świetny aniołek, sama zrobiłaś?
świetny aniołek, sama zrobiłaś?
witam
wstepnie jestem spakowana,mam nadzieje ze panowie z busika nie beda przerazeni iloscia bagazy:))
troszke sie znow pozmienialo -zmienniczka nie przyjedzie,-choroba jej podobno wypadla-nie wnikam to sprawa firmy,
z tegoz tez powodu w domu zrobila sie niemila atmosfera=Josef zalamany zupelnie-ja jutro wyjezdzam i zostanie sam,co naturalnie jest dla niego dramatem,firma nie jest w stanie w krotkim czasie dac kogos nowego,chyba ze opiekuna-mezczyzne ale ten uparciuch josef nie chce pana-dlaczego nie wiem,ot taki niemily akcent na pozegnanie
to dopiero teraz sie okazlao ze sie chora zrobila???
tak dzisiaj przed godzinka mnie poinformowala a firmie napisala sms-takie sa powazne kobiety
super powazna....... trza miec tupet.......no ale dobrze ze PDP moze zostac sam......czy nie bardzo?
jest samodzielny -ma rozrusznik serca wiec z jego korrdynacja nie jest super,nie potrafi sam przyrzadzic sobie posilku,raczej nie moze zostac sam,jeden dzien gora,ja w tym wszystkim zle sie czuje gdyz przeciez reprezentuje firme
jest samodzielny -ma rozrusznik serca wiec z jego korrdynacja nie jest super,nie potrafi sam przyrzadzic sobie posilku,raczej nie moze zostac sam,jeden dzien gora,ja w tym wszystkim zle sie czuje gdyz przeciez reprezentuje firme
wcale sie nie dziwie...... nie pytali czy bys nie zostala ze 2-3 dni???