Na wyjeździe
Kika, błagam, tylko żadnej ciąży mnogiej w wieku 60 lat Romany! Jesteś twórcza, wymyślaj inne rzeczy!
Doinformowalam sie na Wiki, czym jest ZA, wyrosnie z Twojego chlopca madry czlowiek...
Drobnymi krokami do przodu.... on ma indywidualny tok rozwoju.... co bede pisac, wiesz wszystko o tej chorobie..... dam przyklad z zycia wziety....
Chlopak-kuzyn.... z ciazy blizniacze... mial lzejsza forme.... zaburzen autystycznych.... w tamtych czasach nazwano lekkie opoznienie rozwoju, pozwalajace na nauke w szkole normalnej.... dzisiaj jest doktorem nauk elektro-cybernetycznych /nie jest to dokladny kierunek jego studiow/ umysl bardziej niz scisly..... ma niezwykly sposob komunikowania z ludzmi /ten kto sie wysili by zrozumiec... bedzie nim oczarowany/.... ubierania (!?).... mimo to sala wykladowa po brzegi wypelniona...
- nauka w szkole.... /zadania matematyczne w pierwszej klasie rozwiazywal z piatej/ problemy z humanistycznymi.... wielkie....
- komunikacja z kolegami.... /zawily sposob przekazywania mysli/ dzieci sa bardzo spostrzegawcze i do bolu szczere.... przez co.... czesto wytykano go palcami...
- odrzucenie przez dzieci i brak zrozumienia w rodzinie zaowocowala...... nieufnoscia
przez co stal sie typem samotnika....
- zalozyl rodzine w ktorej poczul sie bezpiecznie....
- niestety rodzina to nie jego zywiol.... zbyt pochloniety soba, swoim rozwojem....
- trzeba bylo jego innosc zaakceptowac /co latwe dla jego potomka..... nie bylo/
Dzisiaj jest czlowiekiem w dalszym ciagu mniej czy wiecej..... ekscentrycznym inni powiedzieliby..... dziwakiem.... ktory siebie stawia na pierwszym miejscu....
Odniosl w pracy wiele sukcesow..... mozna o jego pracach w internecie poczytac....
Napisalam Romano dla pokrzepienia serca Twojego.....
Drobnymi krokami do przodu.... on ma indywidualny tok rozwoju.... co bede pisac, wiesz wszystko o tej chorobie..... dam przyklad z zycia wziety....
Chlopak-kuzyn.... z ciazy blizniacze... mial lzejsza forme.... zaburzen autystycznych.... w tamtych czasach nazwano lekkie opoznienie rozwoju, pozwalajace na nauke w szkole normalnej.... dzisiaj jest doktorem nauk elektro-cybernetycznych /nie jest to dokladny kierunek jego studiow/ umysl bardziej niz scisly..... ma niezwykly sposob komunikowania z ludzmi /ten kto sie wysili by zrozumiec... bedzie nim oczarowany/.... ubierania (!?).... mimo to sala wykladowa po brzegi wypelniona...
- nauka w szkole.... /zadania matematyczne w pierwszej klasie rozwiazywal z piatej/ problemy z humanistycznymi.... wielkie....
- komunikacja z kolegami.... /zawily sposob przekazywania mysli/ dzieci sa bardzo spostrzegawcze i do bolu szczere.... przez co.... czesto wytykano go palcami...
- odrzucenie przez dzieci i brak zrozumienia w rodzinie zaowocowala...... nieufnoscia
przez co stal sie typem samotnika....
- zalozyl rodzine w ktorej poczul sie bezpiecznie....
- niestety rodzina to nie jego zywiol.... zbyt pochloniety soba, swoim rozwojem....
- trzeba bylo jego innosc zaakceptowac /co latwe dla jego potomka..... nie bylo/
Dzisiaj jest czlowiekiem w dalszym ciagu mniej czy wiecej..... ekscentrycznym inni powiedzieliby..... dziwakiem.... ktory siebie stawia na pierwszym miejscu....
