co może być dobre na kryzys ???
....oczywiście forum. Weż się w"garść" miłego dnia
Oj tam oj tam... dziewczyny my sobie tylko takc fantazjowałyśmy o tym ... hihihiiii ale te gały... hmmmm...
no dobra trzeba się opamiętać, bo dziś rozmowa na skypie z moim Kochaniem... też ma ładne oczęta... zawsze chciałam mieć faeta z ciemnymi oczami i mam!!!
Dorothea Ty już po spokojnym śniadanku?
Hogatko chyba już musisz do domciu... ja też miałam zeszły tydzień takiego nerwa (to znak, że trzeba odpocząć), ale pobleblałam z dziewczynami i jakoś mi się lepiej zrobiło... chlapnij kawkie, zapal fajurkę, wyżal tu się nam i zaraz będzie lepiej! A po południu wyjdzie słoneczko i polecisz na swoje kijki!!!
W sumie to też mam trochę nerwa, bo moja kumpelka przyjechała na zmianę i już się cieszyłam na kawkę z nią... a tu chyba kupa będzie, bo Panna zaprosiła koleżankę na kawę, a córcia jakoś po obiadku jedzie, więc będę chyba uziemiona... w morde jeża nietoperza... :(((((((((((