Giunta, niedługo dołączę do Ciebie z nieliczeniem. Będę mieć 61 dni, ufff...
Może za to w międzyczasie wnusia z małego, nocnego wampira zamieni się w słodko śpiącą księżniczkę...Na razie noce z nią są dosyć upiorne, mało śpi, za to lubi wrzeszczeć.
Wiecie, fajna położna przychodzi do córki - widać, że zna się dobrze na swojej pracy i wykonuje ją z zaangażowaniem. To tak jak my!
Janusz, napisałam parę dni temu, że po 2 tygodniach pobytu w kraju zatęsknisz za Niemcami - ciekawe czy zgadnę trafnie.
Ach, Robercie, Ty pozytywny mężczyzno! Jak taki nadal będziesz, to wkrótce Ci chórem zaśpiewamy "jesteś lekiem na całe zło i nadzieją na przyszły rok"
Na wyjeździe
Wyslałam pieniądze z Millenium ,myślę,że dzisiaj po południu powinny być.piszę tutaj ,bo tematu,ktory specjalnie założyłyście już nie widzę.
po wyjaśnieniu różnicy będę teraz podawać link do spikerii. Dziękuję za informację!
Spamowaniem jest pisanie nie na temat, albo uciążliwe polecanie i podawanie linków do innych stron. Chyba każdy kto zagląda na forum widział już że zapraszasz i polecasz tą stronę. Więc proszę byś tego już zaprzestała. Są specjalne serwisy gdzie sobie możesz wklejać dowolną ilość linków - znajdziesz je w googlu. Tutaj mamy forum.
Nie ma sprawy, zabrakło mi wiedzy na ten temat. Spikerię polecam nie tylko ja, ale mniejsza o szczegóły. Zaprzestanę.
Janusz spokojnej podróży. Czemu wracasz nocą? Ja w przyszłym tygodniu mam rozmowy w dwóch firmach. Andrea 10 min się pakowałaś? Ja to już dzisiaj zaczynam się zastanawiać co spakuję, a jeszcze nie wiem kiedy wyjadę :)
Juz z nerwów zaczynam ssać kciuk!! Zajrzyj tu czasem, bo nie zasnę!!! Szczęsliwej drogi do domciu! Dzieki.
Jak wracam do domu,to pakuje się juz tydzień przed terminem.W drugą stronę specjalnie mi się nie spieszy,więc robię to ostatniego dnia.Szerokiej drogi wszystkim jadącym do domu i wyjeżdzającym do pracy.
Hallo ja szukam sobie teraz pracy po rozstaniu z Gunterem czekam na propozycję i już mi się tęskni za wyjazdem ,pozdrawiam wszystkich serdecznie
Szerokiej drogi i fajnej stelli Andreo!
my za Tobą też, nasze forumowe słonko! Niech Twoje blond włosy i urok osobisty zmiękczą rodzinę i jak najszybciej założy Ci internet stacjonarny! Nusia, powodzenia w znalezieniu pracy! Pamiętaj o południu Niemiec, tu mało wieje i jest ciepło.
Andreo.... firma nie wpuscilaby tak dobrej opiekunki "do gniazda zmij" .... czekamy na Twoje relacje z podrozy...
Szerokiej drogi.... wszystkim zycze....
Szerokiej drogi.... wszystkim zycze....
A ja mam zawsze centymetr krawiecki,a jak nie mam to u babć (mam szczeście?)zawsze znajdę jakiś,i robie sobie taka fale,jak w wojsku,albo więzieniu,i docinam po centymetrze od 100!
Drobiazg :)
o, niezłe :) hehe
Chcialabym sie zapytac-czy strona z nr.konta istnieje?bo jesli tak to nie wiem gdzie.
Serce-jesli to przeczytasz to przesli mo prosze dane na poczte.
U mnie pada i pada i pada...pochmurno,mokro-spac sie chce.
Mam nadzieje ze u was lepiej.
Panie Moderatorze-szkoda ze Pan nie slyszal jak wczoraj Romana pana zachwala-ze trzyma Pan pozadek,dba o forum itd-a dzis oberwalo sie jej od Pana.
Ja wiem ze Pan musi tu wszystkiego pilowac,ale prosze zrozumiec ze dla nas to nie jest tylko forum o..dla nas to nasze zycie,a to ze czasem cos napiszemy zanim pomyslimy-coz w zyciu tez tak jest ze najpierw cos sie powie a potem pomysli.
A ja jestem od tego, żeby takie nieprzemyślane posty usuwać. Jeśli komuś się to za często zdarza, to usuwam jego. O "cięższych przypadach" nawet nie wspominam.
Bedac na wyjezdzie jest naprawde ciezko,jestesmy same,mamy klopoty,smutki,czasem trafiaja sie nam radosci.Prosze nas troszeczke zrozumiec.
Milego dnia jeszcze raz w szystkim zycze-za 4 dni bede w domu-(dzisiejszego juz nie licze)hura.
Czy się jej oberwało? Po N-tym wpisie z zaproszeniem na inny portal dostałaby już dawno bana na każdym innym forum. A co do tego zachwalania mnie przez kogokolwiek - zwłaszcza przez Romanę, to pozwolę sobie to przemilczeć... Podchodzę z dystansem do takich rzeczy i nie specjalnie się przejmuję czy mnie ktoś zachwala, czy nie. Tak czy inaczej dalej będę robił swoje nie zważając, czy podpadnę komuś, czy nie.