Hi, hi - wiem ! Co prawda, widze, ze jestes na Skypie, ale ostatnimi czasy koncze rodzinne konferencje ok. 24 i juz nie mam, prawde mowiac, ochoty na pogaduszki. Ja mam druga corke w Hamburgu i czasami tak jest, ze w trojke (zza ramienia mojego slubnego jeszcze mlodsza dogaduje - jako czwarta) - gadamy. Chociaz tyle kontaktu ...
Dzisiaj w czasie drzemki obiadowej nie wychodze - jak bedziesz miala czas i ochote, oczywiscie - zapraszam na Skypa.