11 października 2012 08:03
Anka - dzięki, postaram się dzis odezwać, popołudniu bądź wieczorem :)
Ja nie byłam jeszcze nigdy w Zagłębiu, teraz jestem w pracy w pólnocnej Bawari, na mojej pierwszej stelli, dodać muszę, a poza tym zwiedziłam Dolną Saksonię, Dolną Bawarię, kaseczek Lubeki i Berlina, ale do Zagłębia nigdy mnie nie ciągnęło, cóż, zobaczymy, jak to będzie :)