - zobaczymy jakie . Kosztuje - ale w końcu po coś zarabiamy .

Już Wam zazdraszczam tej wspaniale zaparzonej , smakowitej kawy. Taki ekspress droga rzecz, ale warta swoich pieniędzy. Też sobie kiedyś kupię, jak już nabędę to wszystko co mi jest niezbędne :)))))))))
Ja w tym roku po raz pierwszy od 2 lat będę spędzała świeta w domu i u mnie własnie będzie rodzinna wigilia. Bedzie zupa grzybowa z kluseczkami, kapusta z grzybami, karp smazony, ryba po grecku, kapusta z grochem, sledzie w oleju, sledzie pod pierzynką, makiełki, kompot z suszonych owoców, pierogi z kapustą i grzybami, karp w galarecie, makowiec, sałatka warzywna. Oprócz tego fura prezentów, które juz zakupiłam i pięknie zapakowałam. Jestem tutaj od sierpnia, więc miałam dużo, bardzo dużo czasu, aby coś wybrać ku uciesze obdarowanych. Osobistego mikolaja póki co nie posiadam, więc prezent pod choinkę kupie sobie sama :)))))))))) mam juz nawet upatrzony :)))))))))
02 grudnia 2014 21:05 / 1 osobie podoba się ten post
doda1961

Już Wam zazdraszczam tej wspaniale zaparzonej , smakowitej kawy. Taki ekspress droga rzecz, ale warta swoich pieniędzy. Też sobie kiedyś kupię, jak już nabędę to wszystko co mi jest niezbędne :)))))))))
Ja w tym roku po raz pierwszy od 2 lat będę spędzała świeta w domu i u mnie własnie będzie rodzinna wigilia. Bedzie zupa grzybowa z kluseczkami, kapusta z grzybami, karp smazony, ryba po grecku, kapusta z grochem, sledzie w oleju, sledzie pod pierzynką, makiełki, kompot z suszonych owoców, pierogi z kapustą i grzybami, karp w galarecie, makowiec, sałatka warzywna. Oprócz tego fura prezentów, które juz zakupiłam i pięknie zapakowałam. Jestem tutaj od sierpnia, więc miałam dużo, bardzo dużo czasu, aby coś wybrać ku uciesze obdarowanych. Osobistego mikolaja póki co nie posiadam, więc prezent pod choinkę kupie sobie sama :)))))))))) mam juz nawet upatrzony :)))))))))

Ja też zachowałam odpowiednią kolejnosc zakupów i inwestycji.Teraz po prostu juz mogę - mimo że jeszcze trochę inwestycji mam.
02 grudnia 2014 21:08 / 2 osobom podoba się ten post
mozah aM

Ja też zachowałam odpowiednią kolejnosc zakupów i inwestycji.Teraz po prostu juz mogę - mimo że jeszcze trochę inwestycji mam.

To dobrze,ze masz jeszcze cos do zrobienia - to ułatwia wyjazd.
02 grudnia 2014 21:10 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko47

To dobrze,ze masz jeszcze cos do zrobienia - to ułatwia wyjazd.

Święte słowa, z większym powerem i optymizmem jedziemy do tej trudnej pracy, kiedy mamy jakiś cel do osiągnięcia. Przynajmniej ja tak mam.
02 grudnia 2014 21:21
tina 100%

Na Wigilię oprócz tradycyjnych potraw przygotowuję jakąś jedną kulinarną nowinkę,którą ze świata przywiozłam:) Starszemu synowi robię partię pierogów ruskich i trochę tylko z kapustą,bo on grzybów nie lubi. No i na wigilijnym stole u mnie posród ciast nie może zabraknąć wiedeńskiego sernika.Piekę go w Wigilię już od lat.
Jestem ciekawa co mi w tym roku Mikolaj przyniesie,ostatnio jest bardzo pomysłowy:)
 

Dawaj przepis na sernik.Kazda z nas ma swoj wyprobowany sposob cos doda cos ujmie i wychodzi dobry sernik.Ja mam bardzo dobry przepis tez na sernik taki bez spodu.Sam ser  bardzo dobry, ale piekę go dzień wcześniej bo musi dobrze ostygnąć.