Na wyjeździe

04 czerwca 2013 06:17
Witaj Wisienka miłego dnia - ja muszę jeszcze z psem na spacer....
04 czerwca 2013 06:35 / 2 osobom podoba się ten post
Witam dziś wszystkich wierszykiem o opiekunach.
Może wywoła uśmiech na Waszych twarzach, w przeciwieństwie do pogody za oknem. Oby!
 
Opiekun o poranku
 
Kiedy ranne wstają zorze,
dobry Boże nie pomoże!
Ledwo oczy przetrzeć zdoła,
już o kawę mocną woła!
Potem idzie fajki jarać,
by się bardziej w pracy starać!
Później zjada czekoladki,
by nie zrobić babciom wpadki!
Trzy nałogi, panie drogi?
Trza na odwyk dać niebogi!!!
04 czerwca 2013 06:41
Fajne Romana - była kawa, były fajki a na czekoladki może przyjdzie czas gdzieś około południa ... Bardzo mi po drodze z tym wierszykiem - wszystko się zgadza....
04 czerwca 2013 07:06
Witam dziewczyny we wtorkowy poranek u mnie już słoneczko świeci a jak u was,miłego dzionka.
04 czerwca 2013 07:10
Witam ofajny wierszyk od rana ale to ja wam troche słonca podrzuce o juz juz poleciały promyki U mnie dzionek ładny sie zapowiada przynajmniej jezeli chodzi o pogode
hehe;DDDDDDDDDDDDDDDDD łłłłłłłłłłłłłłłłłSłonko w oczko zaswicił  w nosek podrapało piieknie do mnie zaspiewało wstawjj dziewcze bo juz pora,kiedy słoncko swieci nie mozna lezec w becie he he to ja szybko złozeczka no to czas kawke wypic oko zrobic przynajmnie chumorek bedzie zycze wszystkim miłego dnia spokojnego przedewszystkim:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
04 czerwca 2013 08:54
Dzień dobry kochane opiekunkowo!!!!
Myślenie mi się chwilowo wyłączyło, bowiem trzymam mocno kciuki za przyjaciółkę która właśnie rodzi !!!!
Już niedługo Oleńka pozna Mamusię i Tatusia :)
04 czerwca 2013 09:07
Wiesiula trzymam kciuki razem z Tobą! Ładne imię Oleńka, to od Olga, czy od Aleksandra?
04 czerwca 2013 09:34
A u mnie dzień się zaczął smutnym zdarzeniem:(Rano się okazało,że nasz domowy jeżyk co na mleczko zawsze przychodził utopił sie w nocy w oczku wodnym:(Obie z babuszka jestesmy niepocieszone:(
Poza tym ponuro i zimno:(Ale zacznę dzis pakowanie i to jest pozytyw dziejszego poranka:):):)A w czwartek do domku:)
04 czerwca 2013 09:43
Ja się wczoraj dowiedziałam , że zmienniczka nie wraca do pracy z powodów rodzinnych . Firma szuka już kogoś - nie wiadomo kto przyjedzie - same wiecie , że dobra zmienniczka to mniej stresu po powrocie .A wymagania tu są - język bdb przede wszystkim i niepaląca bezwzględnie.
04 czerwca 2013 09:44
Witam Opiekunkowo!!
U mnie dzisiaj cieplej... Babcia szykuje się na wyjazd cały dzień jej nie będzie a ja zostaję z dziadkiem sama to będzie dopiero nerwówka ehhh
Pozdrawiam cieplutko
04 czerwca 2013 10:02
Paula - Aleksandra :)
Zdziwiło mnie tylko, że Tatuś musi siedzieć w poczekalni - chcieli rodzić razem,i zostanie wpuszczony na końcóweczkę. Biedny siedzi jak na gwoździach. A tak bardzo się cieszyli - to ich pierwsze wytęsknione dzieciątko.
Kika czytaj, szukaj, sprawdzaj cenę i pisz kochana!!! Czekam z utęsknieniem ,ja pulchna kulka!!!
04 czerwca 2013 10:10
Witam Was cieplutko!!U mnie piękny dzień,słonko świeci tylko wiatr wieje ale tu na północy to normalne.Promienie słoneczne przesyłam Wam i życzę miłego dnia.
04 czerwca 2013 10:18
Witam opiekunkowo wlasnie siedze na walizach i czekam na zmienniczke a potem busa.Dziekuje wszystkim za wsparcie,rady i za to,ze bylyscie jak czlowiek byl w potrzebie.Wyjezdzam i juz na ta stelle nie wracam.W niedziele poszlo z Frau prawie na noze!!! Caly stres uszedl ze mnie w niedziele rano,nie wytrzymalam kolejnego czepiania sie drobiazgow.Wydzieralysmy sie obydwie....Frau byla w szoku,ze ja tez potrafie byc wybuchowa itd.Do dzisiaj chodzi i wbija mi szpile.Ja nie draze zadnego tematu wiecej a ona jest wrecz rozczarowana chyba,ze ja nic nie mowie.No i oczywiscie tak pieknie odwrocila kota ogonem i .... wszystko moja wina,ja bylam niedobra i nic nie mozna bylo mi powiedziec,jestem aktorka i klamczucha bo..... oklamalam ja ze jestem grzeczna.Nic nie robilam i wogole jestem be! Tylko dziwne,ze bylam tu drugi raz i nagle dwa dni przed wyjazdem jestem najgorsza...hmmmm polecilam jej dobrego psychiatre i gdyby nie dziadek to zrzucilaby mnie ze schodow hahahahaha no ale MOWI SIE TRUDNO I ZYJE SIE DALEJ pozdrawiam Was dzielne kobietki ))))))) CALUSKI I PAPATKI ps.w poscie szukam kolezanki napisalam,ze bede w Offenburgu,jakby ktos potrzebowal sie spotkac itd to namiary w profilu.Wiemy jak to jest na obczyznie,wiec kazda mozliwosc spotkania sie z bratnia dusza na wage zlota.
04 czerwca 2013 10:22
Witam opiekunowo.....

