Giunta, skąd w Tobie takie skłonności samobójcze? Lód na oparzenie pomaga, wystarczy na powrót piękności mniej niż tydzień.
Rosja wygrała z Czechami 4:1, nam da łupnia 6:1 jak nic. Miałam się wybrać do miasta oglądać rosyjską radość z wygranej, ale zagadałam się z synem i jego kobietą, więc relacji nie będzie, chyba, że jutro z gazet coś Wam napiszę. Mecz był niesamowicie dynamiczny, a Rosjanie-kibice puścili na stadionie race, co nie najlepiej świadczy o kontroli przed meczem.Czesi dawali radę kondycyjnie, jednak szwankowała im obrona. Tak czy siak obie drużyny są od nas lepsze, co stwierdzam z żalem i chyba sobie strzelę kakałko na pocieszenie. Dobranoc, Polskie Gwiazdy Opieki czasowo na emigracji!