Alutka, troche sie gubie w gaszczu roznych tematow, watkow.....
Zanim odszukalam gdzie z Toba pisalam, Ty juz bylas daleko...
Koszmarow zwiazanych z Baba-jaga do konca zycia sie nie pozbede!!!
Paznokcie u rak i nog zagrzybiale miala, nie myjac ich, przygotowywala posilki.
Corka kupila lakier w Aptece i kazala mi jej pazury u rak i nog szlifowac, i nastepnie lakierowac. Odmowilam, grozila natychmiastowym zwolnieniem, na szczescie mialam juz nastepna stelle w sasiednim miasteczku nagrana, odeszlam! To nie byl jedyny powod mojego odejscia, podobnych historii bylo bez liku.O referencje poprosilam /tak dla fasonu/ byly dyplomatyczne ale sugerujace, ze do pracy sie nie przykladalam. Teraz spotykam ta dame na urodzinach wspolnych znajomych, na poczatku szlag mnie trafial, z biegiem czasu wyciszylam sie!
Mowi sie nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo i tak sie tez stalo, trafilam na pozadnych ludzi....
Tobie Alu zycze szczesliwej drogi do domu:)))