Dzięki , Ryba - ciepłych słów w pierwsze dni szczególnie potrzeba ! Tym bardziej że przede mną 3 miesiące - jak dobrze pójdzie . Muszę sobie tu znowu powoli to ,,drugie życie '' zorganizować .Dzięki Bogu że mam neta i skypa więc jest kontakt z bliskimi . No i nauka języków - skutecznie odciąga smutne myśli . Potem będzie lepiej , ale na razie dość smętnie .
Mozah trzymaj się... dasz sobie radę.... A smutne myśli przeganiaj czytając twórczość naszych opiekunkowych poetek są obłędne:):):)