Ja w Polsce, odpoczywam i nawet nie wiem kiedy ten tydzien przelecial ( z agencji juz dzwonia, a ja nie chce jeszcze jechac!!! )
Nawet nie ma kiedy na necie posiedziec, przyjdzie czas, zeby sie pakowac i jechac poki co nawet o tym nie mysle!!!
Pogoda jest do kitu, deszcz, burze....

Zycze milego dnia
04 czerwca 2013 10:26 / 2 osobom podoba się ten post
dorothea41

Witam opiekunkowo :-) wlasnie siedze na walizach i czekam na zmienniczke a potem busa.Dziekuje wszystkim za wsparcie,rady i za to,ze bylyscie jak czlowiek byl w potrzebie.Wyjezdzam i juz na ta stelle nie wracam.W niedziele poszlo z Frau prawie na noze!!! Caly stres uszedl ze mnie w niedziele rano,nie wytrzymalam kolejnego czepiania sie drobiazgow.Wydzieralysmy sie obydwie....Frau byla w szoku,ze ja tez potrafie byc wybuchowa itd.Do dzisiaj chodzi i wbija mi szpile.Ja nie draze zadnego tematu wiecej a ona jest wrecz rozczarowana chyba,ze ja nic nie mowie.No i oczywiscie tak pieknie odwrocila kota ogonem i .... wszystko moja wina,ja bylam niedobra i nic nie mozna bylo mi powiedziec,jestem aktorka i klamczucha bo..... oklamalam ja ze jestem grzeczna.Nic nie robilam i wogole jestem be! Tylko dziwne,ze bylam tu drugi raz i nagle dwa dni przed wyjazdem jestem najgorsza...hmmmm polecilam jej dobrego psychiatre i gdyby nie dziadek to zrzucilaby mnie ze schodow hahahahaha no ale MOWI SIE TRUDNO I ZYJE SIE DALEJ pozdrawiam Was dzielne kobietki :-)))))))) CALUSKI I PAPATKI ps.w poscie szukam kolezanki napisalam,ze bede w Offenburgu,jakby ktos potrzebowal sie spotkac itd to namiary w profilu.Wiemy jak to jest na obczyznie,wiec kazda mozliwosc spotkania sie z bratnia dusza na wage zlota.

szerokiej drogi i milego odpoczynku...
 
"kto tego nie przezyje ten nie zrozumie"