Na wyjeździe

Witam ja mam sloneczko wreszcie i niech tak bedzie do wieczora pozdrawiam i wam tez zycze duzo slonca

justa ja tez mam słoneczko , a gdzie ty jestes bo ja w Andernach koło Koblenz

Wróciłam z wizyty stomatologicznej. Znieczulenie puszcza już, więc troszkę jest ałaaa... ale warto, bo jaki dentysta bombowy, to nie uwierzycie ;D Za to mama chyba na złość mi, smaży naleśniki... ;)

U mnie tez wyszlo slonce!1biore babcie na spacerek-nara kobitki

2 godzinki miną i pożresz w nagrodę za wizytę u dentysty kilka naleśniczków, ja dziś zjadłam na obiad duże 2 ze szpinakiem, mniam, mniam. A potem siedziałam na stronach miłośników win, tanich i dobrych (takich do 30zł), by nabrać wprawy w temacie. Miło było, teraz nie dostanę oczopląsu w supermarketach!

Romana i Giunta ja tez uwielbiam nalesniki !!! Na slodko, ze szpinakiem , serem, obojetnie ! Moja Mamusia robi najlepsze!!!



****hej , wiecie moze jakie jest MINIMUM jakie firma bierze od dziadkow za opieke , gdzie opiekunka dostaje do reki , netto 1000 € ??? Czy jest mozliwe 1400-1600€ . Wiem ze wiekszosc firm bierze ok 2 000 € , ale zastanawiam sie ile firmy biora najmniej .

Dla opiekunek, i nie tylko

Dla opiekunek, i nie tylko

Doris ja jestem kolo Szttgardu w Vilinngen.Bieta piekne!!!.

Oj bieta,ale milo

Benitka, moja firma twierdzi, że mogę jechać wracając przez Monachium, ale muszę wiedzieć którego dnia i o której Ty jedziesz. Fajnie byłoby się spotkać, jeśli chcesz, daj mi te namiary.

No to szykuje wam sie spotkanie brawo !

Romanka, jeśli jedziesz Sindbadem, to on rusza ze Stuttgartu, potem Monachium, potem przystanek, którego nie pamiętam. Ja nie jestem jeszcze pewna, którego dnia jadę: 30 czy 1. Ty 1 grudnia, czy tak? Do Pana Moderatora - dlaczego nie lubi Pan firmy Curaform? Co Panu zrobiła? Proszę się podzielić, chętnie posluchamy,

 

Jak masz do mnie pytania, to pisz na maila. Dlaczego zakładasz że nie lubię jakiejś firmy i piszesz o tym na forum jakby to był jakiś pewnik? I jeśli chcesz o tym rozmawiać to zapraszam na mail, bo tutaj takiej dyskusji prowadzić nie będę.

Benita, to brzmi jak bajka ale pani z PR powiedziała, że się dostosują... do Twojego wyjazdu, byśmy mogły pojechać razem, więc daj mi jak najszybciej znać, kiedy będziesz już wiedzieć. Ja tu jechałam przez Norymbergę, nie Monachium, ale nie Sindbadem, autobus był zjawiskowo ładny, lecz ciasny i pasażerowie klęli. Mam na piśmie umowę do 30 listopada włącznie, jednak wyjazd może być wtedy wieczorem, lub 1 grudnia, z reguły 2 tygodnie przed wyjazdem wiem już dokładnie wszystko.

Czy ktoś z Was wie, co to jest niemiecka DESTILLE? Pijalnia wina? W moim miasteczku zapraszają na Destillenfleisch, czy trzeba coś zapłacić za udział w takim przedsięwzięciu?Na kartce informacyjnej nic nie pisze.

Romanko, ja też mam umowę do 30, myślę, że mój wyjazd zależny jest od terminu przyjazdu zmienniczki - firma jeszcze mnie nie powiadomiła. Dam znać, jak tylko coś bliższego się dowiem. Byłoby fajnie!