Na wyjeździe

20 listopada 2012 19:49
ok dzięki a o której??/

20 listopada 2012 20:10
21
20 listopada 2012 20:14
ok ja już jestem i czekam na zbłąkane duszyczki !!!!

20 listopada 2012 20:22
Romana - kuzwa czasu nie mam, ale obiecuje cos napisac dzis lub jutro.

Kika- nie, inne inicjaly, czyli takich pelno po swiecie:)

Dziewuszki postaram sie wejsc na spikerie dzis, ale moja malenka idzie do lozka po 21.30, wiec przed 22 wbije tam do was.
20 listopada 2012 20:36
Hogata, nasz internet z lidla od 12 listopada przeżywa jakies perturbacje i dlatego mamy problemy z wejściem na spikerię i linki. Potrwa to podobno kilka dni, tak pisza na ich niemieckiej stronie, widziałam u dobrej duszy, która próbowała mi pomóc. Dobrze, że choć forum nam działa. Pewnie nasz Moderator jako kosmita to przewidział i wcześniej nas zabezpieczył.
Kocinek, wierzę w twoją twórczą moc i czekamy cierpliwie. Mam nadzieje, że świetnie się bawilaś czytając kolejne odcinki.
20 listopada 2012 21:08
jestem na spikeri i nikogo nie ma ????
20 listopada 2012 21:47
Ha ja to jestem gosciowa,hehe ma stacjonarny internet,ale tez mam problemy ze spikeria...........Teraz wlasnie dostalam po glowie,no to sie nacieszylam

21 listopada 2012 07:32
Kocinek mi przekazała całą swoją moc, to Ci z tem internetem pomogie....
Mój mąż był parę dni temu na wywiadówce w szkole dla trudnych dzieci, do której uczęszcza z ochotą nasz 8-latek z zespołem Aspergera. Panie powiedziały, że dziecko świetnie się odnalazło w grupie rówieśniczej - tak samo jak reszta chłopaków pokazuje tyłek, mówi brzydkie wyrazy, nie chce pracować i bije się z kolegami. Jako współautorka powieści w odcinkach dla niegrzecznych kobiet wyznam jedno:
-Jestem z niego dumna!-
Żeby było śmieszniej, on chodzi 2 razy w tygodniu do domu kultury na zajęcia ze śpiewania piosenek z grupą małych, ślicznych, mniej więcej 4-letnich dziewczynek i jest to jedyne miejsce na Ziemi, gdzie prawie zawsze zachowuje się idealnie. Niezwykły wpływ kobiecości na męskie nieokrzesanie?...
Miłego dnia!
21 listopada 2012 08:42
Az sie wzruszylam,lezka mi sie zakrecila.Romana,jak najbardziej powinnas byc dumna ze swojego syna.A z tym spiewaniem,cos w tym jest,sliczne dziewczynki i cala grupam,ale musi mu byc tam dobrze.Hehehe.Ja jak cos czytam ,jak ktoras skrobnie cos o swoich maluchach,to odrazu rycze,ta 4 dzieci w powiesci jak najbardziej do mnie pasuje,hehe.
21 listopada 2012 09:08 / 1 osobie podoba się ten post
hm, to Ci będę co jakiś czas dostarczać wzruszeń. Z naszym małym jest tak, że po nim nie widać niepełnosprawności, którą jednak ma, jest ładnym chłopcem, pełnym wdzięku (po mamusi, hi, hi) i dopiero jak się z nim pobędzie tak pół godzinki, to widać że coś jest trochę nie tak. Wyszperałam w internecie, gdy mi jeszcze działał porządnie, bezpłatny, weekendowy kurs z terapii behawioralnej, w Krakowie dla rodziców dzieci z tego typu problemami i mój ślubny dał się namówić na wyjazd. Oni mają podobno najlepsze osiągnięcia w pracy z różnymi formami autyzmu. Zobaczymy. Na razie na małego działa skutecznie tylko muzyka i obecność nieletnich, pięknych pań.
21 listopada 2012 09:52
Wiesz co???????????????Ja tak jak przeczytalam Twoj post,to od razu poczytalam o zespole Aspergera.Moj maly ma 9 lat,uczy sie bardzo dobrze,ale odkad pamietam ma problem w funkcjonowaniu w grupie,wiesz co,czasem jest agresywny,zaczelam sie nad tym zastanawiac i nie ukrywam teraz to mam nizly orzech do zgryzienia,a moze poprostu przesadzam,juz sama nie wiem

21 listopada 2012 10:23
Moja chrzesnicy coreczka jest dzieckiem autystycznym....

W tym roku idzie do komunii ma 9 lat....

Sliczna dziewczynka... jest w szkole z internatem dla dzieci z roznymi psychicznymi

niedomaganiami......

Szkole prowadzi corka brata.... ktora ma tez 10 godz. wychowawczych w tygodniu z dziecmi....

miedzy innymi z nasza Marcysia.... wszystkie powierzone jej dzieci a na rownych prawach.... rodzice sa bardzo ze szkoly i rozwoju dzieciaczkow zadowoleni....

Marcysoa do szkoly uczeszcza od dwoch lat.... kontakt spoleczno-socjalny z pozostalymi dziecmi i doroslymi... bardzo powolnymi krokami idzie naprzod......na sobote - niedziele zabierana jest do domu.... Marcysia, jesli cos wyprowadzi ja z rownowagi potrafi wyc... kopac.... grysc....

Szkola wiele zmienila w jej postepowaniu ale daleko jej do samodzielnosci....

Biedne dziecko..... biedni rodzice.... i ja tez biedna.... bo nie moge w niczym pomoc.... za daleko mieszkam.... Wczoraj otrzymalam zaproszenie na I Komunie do Marcysi.... n ie wiem czego sie spodziewac....

Jest niezwykle muzyklanie utalentowana..... jedynie przez spiew potrafii swoj swiat otoczeniu przekazac....

21 listopada 2012 10:24
witam wszystkie dziewczyny i rodzynka naszego , ja tez mam stacjonarny internet i cały czas problemy ze spikerią , trochę się opuściłam z czytaniem powieści ale postaram sie nadrobić , powdziwiam was za wyobraźnie w pisaniu, mi tak łatwo to nie przychodzi jak niektórym z was he he he

21 listopada 2012 10:55
Hogata, Asperger uchodzi za łagodną formę autyzmu, wejdź do internetu i poczytaj jakie cechy. Mój bohater np. kiwa się przy tv od małego, bawi się stereotypowo (lewo,prawo, lewo, prawo), mówił przez wieki o sobie w 3 os. l.poj., ma nadwrażliwość na dźwięk (teraz z tym lepiej), trudności w przyswajaniu prostych rzeczy (do tej pory nie spuszcza wody w wc), nie lubi bycia w grupie i parę innych. Po 2-3 godzinach przebywania z nim ma się lekko dość, bo jest jak babcia z demencją. Nadrabia to dużą emocjonalnością ("kocham cię" co kwadrans) i wdziękiem. Doris, fajnie, że nas czytasz. Te zazdrosne małpy, a nasze koleżanki robią co mogą, by zniszczyć moją romantyczną miłość z Moderatorem, ale ja się w odpowiedniej chwili okrutnie zemszczę.
21 listopada 2012 11:13
tak,wiem juz poczytalam i dlatedo sie zaczelam zastanawiac,za duzo takich objawow widze