Odniosl w pracy wiele sukcesow..... mozna o jego pracach w internecie poczytac....
Napisalam Romano dla pokrzepienia serca Twojego.....
Rozumiem.... nie bede naciskala.....
Milego dnia.....
Milego dnia.....
Szerokiej drogi Andrea!!!milego wypoczynku
Baw sie dobrze, Andrea! Laduj akumulatory !
No to i ode mnie życzenia szerokiej drogi. Wracaj do nas na forum Andrea szybko bo bedziemy tęsknić.
Romana: Przeczytaj: "Urodziłem się pewnego błękitnego dnia" - niewiarygodnie piękna książka, o niewiarygodnie pięknym umyśle człowieka dotkniętego zespołem Aspergera..
Romana: ciesze sie razem z Toba ! Wiele z naszych dzieciakow ma takie, czy inne przypadlosci i kazda pozytywna wiadomosc - to miod na dusze !
A co mnie pozytywnego spotkalo? Moja mlodsza ma testy probne - i ponoc "mama - latwe bylo !!!"
Podopieczna usmiecha sie czesciej, to dla mnie tez wazne, no i w domu wszystko gra, tylko moj slubny zaczyna "marudzic", ze teskni (ja zreszta tez). Az milo w sercu, ze po tylu wspolnych latach ...
A co mnie pozytywnego spotkalo? Moja mlodsza ma testy probne - i ponoc "mama - latwe bylo !!!"
Podopieczna usmiecha sie czesciej, to dla mnie tez wazne, no i w domu wszystko gra, tylko moj slubny zaczyna "marudzic", ze teskni (ja zreszta tez). Az milo w sercu, ze po tylu wspolnych latach ...
Dziękuję Wam kochane za tyle ciepłych słów!
Tina, napisałaś małe arcydzieło, do tego bardzo śmieszne! Dziewczyny, jesteście niesamowite! Coraz częściej myślę sobie, że nie powinnam pisać, serio!
Tina, napisałaś małe arcydzieło, do tego bardzo śmieszne! Dziewczyny, jesteście niesamowite! Coraz częściej myślę sobie, że nie powinnam pisać, serio!
Witajcie moje kochane! ;)
Pierwsze slowa kieruje do Andrei - szerokiej drogi i udanego odpoczynku. Troszke Ci zazdroszcze powrotu do Polski. Ja za miesiac, prawdopodobnie 14 grudnia.
Wzielo mnie dzisiaj na gruntowne porzadki - zmiana poscieli u mnie i u babci, posprzatalam swoja lazienke, swoj pokoj na blysk oraz wszystkie szafki w kuchni. Nie wiem skad mam tyle energii? Moze to ta piekna pogoda, moze wyplata, ktora dzisiaj dostalam a moze ten banan, ktorego zjadlam na sniadanie? ;)
Milego dnia :) :*
Pierwsze slowa kieruje do Andrei - szerokiej drogi i udanego odpoczynku. Troszke Ci zazdroszcze powrotu do Polski. Ja za miesiac, prawdopodobnie 14 grudnia.
Wzielo mnie dzisiaj na gruntowne porzadki - zmiana poscieli u mnie i u babci, posprzatalam swoja lazienke, swoj pokoj na blysk oraz wszystkie szafki w kuchni. Nie wiem skad mam tyle energii? Moze to ta piekna pogoda, moze wyplata, ktora dzisiaj dostalam a moze ten banan, ktorego zjadlam na sniadanie? ;)
Milego dnia :) :*
na pewno banan
hihi ;)
Cześć wczoraj moje słoneczko - czyli moja córeczka skończyła 9 lat , a dzisiaj mój kochany piesek z awatarka konczy 2 lata , a w piątek ja kończę .... jak zawsze 25 lat !!! nie nie jest to chwalenie sie tylko jestem wniebowzięta !!! KOCHAM SKORPIONIKI !!!
quedate - nie to ta wypłata - jak mam kasę to też chce mi się żyć !!!!
Pewnie wszystko po trochu ;)