Na wyjeździe

14 czerwca 2013 08:51
Dzień dobry, u mnie w nocy też burza była jak się patrzy. Do drugiej nie spałam bo się nie dało. I w nagrodę moja Pani dziś wstała pierwsza, powyciagala z szafy wszystkie ciuchy, ubrała się w wybrane i czekała w pokoju, a ja mam migrenę jak złoto.....
Na razie pochmurno, ale słońce daje o sobie powoli znać....
14 czerwca 2013 08:54 / 1 osobie podoba się ten post
mamusia2

Romana dzięki,chyba wziełam od ciebie trochę słoneczka bo wreszcie się rozpagadza,ja nie jestem typowym szkotem dla swojch dziecihihi ale w tym roku też 1 córka mi odejdzie bo wyje zd za do pracy do Angli i jak się uda zostaje tam na stałe swój świat budować,tylko szkoda że tak daleko,ale żeby jej się udało,dziś piątek więc spadam na zakupy,sory za błedy to z pośpiechu,miłego piątku.

Mamusia - daleko to jest Australia:)Anglia to dziś rzut beretem:) - pępowinke poluzować czas najwyższy,mamusiu-kwokusiu:):):) Ważne ,żeby dziecko szczęsliwe było a czy to będzie Anglia czy inne Bermudy ....
14 czerwca 2013 09:16 / 1 osobie podoba się ten post
Czesc Wszystkim:)

Kasia a ja sie powtorze...Prosilam lap pogode do worka i co nalapalas?Dzisiaj u Ciebie 15 stopni...brrrrrrrrr....

Mamusia,co Ty tak sie za tymi dziecmi trzesiesz,ze do Anglii?Ty tez wyjezdzasz ciagle,wiec sie dziewczyny usamodzielnily.Teraz wsiadasz w samolot 2 godz.i juz jestes u corki,albo odwrotnie.To jake tam daleko?U nas w miescie,co najwyzej dziewczyny moga wisiec na klamce u wujka w PUP,wiec ???????????Glowa do gory mi tutaj i nie smutac:)

Romana i bardzo dobrze,niech synus juz sam zbiera grosze,w koncu czas najwyzszy:)

U mnie pogoga ...hmmmmmmmm,jakby to ujac? Bylejaka- hahahahahhahaha:D:D:D:D:D:D

Mam pomysl ...Dzisiaj nie smutamy,dzisiaj sie radujemy.Jedni dlatego,ze popadal deszcz i jest czym oddychac,a drudzy dlatego,ze slonce grzeje i mozna sie poopalac:D:D:D:D Ja sie bede cieszyc dwukrotnie,bo u mnie pada i przez chmury przeciska sie slonce:)
14 czerwca 2013 10:03
magmab

Czesc  ;) mamusia2 u mnie sloneczka brak a w nocy nawet padalo a taka ładna pogode zapowiadali. Romana ale masz wesoło z tymi swoimi chłopakami ;) a u mnie narazie cisza bo za jakies 10 min Ziutek wylezie z swojej norki haha wiec sie zacznie ;). A wczoraj przeslali mi z domku fotke jak moj syn (czyt. kotek) siedzi na dachu cały dumny a ja niewiedzialam czy sie smiac czy plakac bo moje serduszko troche sie przerazilo a jakby mu sie cos stalo??

Bać się o kota? Kobieto, prędzej bym się bała o oswojonego tygrysa, że go auto przejedzie! Nie na darmo mamy powiedzenie - spada jak kot na cztery łapy. Moja kumpela ma kota Romeo, ksywka stąd, że siedział na dachu kiedyś i wydzierał się miłośnie do jej kotki. Mąż kumpeli uderzył go skakanką czy czymś równie niemiłym, bo nie wszyscy mają litość dla zwierząt, aby sobie poszedł, a ten tylko miauknął i siedział dalej. Wtedy facet powiedział:
-No to niech już zostanie z nami, skoro to taki twardziel!-
gdyż to był bezdomny zwierzak i odtąd mają dwa koty. Dodam, że więcej go już nie bił, ani skakanką, ani niczym innym, byście sobie nie myśleli, że kot trafił do sadysty.
14 czerwca 2013 10:28
Romana a ja mam hopla na punkcie tego kota on chowany pod kloszem i mieszka tylko w domu ;)
14 czerwca 2013 10:57
To zmienia postać rzeczy, ale mi jest żal takich zwierząt, które nie mogą wychodzić na dwór.
14 czerwca 2013 11:34
Romana on ma wszystko ;) i wiecej mu wolno niz mi haha a na dwor wychodzi tylko pod opieka i jezdzi na dzialke. bedzie mial 3 lata w tym roku. Znalezlismy go rozjechanego jak mial ok 1,5 miesiaca mial nie przezyc wg doktorka ale sie udalo i teraz mam "synka". No i jest druga sprawa koło naszego domu jest główna trasa i dzien i noc ruch jak w Warszawie wiec to dla jego bezpieczenstwa
14 czerwca 2013 12:07 / 1 osobie podoba się ten post
Andrea hi hi przecież wiesz ciężko pracuje,hi,hi ale oki obiecuję poprawę ale nie teraz bo jadę do koleżanki,nie będzie mnie całą przerwę,a po za tym ja u dziadków na górze,laptop u mnie na dole,mój dziadzia nie lubi techniki więc nie chcę go drażnić,ale się poprawie,przysięgam,hi,hi miłej pauzy dziewczyny.
14 czerwca 2013 12:08
Zapomniałam,Andrea dzięki za słoneczko,jest.
14 czerwca 2013 12:08
Zapomniałam,Andrea dzięki za słoneczko,jest.
14 czerwca 2013 12:15
Dziewczyny, gdzie moge kupić w niemczech elektronicznego papierosa? Jestem w małym miasteczku, jest tu Lidl, Rewe, Aldi i chyba nic poza tym. Gdzie to sie kupuję? Już mam dość wychodzenia, mieszkam przy dość ruchliwej ulicy.
14 czerwca 2013 12:21
efka widziałam w kioskach u Turków , albo przez internet , ale ja nigdy nie kupowałam w niemczech przez internet , może ktoś inny w tej kwestii ci pomoże
14 czerwca 2013 12:31
No w Niemczech przez internet to nie za bardzo, raz że dziadek jest przeciwnikiem internetu, a dwa, to jeszcze by myslał, że musi za to zapłacic, jakby przyszło. Wolałabym tak z ręki kupić. A jak te kioski Turków wyglądają:)))) Co to jest?:)
14 czerwca 2013 12:34
Zawsze się przed tureckimi sklepami kilku Turków kręci, to powinnaś trafić:)
14 czerwca 2013 12:50
To takie sklepiki z gazetami , papierosami nieraz na wystawie są też te wielkie faje wodne