Na wyjeździe

28 czerwca 2013 23:50
kasia63

tu Andrea- pozdrawiam wszystkich z Osiek od Kasi. Jest zarabiscie,pogoda dopisuje.
Witam milutko-Alexia
Przylecialam na miotle do Was na chwile,zaraz odlatuje,bo gryluje,wodka zimna leje sie strumieniem,rryba morska patrzy blagalnym wzrokiem,morze zaliczone NARKA-Hogata,lece
mamy ladna pogode i robimy codziennie ns rowerach kilksnascie kilometrow, jest wspaniale!!!!Romana
Jutro w planie Mielno i dyskoteka:)kto nie dojechał niech żałuje.Pozdrawiamy całe Opiekunkowo:)Kasia63.

Zaglądam tu od wczoraj. Czytam, szukam wiadomości. I dopiero dzis napisały nasze wczasowiczki. Fajnie. Bawcie się wesoło. Pozdrawiam
28 czerwca 2013 23:57
Dziękin ania za akceptację mojego postu , myślałam nad nim 2 godziny a rezultatem całej imprezki na cześć pierwszego zjazdu był przepis na gularz węgierski.
29 czerwca 2013 00:01
nie mam pojęcia jak WY się dogadujecie ,ale jeszcze jeden drinek i jest łatwiej. W końcu POLAK WĘGIER dwa bratanki do wybitki i do szklanki.... miłej nocki
29 czerwca 2013 00:01
nie mam pojęcia jak WY się dogadujecie ,ale jeszcze jeden drinek i jest łatwiej. W końcu POLAK WĘGIER dwa bratanki do wybitki i do szklanki.... miłej nocki:))
29 czerwca 2013 00:10
Niestety już po imprezie została mi tylko wódka a nie mam z kim wypić chociaż jutro do arbeitu noch mal.Moze warto zostawić na inny czas a zaznaczam ,że dobry alkohol z wyższej półki. Szkoda ,że Aniu jesteś gdzieś gdzie nie wiem to byśmy razem opijały pierwszy opiekuńczy zjazd bez Nas.
29 czerwca 2013 06:52
Witam dziewczyny w sobotni,deszczowy poranek,gdzie te lato,no gdzie,torby już spakowane,tylko czekają aż je wsadzę do busa,no już niedługo,miłego dzionka.
29 czerwca 2013 07:04
mamusia2

Witam dziewczyny w sobotni,deszczowy poranek,gdzie te lato,no gdzie,torby już spakowane,tylko czekają aż je wsadzę do busa,no już niedługo,miłego dzionka.

HHej ja też niewiem gdzie to lato, od kilku dni tylko ciemno i zimno, deszczowo. Waliza spakowana ale chyba jakis długi rękaw bede musiała wyciągnąć bo w domu zrobiło się zimno brrrrrr. Miłego dzioneczka upływającego w baaardzo szybkim tempie!!!!!
29 czerwca 2013 07:08
magmab

HHej ja też niewiem gdzie to lato, od kilku dni tylko ciemno i zimno, deszczowo. Waliza spakowana ale chyba jakis długi rękaw bede musiała wyciągnąć bo w domu zrobiło się zimno brrrrrr. Miłego dzioneczka upływającego w baaardzo szybkim tempie!!!!!

No i tu tylko 3 razy chodziłam na krótki rękaw,a tak cały czas chodzę w bluzie,dziadkowie mają zimny dom a ta ponura pogoda jeszcze to pogłębia,miłego dzionka.
29 czerwca 2013 07:19
mamusia2

Witam dziewczyny w sobotni,deszczowy poranek,gdzie te lato,no gdzie,torby już spakowane,tylko czekają aż je wsadzę do busa,no już niedługo,miłego dzionka.

Witam witam ja mam nadzieje ze sie wkoncu rozpogodzi najpiwer upały ponad 30 stopniowe a traz zimno mokro ja właczyłam nawet grzejnik u siebie szok zeby prawie lipiec i dogrzewac sie trzeba!!! Mamuska nie mam pojecia gdzie to lato wakacje letnie sobie zrobiło czy co echhhhhhhhhhhhhhhh a tak sie cieszyłam jak było słonko za duzo marudzilismy ze upał to teraz mam jesen szybko jakos te pory roku leca hehehe :))))))))))))))))miłego spokojnego dnia dla wszystkich zycze pozdrawiam:)))))))))))))))))))))))
29 czerwca 2013 07:35
Dzien dobry ...w ten deszczowy ,pochmurny ranek...miłej soboty życze wszystkim...grzejniczek,kocyczek i lezonko...pozdrawiam cieplutko..
29 czerwca 2013 08:34
kasia63

tu Andrea- pozdrawiam wszystkich z Osiek od Kasi. Jest zarabiscie,pogoda dopisuje.
Witam milutko-Alexia
Przylecialam na miotle do Was na chwile,zaraz odlatuje,bo gryluje,wodka zimna leje sie strumieniem,rryba morska patrzy blagalnym wzrokiem,morze zaliczone NARKA-Hogata,lece
mamy ladna pogode i robimy codziennie ns rowerach kilksnascie kilometrow, jest wspaniale!!!!Romana
Jutro w planie Mielno i dyskoteka:)kto nie dojechał niech żałuje.Pozdrawiamy całe Opiekunkowo:)Kasia63.

Bawcie się dobrze, zróbcie fotorelację z imprezy.
29 czerwca 2013 08:55 / 2 osobom podoba się ten post
Witam w sobotni poranek . Mój wczorajszy dzień był pełen wrażeń . Lekarzy zaliczyłam , w przyszłym tygodniu c.d. ale póki co , to wszystko ok . Ale za to zwierzyniec mi się powiększył o małego kotka . Wczoraj znalazłam taką biedę przy ruchliwym skrzyżowaniu - mokrą i zmarznietą , z chorą łapką no i oczywiście zabrałam .Miałam trochę stracha co mąż powie ale w gruncie rzeczy znam go na tyle , że problemów się nie spodziewałam i słusznie. Po pracy przyjechał z lekarstwami i najlepszą karmą dla kociaków.I jeszcze kupiłam sobie porządny aparat fotograficzny. Żal mi było , ze nie miałam aparatu podczas wycieczki w Alpy.Jeszcze tylko się nauczę wstawiać zdjęcia .
Pogoda też nieciekawa , choć cieplej niż wczoraj - ale w moim domu ciepło - i w rzeczywistości i w przenośni .
29 czerwca 2013 08:55 / 4 osobom podoba się ten post
Kurcze, nie ma się co żalić ;-// Pogoda do kitu, jak zwykle, babcia upierdliwa, jak zwykle,humorek jakiś taki ;-o no i co tu robić ?? Wiem !! Zjem sobie czekoladkę !!
29 czerwca 2013 09:05
Moge sie do tej czekoladki podlaczyc?
29 czerwca 2013 09:15
A pewnie !! Gorzka z orzechami - pułapka na mnie, wymiękam ;-//