dowcipy i anegdoty #3

08 stycznia 2016 10:22 / 4 osobom podoba się ten post
08 stycznia 2016 10:39 / 7 osobom podoba się ten post
   Motocyklista jadący z prędkościa 230 km/h zobaczył nagle na wysokości
             twarzy małego wróbelka. Przy tej prędkości niestety nic się nie dało
             zrobić. Uderzony ptak przekoziołkował i upadł na asfalt. Motocyklista,
             poruszony wyrzutami, zatrzymał się i wrócił po ptaka. Ponieważ wyglądało
             na to ze wróbelek żyje, zabrał go do domu i umieścił w klatce po kanarku.
             Położył trochę suchego chleba i wodę w miseczce.
             Wróbelek ocknął się.... Popatrzył na wodę, popatrzył suchy chleb,
             popatrzył na pręty klatki i z przerażeniem mówi:
             - O k...a, zabiłem motocyklistę.......
          
08 stycznia 2016 12:34 / 5 osobom podoba się ten post
09 stycznia 2016 01:24 / 6 osobom podoba się ten post
Panie doktorze,a to prawda.że zdrowia nie da się kupić za żadne pieniądze? Na litość boską,kto panu takich głupot naopowiadał?                                                                                                                                                                                                                                                                                                          
09 stycznia 2016 08:42 / 5 osobom podoba się ten post
Rozmawiają dwie przyjacółki
-Wiesz Krysiu ja już dłużej tego nie zniosę Chyba zażądam rozwodu
-Ale co się stało? Kazik traktuje mnie jak psa
.-Jak to,jak psa? Bije Cię? Ależ skąd!
Chce żebym była mu wierna
09 stycznia 2016 09:19 / 5 osobom podoba się ten post
Kłótnia dwóch przedszkolaków:
- A mój tata ma wieżę stereo!
- Moja mama też ma!
- A mój tata ma kabriolet!
- Moja mama też ma!
- A mój tata ma siusiaka!
- A moja mama też ma!
- Jak to, przecież twoja mama nie może mieć siusiaka?
- Ma, w szufladzie!
Skopiowano ze strony:http://potworek.com/dowcipy- potwornie dobre dowcipy!
09 stycznia 2016 14:47 / 11 osobom podoba się ten post
10 stycznia 2016 03:15 / 7 osobom podoba się ten post
Żona do męża...Zobacz,ja muszę,prać,prasować,zmywać ,sprzątać. Nigdzie nie mogę wyjść,czuję się jak Kopciuszek. Mąż na to....A nie ,mówiłem ,że ze mną będzie ci jak w bajce,
10 stycznia 2016 09:32
mleczko1

Kłótnia dwóch przedszkolaków:
- A mój tata ma wieżę stereo!
- Moja mama też ma!
- A mój tata ma kabriolet!
- Moja mama też ma!
- A mój tata ma siusiaka!
- A moja mama też ma!
- Jak to, przecież twoja mama nie może mieć siusiaka?
- Ma, w szufladzie!
Skopiowano ze strony:http://potworek.com/dowcipy- potwornie dobre dowcipy!

Troszke inaczej slyszalem:
- Ma, co noc innego !
10 stycznia 2016 10:04 / 2 osobom podoba się ten post
ORIM

Troszke inaczej slyszalem:
- Ma, co noc innego !

Pozbierałam te wszystkie alkohole i słodycze tą kasę od ONA_ i chciałam dostarczyć , ale nie miałes neta. Tyle strat z powodu słabego sticka * - he he
10 stycznia 2016 14:41 / 5 osobom podoba się ten post
Idzie zajączek przez las i niesie pod pachą teczkę. Spotyka go wilk i pyta:
- Co tam niesiesz?
- Swoją pracę magisterską.
- Ha! A jaki temat?
- "Zając najgroźniejszym zwierzęciem w lesie"
- No! Ty chyba sobie kpisz!
- To chodź za krzaczek!
Wpadają za krzaczek, słychać straszliwy łomot, skowyt. Po chwili zza krzaczka wypada wilk z obłędem w oczach, sierść z niego prawie zdarta... Po chwili wychodzi zając, a za nim niedźwiedź. Misio poklepuje zająca po plecach i mówi:
- Widzisz zajączku! Nie jest ważny temat pracy magisterskiej, tylko promotor.
10 stycznia 2016 18:19 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko1

Pozbierałam te wszystkie alkohole i słodycze tą kasę od ONA_ i chciałam dostarczyć , ale nie miałes neta. Tyle strat z powodu słabego sticka * - he he :-)

alkohole,slodycze,kasa .........nic to !!!
Licza sie szczere zyczenia i ze ktos pamieta jak sie czlowiek zaczyna potykac z kolejnym rokiem
10 stycznia 2016 22:16 / 5 osobom podoba się ten post
Do drzwi puka akwizytor.
Otwiera mu kobieta.
Akwizytor zaczyna nawijać o swoim produkcie, a kobieta widać, że jest wkurzona jego wizytą:
- Spadaj pan - i trzaska mu drzwiami przed nosem.
Jednak drzwi się nie domknęły, uchylają się lekko, więc akwizytor dalej nawija o swoim wspaniałym produkcie.
Kobieta już cała w nerwach, nawet nic nie powiedziała tylko znowu trzaska mocno drzwiami.
No, ale drzwi znowu się nie domknęły, więc akwizytor dalej nawija.
Baba już nie wytrzymała, wzięła zamach i z całej siły trzasnęła drzwiami.
Jednak drzwi znowu się nie domykają, a akwizytor pokazując w dół mówi:
- Może pani najpierw kotka zabierze..
10 stycznia 2016 23:13 / 4 osobom podoba się ten post
Do mężczyzny leżącego na trawniku podchodzi policjant i pyta...Obywatelu,co to jest Hotel ?.....A przepraszam,co to jest? Informacja turystyczna
10 stycznia 2016 23:46 / 6 osobom podoba się ten post
Krysiakrysienka

Do mężczyzny leżącego na trawniku podchodzi policjant i pyta...Obywatelu,co to jest Hotel ?.....A przepraszam,co to jest? Informacja turystyczna

Do komisariatu wpada zdenerwowany mężczyzna i krzyczy...Zamknijcie mnie,rzuciłem w żonę żelazkiem......I co zabiłeś ją pan? - pyta policjant.  Nie,ale ona zaraz tu będzie