Ja się poddałam.
Ja się poddałam.
Na to żeby zrozumieć że przerost administracji nie prowadzi do niczego dobrego i nie napełni ani kasy państwowej ani zusowskiej trzeba jednak choć odrobinkę wykształcenia. Nie wiem co w tym wypadku robili nauczyciele? Akurat to mnie nie śmieszy że mamy w Polsce tak wykształcone społeczeństwo. Może jednak dla niektórych jedynym rozwiazaniem byłyby szkoły prywatne?
Mundurowi, górnicy, rolnicy nie mają wypłacanej emerytury z tego, co odłożyli, ale z sutych dotacji i budżetu państwa..Mundurowy nie płaci żadnych składek emerytalnych, a wysokość świadczenia na emeryturze zależy od ostatniej pensji. Stąd częste awanse w wojsku i policji tuż przed emeryturą, aby "załapać" się na większą pensję i tym samym większą emeryturę. Logika obecnego systemu emerytalnego dla funkcjonariuszy jest następująca: pracuj krótko, idź szybko na emeryturę, a później łącz emeryturę z pracą np. w firmie ochroniarskiej. Rządowa reforma (wydłużenie stażu pracy z 15 do 25 lat i wymóg ukończenia 55 roku życia dla nowo wstępujących do zawodu) wiele nie zmieni, bo obecnych mundurowych nie objęła o ile się nie mylę dotyczyć będzie tych mundurowyc,którzy zostali przyjęci do służby od 2013 roku...chciałam jakoś rozjaśnic temat emerytur mundurowych...niektóre zdania są cytowane z "Rzeczpospolitej" można sobie tam poczytać..
Moj maż jest górnikiem i odkłada z pensji ,a nie tak jak Ty piszesz,co m-c widze fiszkę,zarobki to propaganda na 24 lata stazu i nie ma cudów,gdyby miał ,nie bylabym w Niemczech.Skoro tak dobrze jest górnikom,radze wysyłac tam swoich synów do pracy 1000 m po ziemia nawet teraz 1200m w warunkach szkodliwych np siarkowodór wdychasz sobie codziennieTta praca to poprostu BAJKA !!!! wg Tych co nie tam nie byli - w systemie 4 zmianowym 1 zm . rano wstaje o 4:10 wraca po 15 ,2 zm wyjazd po 9 powrot po 20 ,3 zm wyjazd przed 17 powrót ok 3 w nocy ,4 zm wyjazd przed 22 powrot po 8 rano. Rewelacja poprostu .Jestem zdania ,ze wszedzie dobrze ,gdzie nas nie ma .
co sie tak wsciekasz,napisałam,że niektóre fragmenty cytuję z" Rzeczpospolitej" .nie mam synów,nie mieszkam na Śląsku więc nie będą zasilać rzeszy górników..................jejku,jakie dzisiaj wszystkie wściekłe,może prezentów nie dostały...do widzenia się z Państwem....
Moj maż jest górnikiem i odkłada z pensji ,a nie tak jak Ty piszesz,co m-c widze fiszkę,zarobki to propaganda na 24 lata stazu i nie ma cudów,gdyby miał ,nie bylabym w Niemczech.Skoro tak dobrze jest górnikom,radze wysyłac tam swoich synów do pracy 1000 m po ziemia nawet teraz 1200m w warunkach szkodliwych np siarkowodór wdychasz sobie codziennieTta praca to poprostu BAJKA !!!! wg Tych co nie tam nie byli - w systemie 4 zmianowym 1 zm . rano wstaje o 4:10 wraca po 15 ,2 zm wyjazd po 9 powrot po 20 ,3 zm wyjazd przed 17 powrót ok 3 w nocy ,4 zm wyjazd przed 22 powrot po 8 rano. Rewelacja poprostu .Jestem zdania ,ze wszedzie dobrze ,gdzie nas nie ma .
Moj maż jest górnikiem i odkłada z pensji ,a nie tak jak Ty piszesz,co m-c widze fiszkę,zarobki to propaganda na 24 lata stazu i nie ma cudów,gdyby miał ,nie bylabym w Niemczech.Skoro tak dobrze jest górnikom,radze wysyłac tam swoich synów do pracy 1000 m po ziemia nawet teraz 1200m w warunkach szkodliwych np siarkowodór wdychasz sobie codziennieTta praca to poprostu BAJKA !!!! wg Tych co nie tam nie byli - w systemie 4 zmianowym 1 zm . rano wstaje o 4:10 wraca po 15 ,2 zm wyjazd po 9 powrot po 20 ,3 zm wyjazd przed 17 powrót ok 3 w nocy ,4 zm wyjazd przed 22 powrot po 8 rano. Rewelacja poprostu .Jestem zdania ,ze wszedzie dobrze ,gdzie nas nie ma .
miałam nie odpisywać ale tak niegrzecznie mnie napadłaś,z taka zajadłością,wiec nie bede udawac,że pada deszcz jak mi ktos pluje w twarz...moze i nie mam o wielu rzeczach pojęcia,ale o emeryturach MUNDUROWYCH akurat mam,a propo górników,,idąc do kopalni do pracy chyba wiedzą czego można się spodziewać,w jakich warunkach się tam pracuje,czy wszyscy mężczyżni na Śląsku pracuja w kopalniach??????,przeciez można było ukończyć inną szkołe nie górniczą,,ty też wyjezdzajac jako opiekunka godzisz sie na pewne niedogodności,, nie ma pracy w której sie leży i godziwie płaca no może politycy,a górnicy jak tylko pamietam zawsze narzekali,taka ich uroda widocznie....( nie kwestionuje ,że ten zawód jest lekki)...
no faktycznie kipię z zazdrości ,,,,ale i tak cię lubię,,:) :) :),,nie denerwuj się bo to piękności szkodzi....
Moj maż jest górnikiem i odkłada z pensji ,a nie tak jak Ty piszesz,co m-c widze fiszkę,zarobki to propaganda na 24 lata stazu i nie ma cudów,gdyby miał ,nie bylabym w Niemczech.Skoro tak dobrze jest górnikom,radze wysyłac tam swoich synów do pracy 1000 m po ziemia nawet teraz 1200m w warunkach szkodliwych np siarkowodór wdychasz sobie codziennieTta praca to poprostu BAJKA !!!! wg Tych co nie tam nie byli - w systemie 4 zmianowym 1 zm . rano wstaje o 4:10 wraca po 15 ,2 zm wyjazd po 9 powrot po 20 ,3 zm wyjazd przed 17 powrót ok 3 w nocy ,4 zm wyjazd przed 22 powrot po 8 rano. Rewelacja poprostu .Jestem zdania ,ze wszedzie dobrze ,gdzie nas nie ma .
Moj maż jest górnikiem i odkłada z pensji ,a nie tak jak Ty piszesz,co m-c widze fiszkę,zarobki to propaganda na 24 lata stazu i nie ma cudów,gdyby miał ,nie bylabym w Niemczech.Skoro tak dobrze jest górnikom,radze wysyłac tam swoich synów do pracy 1000 m po ziemia nawet teraz 1200m w warunkach szkodliwych np siarkowodór wdychasz sobie codziennieTta praca to poprostu BAJKA !!!! wg Tych co nie tam nie byli - w systemie 4 zmianowym 1 zm . rano wstaje o 4:10 wraca po 15 ,2 zm wyjazd po 9 powrot po 20 ,3 zm wyjazd przed 17 powrót ok 3 w nocy ,4 zm wyjazd przed 22 powrot po 8 rano. Rewelacja poprostu .Jestem zdania ,ze wszedzie dobrze ,gdzie nas nie ma .