No dziekuje,za dobre serce margolciu:-D
Na wyjeździe
DZIS MIEDZYNARODOWY ♥♥ DZIEN KOTA ♥♥ !!!!
Nie lubie niedzieli tu w Niemczech!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pusto,nudno,i niiiiiic sie nie dzieje.... w centrum miasto tetni zyciem ....ale ja jestem w dzielnicygdzie same domki i.........cisza....nawet moj obiekt westchnien gdzies sie ulotnil hihihihi....
O rzeczywiście!
Międzynarodowy Dzień Kota!
Muszę puścić wiadomość na moje kocie foru!
Międzynarodowy Dzień Kota!
Muszę puścić wiadomość na moje kocie foru!
dla wszystkich zasmuconych nudą niedzieli dowcip o policjantach
Patrol policyjny zatrzymał wieczorem samochód jadący bez świateł. Po krótkim pouczeniu sierżant wypisał mandat, kierowca spojrzał, przeczytał, parsknął śmiechem i odjechał. Sierżant zwraca sie do kolegi: "pouczenie zrozumiał, mandat przyjął, nie rozumiem dlaczego sie roześmiał.
Starszy sierżant: A coś ty napisał?
Sierżan: Jak to co? Zaa niemanie świateł 100 zł.
Starszy sierżant łapie się za brzuch i też się śmieje, a po chwili mówi: "Ty baranie, za niemanie świateł bierze się 300 zł".
Patrol policyjny zatrzymał wieczorem samochód jadący bez świateł. Po krótkim pouczeniu sierżant wypisał mandat, kierowca spojrzał, przeczytał, parsknął śmiechem i odjechał. Sierżant zwraca sie do kolegi: "pouczenie zrozumiał, mandat przyjął, nie rozumiem dlaczego sie roześmiał.
Starszy sierżant: A coś ty napisał?
Sierżan: Jak to co? Zaa niemanie świateł 100 zł.
Starszy sierżant łapie się za brzuch i też się śmieje, a po chwili mówi: "Ty baranie, za niemanie świateł bierze się 300 zł".
Ale romano! Owszem,śmieszne,ale to teraz,faktycznie ktoś z polityków powiedział,na "Trójce" jest taki "plebiscyt - złote usta!" I to autentycznie któryś z polityków spontanicznie powiedział - "niemanie"
To stary kawał a "niemanie" chyba już się stało "klasyką".
hej, hej, coś Wam powiem! Zrobiłam sobie angielski, szybki test ze znajomości ilości słówek tego języka - wyszło 6.340. Dorosły Anglik używa podobno między 25.000-40.000. Ale co ciekawe, ze swoją skromną znajomością, rozumiem sporo z angielskich artykułów z gazet i dogadam się na wiele tematów. Z niemieckim jest już o wiele gorzej, co oznacza, że tu słownictwo mam uboższe gdzieś o połowę.Testu, który by je zbadał, niestety nie znalazłam. Fajne, nie? Na ile słówek oceniacie swoją znajomość języka? Pewnie Was to nie rajcuje, bo sensu za dużego nie ma, ale ja byłam ciekawa.
"z gracją i wielkim rozsądkiem"- Andrejka, to jest równie zabawne jak nasza powieść! dlatego plusika Ci daję!
dziwnie mi jakoś moje posty znikają - macie tak?
ZLOTE PIORO dla wszystkich tworzacych powiesc w odcinkach.... czytam i prawie sikam ze smiechu.....lece napic sie popoludniowej herbatki z dzadkiem a potem dalej do czytania......moze uda mi sie gdzies cos dopisac ale...talent u mnie zaden
A znasz jakiś sposób, żeby się doliczyć tych słówek?
No ale ścięgna w rączkach ma cacy..... a te inne zregenerują się ponoć.
Nie wiem czy to sposób na policzenie słówek ale ja mam zeszyt w którym od poczatku zapisuje kazde nowe słówko i w ciągu 3 lat nazbieralo sie ich gdzies tak 1/4 z 60kartek zeszytu,to chyba dużo???
Dużo ???????????????????
Dużo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja zapisuję słówka i zwroty i idiomy. Gramatykę oddzielnie. Zapisałam już kilka dużych zeszytów. No, ciekawa jestem, ile znam tych słów. Jedno wiem na pewno - za mało. Chciałabym umieć się kłócić - skutecznie jak Andrea, ale do tego język perfekt trzeba znać.
Dużo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja zapisuję słówka i zwroty i idiomy. Gramatykę oddzielnie. Zapisałam już kilka dużych zeszytów. No, ciekawa jestem, ile znam tych słów. Jedno wiem na pewno - za mało. Chciałabym umieć się kłócić - skutecznie jak Andrea, ale do tego język perfekt trzeba znać.