Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #2

22 listopada 2014 20:57 / 1 osobie podoba się ten post
Dziś na zakupach babcia mówiła mi,że na obiad zjemy...Fleichkaese....myślę,co to za przysmak niemiecki i oczywiście zaczęłam się bać :)) Pytam babci,a jak to się je? No,trzeba podmażyć na patelni z cebulą i dodać jajko...Myślę sobie ,że chyba przezyję obiad bez Durschfalu.
Patrzę co babcia kupiła,a to najzwyklejsza mortadela hahahahahah no może nie najzwyklejsza bo twardsza od naszej :))
22 listopada 2014 21:09
ivanilia40

Dziś na zakupach babcia mówiła mi,że na obiad zjemy...Fleichkaese....myślę,co to za przysmak niemiecki i oczywiście zaczęłam się bać :)) Pytam babci,a jak to się je? No,trzeba podmażyć na patelni z cebulą i dodać jajko...Myślę sobie ,że chyba przezyję obiad bez Durschfalu.
Patrzę co babcia kupiła,a to najzwyklejsza mortadela hahahahahah no może nie najzwyklejsza bo twardsza od naszej :))

Jak dla mnie to za słone,ale podobno jajko łagodzi smak.
Ja to jadałam w poprzednim domu bez tego dodatku albo obsmazane plastry na patelni albo pieczona w foremce aluminiowej w piekarniku.
22 listopada 2014 21:18
scarlet

To ja Cię niniejszym adoptuję!!!
Będziemy sobie co smaczniejsze kąski podzrzucać.

Kurcze !!  to jak my będziemy wyglądały ??? 
22 listopada 2014 21:20
basiaim

Mam smaka na rosołek,ale późno dziś byłam na zakupach i nie było już mięsa rosołowego,a w zapasie akurat nie mam.
 

ja mam w zamrażarce, chętnie sie podzielę:)
22 listopada 2014 21:27
bialek

ja mam w zamrażarce, chętnie sie podzielę:)

A jesteś gdzieś niedaleko,żebym zdążyła go jeszcze ugotować?
22 listopada 2014 22:38
basiaim

A jesteś gdzieś niedaleko,żebym zdążyła go jeszcze ugotować?

Raczej nie zdążysz:)
22 listopada 2014 22:50 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Dziś na zakupach babcia mówiła mi,że na obiad zjemy...Fleichkaese....myślę,co to za przysmak niemiecki i oczywiście zaczęłam się bać :)) Pytam babci,a jak to się je? No,trzeba podmażyć na patelni z cebulą i dodać jajko...Myślę sobie ,że chyba przezyję obiad bez Durschfalu.
Patrzę co babcia kupiła,a to najzwyklejsza mortadela hahahahahah no może nie najzwyklejsza bo twardsza od naszej :))

Ivanillko, współczuję ;(. Gdzie się uchowałaś, że jeszcze Leberkaese nie spróbowałaś ;)?
Ja nie tykam, ale dla mojego szefa to przysmak.. De gustibus itd ;).
 
22 listopada 2014 22:56
salazar

Ivanillko, współczuję ;(. Gdzie się uchowałaś, że jeszcze Leberkaese nie spróbowałaś ;)?
Ja nie tykam, ale dla mojego szefa to przysmak.. De gustibus itd ;).
 

No, ja jestem póltora roku i też tego "specjału" w ustach nie miałam.
Moi nie jedzą takich wykwintych rzeczy....
22 listopada 2014 22:59
scarlet

No, ja jestem póltora roku i też tego "specjału" w ustach nie miałam.
Moi nie jedzą takich wykwintych rzeczy....

Scarlet, co to jest półtora roku :D?!
Byłaś w Bawarii? Jak byłaś i nie jedli to nie uwierzę ;)!
23 listopada 2014 07:50
salazar

Scarlet, co to jest półtora roku :D?!
Byłaś w Bawarii? Jak byłaś i nie jedli to nie uwierzę ;)!

Jestem koło Norymbergi cały czas.
23 listopada 2014 07:55
scarlet

Jestem koło Norymbergi cały czas.

Aż niemożliwe mi się wydaje, żeby Cię Leberkaese ominał.. Może jadłaś i nie wiesz, że to było TO ;)?
Jako wędlina też jest jedzony, nie tylko na ciepło..
23 listopada 2014 07:58 / 1 osobie podoba się ten post
salazar

Aż niemożliwe mi się wydaje, żeby Cię Leberkaese ominał.. Może jadłaś i nie wiesz, że to było TO ;)?
Jako wędlina też jest jedzony, nie tylko na ciepło..

Mnie w D ominął:)W domu jak byłam dzieckiem to sie taka łódeczke smażyło i jajo w środek-pyszne było:)Czasem sobie robię panierowaną jak mnie najdzie:)
23 listopada 2014 07:59 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Mnie w D ominął:)W domu jak byłam dzieckiem to sie taka łódeczke smażyło i jajo w środek-pyszne było:)Czasem sobie robię panierowaną jak mnie najdzie:)

Kasiu, ale Leberkaese to nie mortadela, choć podobny :).
Na razie Was (i temat ;)) opuszczam, bo uciekam do pracy ;).
23 listopada 2014 08:03 / 1 osobie podoba się ten post
salazar

Kasiu, ale Leberkaese to nie mortadela, choć podobny :).
Na razie Was (i temat ;)) opuszczam, bo uciekam do pracy ;).

Ale troche podobny:)Próbowałam:)
23 listopada 2014 08:13 / 2 osobom podoba się ten post
Mnie tam Leberkaese smakuje.Takie dość mocno podsmażone-jak dla mnie.
Mój planowany obiad na dzisiaj-kotlet schabowy z pieczarkami,ziemniaki,surówka.